UWAGA!

Kuje podkowy dobrym ludziom

W Galerii Filar Sztuki, która mieści się w bibliotece Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Elblągu, można oglądać wystawę prac kowalskich autorstwa Józefa Mielcarskiego.

Józef Mielcarski urodził się w 1954 r. w Jegłowniku. Z zawodu jest rybakiem dalekomorskim. Pływał po oceanach świata na dużych statkach dalekomorskich, potem na małym kutrze rybackim we flocie przybrzeżnej. Kowalstwem zajmuje się amatorsko od chwili, kiedy zimą 1998 r. odkrył w sobie zainteresowanie obróbką żelaza na gorąco. Nigdy nie uczył się sztuki kowalskiej, jest samoukiem. Wypracował technikę i własny styl. Najlepiej czuje się, tworząc w swojej kuźni. Dotychczas wykonał kilkadziesiąt przedmiotów. Cieszy go proces tworzenia i zainteresowanie, jakie budzi efekt zmagań z tworzywem.
     - Obróbka żelaza to ciężka praca - mówi pan Józef. - Trzeba kuć je, póki gorące.
     Bawi się więc w kowala, lecz nie podkuwa koni. Jak sam mówi „kuje podkowy dobrym ludziom na szczęście.”
     Wystawę prac Józefa Mielcarskiego można oglądać w Galerii Sztuki Filar w bibliotece PWSZ przy ul. Grunwaldzkiej 137 w poniedziałki, wtorki, czwartki w godz. od 9 do 17, w piątki w godz. od 9 do 16, w soboty w godz. od 9 do 13.
     Wystawa będzie czynna do 31 stycznia 2007.
     
A

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Znamy Pana Józefa i jako nieliczne możemy podziwiać jego prace na bierząco przez okna naszego domu. Największe wrażenie zrobiły na nas wykonane przez Pana Józefa żyrandole, które miałyśmy okazje zobaczyć. A ogólnie uważamy, że Pan Józef jest bardzo sympatycznym sąsiadem. Pozdrawiamy gorąco
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    sąsiadki(2006-11-30)
  • Pan Józef nauczył mnie odróżnić ogrodzenie kute od tego , które udaje kute , ludzie są niestety nabierani przez chochsztaplerów , którzy mówią , że są kowalami , a kowalami niestety nie są , spawarka , gotowe elementy i jazda .... A potem biedacy chwalą się , że mają kute ogrodzenie .....hihihi Tak trzymać Panie Józefie , tradycje trzeba podtrzymywać , pozdrawiam ....
Reklama