UWAGA!

Ocalić od zapomnienia

Biblioteka Elbląska zwraca się do mieszkańców Elbląga o pomoc w gromadzeniu dokumentów życia społecznego, a szczególnie o dary w postaci ulotek, programów, plakatów. - Pragniemy te zbiory ocalić, gdyż dopiero po latach zostanie doceniona ich wartość historyczna - twierdzą pracownicy książnicy.

Każdy dokument wzbogacający zbiory Biblioteki stanowi namacalny ślad życia społecznego w danym momencie historii, świadczy o jego kulturze i rozwoju, staje się cennym materiałem źródłowym do badań naukowych.
     Dokumenty Życia Społecznego to zbiory szczególne pod względem formalnym i treściowym. Ich wartość postrzegana w krótkiej perspektywie czasowej jest pozornie nikła. Wzrasta jednak, gdy gromadzi się je w celach dokumentacyjnych. Są to materiały, które z uwagi na krótkotrwałą wartość użytkową nie są gromadzone w archiwach ani nie znajdują się w handlu księgarskim. Po odpowiednim opracowaniu bibliotecznym stają się jednak cennym źródłem wiedzy na temat życia społecznego i wydarzeń historycznych. Mogą stanowić wartościowy materiał źródłowy dla studentów kierunków humanistycznych piszących prace dyplomowe, doktorantów i badaczy historii regionu.
     Do dokumentów życia społecznego zaliczamy między innymi programy różnego rodzaju imprez artystycznych, politycznych, naukowych, sportowych itp., ulotki reklamowe, rozkłady jazdy środków lokomocji, kalendarze okolicznościowe, plakaty, afisze, ulotki, zaproszenia, cenniki, katalogi i prospekty handlowe, księgi adresowe, formularze ankiet, legitymacji i wiele innych podobnych dokumentów znacznie zróżnicowanych w swojej formie.
     Biblioteka Elbląska, ze względu na efemeryczność tych dokumentów i zasadnicze trudności w ich pozyskiwaniu, ogranicza się jedynie do druków generowanych przez instytucje samorządowe, organizacje pozarządowe, fundacje lub firmy z terenu miasta.
     Zasięg językowy gromadzonych dokumentów jest ograniczony w zasadzie do druków polskojęzycznych z nielicznymi wyjątkami dokumentów retrospektywnych w języku niemieckim z XIX i początku XX wieku. Tematyka zgromadzonych i ciągle uzupełnianych dokumentów życia społecznego w bibliotece jest różnorodna i trudna do jednoznacznego określenia. Szczególnie szeroko reprezentowane są druki (plakaty, zaproszenia, programy) dokumentujące życie kulturalne Elbląga.
     Osoby, które posiadają tego rodzaju materiały (zarówno współczesne, jak i z lat poprzednich), proszone są o ich przekazywanie do Działu Zbiorów Regionalnych i Związku Miast Polskich im. S. Gierszewskiego przy ul. św. Ducha 3-7 (I piętro, pok. 200).
A

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • A co , nasi muzealnicy to chyba zaspali i nic nie robią? Czemu to biblioteka a nie oni?
  • No właściwie sytuacja jest jakaś dziwna; jak narazie to muzeum zorganizowało wystawe poświęconą tej tematyce, niedawno wydało książkę; prace szły napewno w kierunku rozbudowywania tematu a tu włącza się BE i dubluje robotę; jesli mnie pamieć nie myli to BE była jakaś wystawa o tym; ale zrobili ją archiwiści z Malborka, ze strony BE była tylko sala, ale wystawy nikt poza "ukladem" nie widział, jak chciałem zobaczyć pani powiedzila mi że nie ma czegoś takiego, może nie kłamała, może wystwa była otwarta tylko na wernisaż? nie wiem; niewiem... nie wiem też czy muzeum zaspalo czy bibliotekarze zrobili jakieś kuku muzeum; informacji na ten temat nie ma, a na dzienikarzy nie ma co liczyć, bo czy to jest jakiś temat wogóle?
  • W darze mogę BE ofiarować ich własną do mnie korespondencję + kwitek za zaplaconą karę :) Proponuję odrazu gromadzić to wszystko, potem mozna będzie zrobić statystykę i sporządzić listę najbardziej prztrzymywanych dzieł przez elblazan, powstanie pożądny materiał nie tylko dla socjologów. Cała akcja może i niegłupia, ale głupio prowadzona, gdzie jest jakaś specyfikacja, czy chcecie żeby zalały was tony makulatury? przyleci kupa wariatów o rozbujałym ego i będzie wciskać fantazje o sobie i własnej familii.
Reklama