UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • WojŁawrynowicz PŁ. Świadomie pisze, że nikogo nie będę namawiał do pomocy. Mam przykre doświadczenia z tymi „ o trzeba ich namawiać” . Najpierw deklaracje, a potem człowiek zostaje sam z robotą. Wole 1 osobę, która sama się zgłosi i weźmie się do pracy, niż 5 „ historycznych” , których trzeba namawiać. Rok temu robiłem imprezę praktycznie sam, przy pomocy przyjaciół. W tym roku robiła to już Drużyna Witland (5 osób) i przyjaciele – Ania, Piotr, Zbyszek i wolontariusze z Elbląg Europa oraz Grupa Truso. W trakcie imprezy dołączyła do nas 3 wolontariuszy, którzy pracą pokazali, że chcą włączyć się do ruchu odtwórstwa. Nic nie deklarowali, tylko zakasali rękawy i pomogli przy pracy. Życie mnie nauczyło, że zespól budować można tylko na takich ludziach. Pozdrawiam.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    WojŁawrynowicz(2010-05-12)
  • WojŁawrynowicz I nie czepiaj się stroju. Nie pretenduje do roli gwiazdy i bycia NAJ… Jeden z najlepszych odtwórców X wieku Walerka z Białorusi nauczył mnie pokory. Jego grupa odtwarza bogatych chłopów Słowian Krywiczy i nie ma wśród nich ludzi, którzy wyglądają jak „ murzyński książę” - chłopi i tyle. I aż tyle. .. !!! Chciałbym kiedykolwiek dojść, choć trochę do takiego poziomu odtwórstwa jak oni(praktycznie wszystko jak w X wieku, łącznie z jedzeniem. ) I jeszcze raz pozdrawiam, bo wiem ze nie piszesz tego złośliwie. Tyko masz inny punkt widzenia. ; )
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    WojŁawrynowicz(2010-05-12)
  • PŁ, mam rozumiec, ze TY pomagałes w organizacji tej imprezy?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    EWa___(2010-05-12)
  • Wojciechu, potwierdzam że nie złośliwie, chciałbym zobaczyć kiedyś w Elblągu imprezkę i rekonstrukcję Truso przyćmiewającą Wolin. Cieszę się że działacie, chociarz przy takim rozproszeniu sił to nie zazdroszczę, może jednak lepiej skoncentrować się na mniejszej ilości imprez a za to postawić na ich siłę. Do EWa, nie, nie pomagałem, nikt mnie o to nie prosił, a z wolontariatu i udzielania pomocy tym którzy nie proszą już wyrosłem. Wiem jak to się kończy, z autopsji.
  • Cóż. .. Wojtek robi kawał dobrej roboty i tylko głaskać kogoś takiego. Bogom dziękuję, że jest i coś mu się chce. Najlepiej anonimowo na portelu podłozyć mu nogę i ponarzekać. W tym jesteśmy super. Pomóc, wesprzeć. .. .to już nie ja. Impreza rozwojowa, godna wsparcia i zainteresowania miasta tym co robi Wojtek. Gratulacje Woju :):)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    jardenis(2010-05-12)
  • Ale własnie miasto nie jest zainteresowane, i to widac od wielu lat! Co z tego ze przyznali w konkursie 12 tys na impreze. .. dwudniowe imprezy historyczne kosztuja od 80 tys wzwyz (te "sredniej" klasy) - a sponsorzy: wielu ich w eb nie ma i oni sa zajeci przez deprecjacje (UM), noce teatru i pozezji, baltic cup (Światowid), Ogrody (Biblioteka). Tak wiec trudno znalezc firmy ktore wyłożą dziesiątki tysiecy na wsparcie imprezy, na którą, drodzy elblązanie (niestety jak nie jest to darmowy koncert Dody albo występ Rubika czy kabaretów) masowo się nie udają. Zaraz będzie głos że brak reklamy. info było na portalach, a plakaty sa drogie, co przy takim budżecie jakim dysponowano zjadłoby z połowe kosztów. Dobrze że uczestnikom nie trzeba płacic - chwała im za to że mają chę zjawienia sie w EB. Brawo za pomysł, oczywiscie sa niedociągnięcia - brak trzymania się harmonogramu, słabe nagłosnienie itd. ale za rok moze będzie lepiej.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Eric the Red(2010-05-12)
  • Na imprezy historyczne zawsze brakowało i brakuje pieniędzy, zwłaszcza gdy miasto nie jest zbyt zainteresowane. Rozumiem więc problemy Wojtka. Sam jestem odtwórcą XIII wiek, mamy nawet dwie machiny oblężnicze. .. i co ??? I nic pakujemy je w samochód i jedziemy na drugi koniec Polski aby móc je zaprezentować, bo u nas w Elblągu nikt nie jest tym zainteresowany. Więc o czym tu mówić. Wojtek szacun.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Brat Helmrich(2010-05-12)
  • nawet za 10 tys. idzie zrobić impreze, jeśli tylko ktoś nie ma zamiaru na tym zarabiać.
  • WojŁawrynowicz Anonimie, nawet za 2 tys. idzie kupić "samochód", jeśli tylko ktoś nie ma zamiaru na tym jeździć. A ta poważnie, to muszę iść do ciebie na nauki, Bo jakoś nie umiem zarabiać na imprezach miejskich. Ba. .. nawet do nich dokładam.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    WojŁawrynowicz(2010-05-13)
  • WojŁawrynowicz Anonimie to proponuję zrób w przyszłym roku imprezę. A ja się będę od ciebie uczył.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    WojŁawrynowicz(2010-05-13)
  • Nie chciałam się wypowiadać na ten temat, ale cóż chyba trzeba. Problem tak naprawdę nie leży ani w strojach i ich bogactwie ani w sposobie finansowania imprezy. Problemem też nie jest proszenie się o pomoc ani licytowanie znajomościami czy wysokością wkładu własnego do imprezy. Prawdziwym problemem jest to, że nie potrafimy rozmawiać i przyznać się zarówno do sukcesów jak i porażek. Jeszcze raz to podkreślę DIALOG to podstawa. Niestety, ale żeby zrobić taką imprezę trzeba wytworzyć klimat do współpracy. Im dłużej różni ludzie będą się licytować i walczyć o chwałę i splendor wielkiego organizatora nie będzie dobrze. Ludzie odtwarzający historię nie rekonstruują jej tylko konstruują (taka mała książeczka Topolskieo o historii). Zwyczajnie przestańmy się opluwać.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Pogezana(2010-05-13)
  • Problem jest oczywiście złożony - począwszy od braku tradycji tego typu imprez w miescie, chociażby najmniejszych, nikła chęć elblązan uczestnictwa w wydarzeniach kulturalnych (nie mówię o masowych popkulturalnych spędach), bardzo mala liczba osób w ruchu historycznym w Elblagu (sporo dobrych osób po osiągnięciu odpowiedniego poziomu po prostu wyjezdża z Elblaga na studia i za prac - już tu nie wracając i zasilając szeregi innych grup w Poslce), kosztowne hobby (trzeba wydać setki i tysiace złotych na sprzęt i stroje itd itp. Mimo to uważam osobiscie, że impreza majowa ma rację bytu i w przyszlości ma szanse rozwinąć się w coś ciekawszego - ale tu musimy popracować wszyscy razem: organizatorzy, niezrzeszeni historyczni, i oczywiście sponsorzy. Biję się w piersi, ze w tym roku malo pomagałem, za rok będzie lepiej (sytyacja rodzinna). No i będziemy pilnowac harmonogramu i atrakcji :) Wszystkim widzom którzy dotarli na teren obozowiska serdecznie dziękujemy :) Rzucam hasło na element towarzyszący przyszłorocznej imprezy: I Mistrzostwa Polski we Wczesnośredniowiecznych Grach planszowych. Moge opracować zasady i regulamin :)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Piotr Adamczyk(2010-05-13)
Reklama