Oszczędność formy, iluzja, wędrówka „w głąb” płótna. Elementy te charakteryzują wystawę malarstwa Karoliny Zdunek, którą można podziwiać w Centrum Sztuki Galeria EL. Zobacz fotoreportaż z wernisażu.
Karolina Zdunek (1978 r.) pochodzi z Kielc, ukończyła Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie, uzyskując dyplom z wyróżnieniem w pracowni prof. Krzysztofa Wachowiaka, uzupełniony o aneks z malarstwa ściennego w pracowni prof. Edwarda Tarkowskiego. Związana z warszawską galerią lokal_30.
– Każdy obraz ma swoją historię, inspiracje są różne, np. blokowisko, tematy miasta, rzut pracowni z góry, generalnie wyobraźnia – wyjaśnia autorka. – Dosyć wcześnie zaczęłam uprawiać takie geometryczne i oszczędne w środkach malarstwo, było to mniej więcej na trzecim roku studiów. Wyszłam od architektury miasta, a potem było coraz oszczędniej. Później zaczęły powstawać obrazy inspirowane samymi pojęciami, np. próba przedstawienia samej przestrzeni za pomocą perspektywy, geometrii.
Prace Karoliny Zdunek wystawiono w elbląskiej galerii po raz pierwszy.
– Pierwszy raz zobaczyłam obrazy Karoliny w internecie i pomyślałam, że to naprawdę dobre malarstwo, zapamiętałam to nazwisko – opowiada kurator wystawy, Karina Dzieweczyńska z Centrum Sztuki Galeria EL. – W styczniu zaistniała możliwość zmiany naszego programu wystawienniczego. Wtedy też zaproponowałam malarstwo Karoliny Zdunek. Wiedzieliśmy, że są to ogromne płótna i przy organizacji wystawy okazało się, że możemy wybrać tylko piętnaście spośród mniej więcej trzydziestu, co było trudnym zadaniem, bo wszystkie były świetne. Starałam się ukazać różne etapy twórczości artystki, od roku 2005 do roku 2011.
Przy okazji wystawy zaprezentował się także Elbląski Oddział Abstrakcyjny.
– Jesteśmy grupą zrzeszającą młodzież. Organizujemy się w celu zrobienia czegoś kreatywnego, odrobiny szaleństwa. Wcześniej działało to jako grupa wyłącznie flash-mob’owa, teraz zajmujemy się wieloma rzeczami. Pierwszy raz zaczęliśmy współpracę z Galerią, jak coś się będzie działo to najprawdopodobniej pojawimy się – mówili Matylda i Jarek z EOA.
Oglądający wystawę uważnie przypatrywali się dziełom Karoliny Zdunek.
– Jestem pozytywnie zaskoczona wystawą, nie znałam wcześniej dzieł artystki – dodaje Aleksandra Matulewicz, artystka, nauczycielka z Liceum Plastycznego w Gronowie Górnym. – Zaskoczyły mnie formaty prac, ale także prostota tych obrazów, jeżeli chodzi o sposób położenia farby, sposób zostawiania plam w sposób ogólny, „wyczyszczony”. Podobają mi się te architektoniczne zestawienia, wystarczy parę pasów i widzimy bardzo głęboką przestrzeń. Także tematycznie wystawa mi się podoba, zwłaszcza te miejskie elementy.
Wystawa potrwa do 13 maja.