UWAGA!

Teraz ja - Teatr Dramatyczny w Elblągu (1976-2007)

 Elbląg, Teatr Dramatyczny w Elblągu (1976-2007)

Oficjalne otwarcie Teatru Dramatycznego w Elblągu nastąpiło 13 listopada 1976 roku, zainaugurowane premierą „Balladyny” w reż. Jacka Grucy - pierwszego dyrektora i kierownika artystycznego Teatru. 6 grudnia Teatr oficjalnie zmieni nazwę na Teatr im. Aleksandra Sewruka.

Od tamtego czasu Teatr stale się rozwija, prezentuje sztuki dla młodszych i starszych, stał się miejscem dla każdego, kto choć na chwilę pragnie zostawić otaczającą go rzeczywistość, zapomnieć o problemach, poddać się wyobraźni i emocjom...
     13 października 2006 roku obchodziliśmy 30-lecie Teatru. Z tej okazji powstał spektakl pt. „Jak piekarczyk chwat Elbląg uratował” Janusza Komorowskiego. „Piekarczyk” miał swoją premierę właśnie tego dnia. Zdumiewająco duża była obsada aktorska, licząca około 50 osób, przepiękna scenografia i muzyka napisana do tej sztuki specjalnie przez Ryszarda Rynkowskiego. Według Mirosława Siedlera, obecnego dyrektora elbląskiej sceny, spektakl ten jest największym przedsięwzięciem ostatnich kilku lat pod względem scenograficznym, obsadowym, kostiumowym jak i muzycznym.
     Premiery nie są rzadkością w naszym Teatrze. W każdym sezonie teatralnym przygotowywanych jest ich średnio pięć, tak więc jest w czym wybierać. Ponadto Teatr coraz częściej bierze udział w różnego rodzaju konkursach, przeglądach, festiwalach, z których niejednokrotnie przywozi nagrody.
     Ostatnio, w Tarnopolu odbywał się VIII Narodowy Festiwal „Tarnopolskie Wieczory Teatralne”, na którym elbląski teatr wystawił spektakl „Celebracje” Krzysztofa Bizio w reż. Bartłomieja Wyszomirskiego. Sztuka została napisana specjalnie dla dwójki aktorów - Marty Masłowskiej i Tomasza Muszyńskiego, a przez tarnopolską publiczność przyjęta entuzjastycznie i nagrodzona za wyjątkowe walory artystyczne. Również dyrektor Mirosław Siedler otrzymał nagrodę z rąk prezydenta miasta Tarnopol.
     Niemal tradycją stały się też wyjazdy do Londynu i prezentowanie spektakli, głównie Polakom tam mieszkającym.
     W wakacje na ogół w teatrach trwa przerwa wakacyjna, ale nie u nas. Dwa lata temu zrodził się pomysł stworzenia tzw. „Warmińsko-Mazurskich Spotkań z Teatrem na Wodzie”. Można śmiało powiedzieć, że pomysł okazał się jak najbardziej trafny. Spektakle grane są na terenach Warmii i Mazur - w okolicach zamków, nad jeziorami, co przyciąga dość dużą liczbę turystów. W tym roku odbyły się „II Warmińsko-Mazurskie Spotkania z Teatrem na Wodzie”.
     Swoistą nowością jest także możliwość spędzenia sylwestrowego wieczoru w Teatrze. Z tej okazji przygotowywane jest przedstawienie urozmaicone konkursami z nagrodami, utworami muzycznymi z innych spektakli, a na koniec, tuż przed północą, zgromadzona publiczność ma możliwość wypicia symbolicznej lampki szampana wspólnie z aktorami. To nie lada gratka dla teatromanów, ale i nie tylko. Ubiegłorocznym spektaklem sylwestrowym było „Okno na parlament”. W tym roku będą to „Szalone nożyczki” - komedia kryminalna z udziałem publiczności.
     Przy Teatrze Dramatycznym działa również Teatralne Studio Młodych Alter Ego, zrzeszające młodzież kochającą teatr.
     16 czerwca 2007 roku Teatr przyjął za patrona Aleksandra Sewruka, który przez dwanaście lat był dyrektorem Teatru im. Stefana Jaracza Olsztyn Elbląg. Oficjalna zmiana nazwy z Teatru Dramatycznego w Elblągu na Teatr im. Aleksandra Sewruka nastąpi 6 grudnia 2007 roku. Uroczystość będzie połączona z premierą „Opowieści Wigilijnej” Charlesa Dickensa.
ida
Liczba publikacji: 11
W tym miesiącu: 0
Ocena Głosów Komentarzy
5.2 6 2

A moim zdaniem...

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Musze przyznac, ze jestem prawdziwą fanką elbląskiego teatru- świetni aktorzy, niezły dobór repertuaru. Może więcej premier by się przydało, ale poza tym-czapki z głów! Przy okazji polecam "Kolację dla głupca"- świetna kreacja Pana Ostaszkiewicza, i Pana Siedlera. No i jak zwykle czarujący Tomasz Czajka.
  • Teatr piękny i wspaniały, tylko kto wytnie na trawniku dziko rosnący bez ( czytaj krzaki) przy parkingu, który zasłania wejście do teatru ( na małą scenę ) oraz niektóre reklamy i zainstalowane gabloty
Reklama