ŚMIERĆ KOLEKCJONERA to przyzwoity kryminał, nietuzinkowe ujęcie tematu; trochę szkoda tylko, że Hotel Pod Lwem, skądinąd jeden z najlepszych w Mieście - przedstawiony został jako dosyć ponure miejsce zbrodni i występku, na dodatek o wąskich korytarzach i ciasnych pokojach. Z pewnością taka antyreklama nie służy przyciągnięciu turystów do naszego miasta.