- Spotkanie było naprawdę ciekawe. Niech żałują ci, którzy nie przyszli – powiedziała Joanna Witkowska, która wczoraj przyszła do Galerii Nobilis, aby porozmawiać o powieści „Bambino”.
Podczas spotkania autorka opowiadała o tym, skąd wzięła pomysł na książkę i kim są jej postaci trwało około 1,5 godziny. Jak zdradziła zgromadzonym gościom cześć powieści jest wymyślona, a pozostałą cześć zaczerpnęła z opowieści mamy, babci, znajomych, czy z gazet. Każdej z postaci starała się też nadać jakąś cechę swoich znajomych lub też pochodzili oni ze znanych jej miejsc. Rozmawiano o śladach, jakie zostawili Niemcy, a także o współczesnej literaturze i twórcach.
Uczestnicy spotkania byli ciekawi przede wszystkim poszczególnych postaci i chętnie mówili o swoich odczuciach związanych z lekturą książki. Na koniec autorka rozdawała autografy, a dzięki obecności przedstawicieli Świata Książki, można było zakupić „Bambino" w promocyjnej cenie.
Uczestnicy spotkania byli ciekawi przede wszystkim poszczególnych postaci i chętnie mówili o swoich odczuciach związanych z lekturą książki. Na koniec autorka rozdawała autografy, a dzięki obecności przedstawicieli Świata Książki, można było zakupić „Bambino" w promocyjnej cenie.
Oprac. Anieze