UWAGA!

Od podstaw, dla każdego

 Od podstaw, dla każdego

Czy wiesz, że większość fotografów-amatorów wykorzystuje tylko 1/3 możliwości swojego aparatu? A Ty? Twórczego myślenia i kreatywnego wykorzystywania sprzętu fotograficznego będzie można nauczyć się podczas trzymiesięcznych kursów, które w lutym rozpoczną się w „Światowidzie”.

Od fotografii cyfrowej, przez obróbkę zdjęć w programach graficznych, po świadome posługiwanie się aparatem analogowym. Program kursu jest bogaty i przystępny, bo skierowany jest do osób zaczynających przygodę z fotografią. Wszyscy, którzy chcą poznać podstawy fotografii, a także m.in. chcą się nauczyć robić dobre zdjęcie nocą, a także ciekawe portrety mogą zapisać się na 3-miesięczny kurs.
       W lutym rozpocznie się nie tylko kurs fotografii od podstaw, także fotografii na poziomie średniozaawansowanym oraz grafiki. Spotkanie rekrutacyjne odbędzie się 12 lutego o godz. 18 (sala 38) w Centrum Spotkań Europejskich "Światowid".
       - Zajęcia praktyczne prowadzone są z wykorzystaniem przenośnego atelier i pracowni komputerowej – mówi prowadzący zajęcia Artur Kalinowski. - Uczestnicy nabywają wiedzę merytoryczną i praktyczną oraz umiejętności potrzebne do realizowania różnorodnych projektów fotograficznych i graficznych.
       Artur Kalinowski ukończył m.in. Akademicki Kurs Typografii w Warszawie (2011) oraz Akademię Fotografii w Warszawie (Dyplom Akademii w roku 2011).
      
Sylwia Warzechowska, rzecznik CSE Światowid

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • świadome posługiwanie się aparatem analogowym - cóż to oznacza? A jeżeli już "świadome" to na ile ten kurs wprowadza w chemię dla fotografii analogowej. Czy też wystarczy "pstryknąć" i oddać wywołanie do masówki? Jeżeli tak, to ta "świadomość" psu na budę się zdaje