UWAGA!

Teatr bliższy radnym

 Elbląg, Dariusz Barton
Dariusz Barton

Rozmowa z Dariszem Bartonem, dyrektorem Teatru Dramatycznego w Elblągu.

W budżecie Elbląga nie znalazły się żadne środki na pomoc teatrowi w remoncie widowni Dużej Sceny. Urząd Marszałkowski - zwierzchnik teatru - przeznaczył na ten cel 100 tysięcy złotych. Potrzeba miliona.
     Wiemy, że na razie nie możemy liczyć na więcej - i liczymy na siebie, czyli na kredyt, na którego zaciągnięcie ogłosiliśmy przetarg.
     
     Czas raczej nagli - termin rozpoczęcia remontu widowni Dużej Sceny Straż Pożarna dała do sierpnia.
     W rozmowie z komendantem obiecałem, że do sierpnia stan widowni będzie inny od tego, co jest dziś: kupione m.in. dzięki wsparciu elblążan i sponsorów fotele nie będą stały w magazynach, rozpoczną się też prace remontowe. Chcemy, aby do lata był wykonany pierwszy etap prac.
     
     Pan, dyrektor "Światowidu" Jacek Nowiński, a także osoby związane ze środowiskiem kultury, nieraz przypominaliście, że choć obie placówki podlegają marszałkowi, leżą na terenie Elbląga i powinny móc liczyć na pomoc jego władz.
     Teatr jest obecny w Elblągu od wielu lat, powstał z inicjatywy elblążan i myślę, że bliski jest jego mieszkańcom. Powinien też być bliski radnym. Zdajemy sobie sprawę z tego, że budżet został już zaplanowany, i choć może nie uda się to w tym roku, to pozostaje przyszły rok i jeszcze kolejny, by przekonywać władze miasta, aby znalazły się pieniądze na pomoc teatrowi. Będą one potrzebne na spłatę kredytu, który - mam nadzieję - uda się nam uzyskać. Samemu teatrowi trudno będzie go spłacić i pomoc będzie potrzebna. Sądzę, że już teraz, na etapie starań o kredyt, pozytywna opinia Rady Miejskiej i prezydenta bardzo by nam pomogła. Wiadomo bowiem, że to będą trudne rozmowy. Jesteśmy instytucją kultury, która nie wykazuje zysków i zarabia tylko na swoje utrzymanie... Wiem też jednak, że nie możemy naciskać, aby udzielono nam pomocy. Chciałbym tylko, by temat remontu istniał w świadomości władz i jeśli pomoc nie będzie możliwa teraz - później też się ona przyda.
rozmawiała Agnieszka Jarzębska

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Jak czytam o sytuacji w elbląskiej kulturze zastanawiam się czy nie wskazana byłaby wcześniejsza emerytura dla Naczelnika Wydz.Kultury ,praca w Kulturze od 1975 ,to chyba już wystarczy/nikomu nie zaszkodzi ,ale i nie pomoże/ praca aby się nie wychylać to chyba nie o to chodzi. A tu naprawdę jest wiele do zrobienia,tylko trzeba chcieć
  • Remont TEATRU DRAMATYCZNEGO jest konieczny !!! Wydaje mi się, że władze naszego miasta nie zdają sobie z tego sprawy. Zarówno scena jak i fotele to ewidentne WRAKI.
  • A moze lepiej porozmawiac o teatrze ? Zgadzam sie, ze ten teatr jest wrakiem. Od wielu lat zbyt dramatycznym abym tam poszedl. Mysle, ze przetarg na teatr bylby lepszy niz przetarg na kredyt.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Nowicjusz(2003-03-11)
  • "Przetarg na teatr" to bardzo dobry pomysł a p.Bartona razem z rozpijaczonym zespołem na Wenus, może jakaś działka jeszcze została.
  • Zawsze ilekroć słyszę że trzeba pomóc wyobrażam sobie iż ten pomocy potrzebujący to ktoś zagoniony w kąt niemocy egzystencjalnej, schorowany lub niedołężny... Czy Teatr Dramatyczny w Elblągu mieści się w definicji tego mojego ktosia? Chyba nie. Możliwości państwowej bądż co bądż instytucji kulturalnej ma wiele osób (w tym na etatach urzędu państwowego), którzy powinni troszczyć się o ten przybytek, przy pomocy "oręża" fizycznego i intelektualnego danego im zarówno przez państwo jak i naturę. Niemożność radzenia sobie w zarządzaniu czy utrzymaniu teatru elbląskiego stawia w sytuacji jednoznacznej osoby piastujące stanowiska (tu) decydenckie. Chęć "zwalenia" obowiązku troszczenia się o powierzone IM mienie na społeczność naszego miasta, to nic innego jak przyznanie się do braku kompetencji ! Co zatem powinien zrobić NIEMOTA w tej konkretnej sytuacji? Odpowiem. Powinien zwolnić miejsce każdemu , kto potrafił będzie uratować TEATR dla naszego miasta! I niech będzie to mój postulat w sprawie!!!! Kompetencjo,ty nad poziomy wylatuj !!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Miłośnik Melpomeny(2003-03-11)
  • Racja tylko jak remontować za milion salę teatru, którego roczny budżet to koło dwóch milionów? Tu nawet minister kultury nie pomoże - on ma przynajmniej Kulczyka, który jak trzeba sfinansuje taką np. kwadrygę na Teatrze Wielkim. Dla mnie straszny jest fakt, że władze tworzą instytucję, której nie są w stanie pomóc ani utrzymać na przyzwoitym poziomie. Jesli byśmy tak wyrzucać wszystkich co mają podobne problemy do elbląskich trzeba by wyrzucić wszystkich i starych i młodych...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    fellini(2003-03-11)
  • Miłośniku Melpomeny, po wypowiedzi sądzić można, że masz waść konkretną kandydaturę na miejsce owego "wybawiciela" Teatru. Nie zechciałbyś się podzielić swoimi wiadomościami. A może ty, Miłośnkiu Melpomeny jak masz odwagę się nazywać, jesteś tym kandydatem...
  • Słuchaj no ty "miłośniku melpomeny" dyrektorem teatru i tak nie zostaniesz i wiedz że jesteś w teatrze "persona non grata", ty i twój pies!!
  • Aktyw, jeśli myślisz, że w taki sposób jak Miłośnik Melpomeny wypowiada się Ryszard Tomczyk, to znaczy, że nie znasz w ogóle stylu jego wypowiedzi. No ale każdy ma prawo to swoich opini
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    merrry(2003-03-13)
  • przepraszamy bardzo ob. "merry" że pomyliliśmy was z ob. tomczykiem ale lubimy wiedzieć kto nas tak obsmarowuje, oczywiście anonimowo!!
  • Odcinam się od wypowiedzi Miłośnika Melpomeny - zwracam tylko uwagę, że to raczej nie ten o którym Szanowny i Anonimowy Aktywie myślisz. I tyle. Nic ponadto.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    merry (zawsze anonimowo)(2003-03-13)
  • cieszę się bardzo że się odcinacie ob. "merry", jeśli już jesteście po właściwej stronie (czyli naszej) zastanówcie się kto ukrywa się pod pseudonimem "fellini", jeśli wykażecie proletariackie zaangażowanie to może zaprosimy was na zebranie aktywu.
Reklama