Panie Robercie, a co Pan sądzi o wyczynach GRzegorza Korczynskiego z GL, AL, który mordował z zimną krwią żydów, a później jako general MO pacyfikowal robotników grudnia 70. Co Pan powie o mordach na Polakach, przeprowadzonych przez lpartyzantów sowieckich i żydów w NAlibokach ? Cale wasze srodowsko lajdackie czyscic buty moze co najwyzej zolnierza wykletym
@twój_ kolega _Robercie - Grzegorz Korczyński był bandytą i rabusiem, który za ten pogrom (w Ludmiłówce, na tle rabunkowym) został w PRL skazany najpierw na dożywocie, potem na 15 lat więzienia, aby ostatecznie wyjść na wolność za czasów gomułkowskiej odwilży. Za wydarzenia z grudnia '70 został usunięty ze stanowisk, aby rok później najprawdopodobniej dostać "czapę" w Algierii (oficjalnie "zatruł się amebą"). Rożnica między nami jest taka, że my nie wybielamy bandytów i nie robimy z nich świętych, tak jak bogoojczyźniani hipokryci robią ze swoimi zbrodniarzami nazywając ich dziś "wyklętymi" i indoktrynując w haniebny a kłamliwy sposób młode pokolenie, zupełnie jak robiła komuna w najczarniejszych latach stalinowskiego terroru.