UWAGA!

Po ponad roku...

W Olsztynie rozpoczął się konkurs na dyrektora artystycznego elbląskiego teatru.

Do konkursu staje 16 kandydatów z całego kraju. Są wśród nich osoby, które miały już okazję pracować na elbląskiej scenie.
     Odbyło się już pierwsze posiedzenie komisji, w czasie której dokonano przeglądu ofert. 5 września ma się odbyć kolejne - wtedy każdy z kandydatów będzie mógł zaprezentować swój pomysł na pracę w Dramatycznym.
     Marian Peters, członek komisji, elbląski radny sejmiku warmińsko-mazurskiego, mówi:
     - Będziemy chcieli wybrać osobę, która nie tylko będzie miała pomysł na teatr w Elblągu, ale będzie też chciała związać się z nim na dłużej, bo dotychczasowe doświadczenia z poprzednimi szefami teatru, którzy nie związani z miastem i teatrem, nie do końca dbali o scenę, nie były dobre. Z drugiej jednak strony barierą będą pieniądze, bo budżetu marszałka nie stać na wiele.
     Poprzedni dyrektor artystyczny TD odszedł w maju ubiegłego roku. Później jego funkcję pełnił elbląski aktor, Lesław Ostaszkiewicz.
AJ

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • bardzo fajnie. uwazam, ze teatrowi elblaskiemu jak i samemu elblagowi przydadza sie nowe, świerze pomysły.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    niunia(2002-09-02)
  • niunia, ... swieże, swieże pomysły !
  • Nie rozumiem, dlaczego w elbląskim Teatrze Dramatycznym jest znikoma ilość aktorów, absolwentów Akademii Teatralnej. Reszta to jacyś eksterniści, amatorzy, ludzie chcący pracować w teatrze, a nie zawodowcy. Czy Elbląg musi zbierać ochłapy? Czy nie ma chętnych absolwentów AT. Czy ze słabą kadrą zrobi się dobrze najlepszą sztukę? Nie dziwcie się więc, że ludzie nie chcą chodzić w Elblągu do teatru.
  • Nie rozumiem, dlaczego w elbląskim Teatrze Dramatycznym jest znikoma ilość aktorów, absolwentów Akademii Teatralnej. Reszta to jacyś eksterniści, amatorzy, ludzie chcący pracować w teatrze, a nie zawodowcy. Czy Elbląg musi zbierać ochłapy? Czy nie ma chętnych absolwentów AT. Czy ze słabą kadrą zrobi się dobrze najlepszą sztukę? Nie dziwcie się więc, że ludzie nie chcą chodzić w Elblągu do teatru.
  • Do L.B.: Nawet jeśli nie podoba się Panu/i "kadra" teatru, to nazywanie ludzi "ochłapami" jest ohydne.
Reklama