UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • dowolność interpretacyjna ma być siłą sztuki? ktoś chlapnie farbą na ścianę i niech odbiorca się domyśla co artysta miał na myśli, a jeśli nic nie miał? to i tak będzie sztuka?
  • Funkcją sztuki nie jest to, żeby odbiorca zawsze wiedział 'co autor miał na myśli'. To nie jest zgaduj zgadula. Sztuka ma wywoływać emocje, ma prowokować dyskusję, ma zastanawiać, ma powodować, że ludzie zaczynają myśleć i być aktywnymi uczestnikami całego artystycznego przedsięwzięcia a nie tylko pasywnymi zjadaczami popkornu. Poza tym artyści przeważnie najpierw przechodzą przed całą masę zasad poprawności, tego co jest 'ładne' i klasyczne, a dopiero potem mogą łamać te zasady, żeby kreatywnie się wyrazić. Jeśli to jest 'chlapanie farbą po ścianach' to ok, to wybór artysty. A czy musi się to wszystkim zaraz podobać? Nie. Jak to mówią, nie lubisz to nie jedz;)
  • więc jak rozróżnić sztukę od niesztuki skoro nie ma żadnych zasad? w każdej chwili mogę nabazgrać podobne "prace" i śmiać się z frajerów, którzy widzą w tym "dzieło", u mnie taka sztuka wywołuje negatywne emocje i powoduje że zaczynam sie zastanawiać: po co to? i dochodzę do wniosku, że to jednak droga na skróty, łatwiej jest tworzyć "sztukę nowoczesną" niż malować piękne i klasyczne obrazy
Reklama