Zielona łąka, w oddali domek z ogródkiem i kwitnące rośliny – taki widok przedstawia jeden z obrazów Andrzeja Szwemińskiego. Przepiękny wernisaż wystawy „…zza okna” przyciąga wielu zainteresowanych. Zobacz więcej zdjęć.
Ujęcie pięknej natury w obiektywie jest trudne. Jednak namalowanie jej pastelami jest jeszcze trudniejsze. Andrzejowi Szwemińskiemu udaje się to w zupełności.
– Niesamowite oddanie natury. Rzadko kiedy można się spotkać z takim talentem i wrażliwością przede wszystkim, trzeba mieć bardzo subtelną rękę, żeby malować w taki sposób – komentuje twórczość artysty pani Edyta.
Delikatność i subtelność krajobrazu przedstawiona na obrazach Szwemińskiego zachwyciła wielu widzów.
– Bardzo mi się ta wystawa podoba – przyznaje pani Grażyna. - Pastelowa oszczędna kredka, różnego rodzaju kolory, od zimy, przez jesień, lato.
– Niesamowite oddanie natury. Rzadko kiedy można się spotkać z takim talentem i wrażliwością przede wszystkim, trzeba mieć bardzo subtelną rękę, żeby malować w taki sposób – komentuje twórczość artysty pani Edyta.
Delikatność i subtelność krajobrazu przedstawiona na obrazach Szwemińskiego zachwyciła wielu widzów.
– Bardzo mi się ta wystawa podoba – przyznaje pani Grażyna. - Pastelowa oszczędna kredka, różnego rodzaju kolory, od zimy, przez jesień, lato.
Autor wystawy jest bardzo skromnym artystą. Dar malowania ma od dziecka.
– Malarstwo jest to odskocznia od codzienności. Malowanie akwarelą trzeba zacząć i trzeba skończyć, nie da się tego odłożyć. Bloki i farbki wędrują ze mną wszędzie nawet na zagraniczne wycieczki – wyznaje Andrzej Szwemiński
Wystawę „…zza okna” można oglądać do połowy maja w Centrum Spotkań Europejskich Światowid w Elblągu.
Sylwia Rosiak