UWAGA!

Tomasz Stężała posłał bogów na wojnę

 Elbląg, Tomasz Stężała opowiadał o swojej najnowszej książce
Tomasz Stężała opowiadał o swojej najnowszej książce (fot. Michał Skroboszewski)

W swojej nowej książce Tomasz Stężała w zbeletryzowany sposób bierze na warsztat pierwsze lata po założeniu Elbląga. Dziś (15 marca) w Bibliotece Elbląskiej spotkał się z czytelnikami, by opowiadać o czasach z początku XIII stulecia. Zobacz zdjęcia ze spotkania.

Trochę można mieć po tym spotkaniu niedosyt. Organizatorzy zapowiadali obecność na spotkaniu dr Grażyny Nawrolskiej i dr Marka Jagodzińskiego, co zapowiadało interesującą rozmowę o początkach miasta nad rzeką Ilfing. Niestety zaproszeni goście nie dotarli i ciężar zabawiania publiczności musiał wziąć na siebie Tomasz Stężała, autor książki „Wojna bogów” i prowadzący spotkanie Mariusz Krajewski.
       A jak ciekawe to były czasy (patrząc na to perspektywy XXI wieku) świadczy prezentacja uzbrojenia i ochrony osobistej rycerzy krzyżackich i wojów pruskich, którą zainaugurowano spotkanie. Jak przekonywali rekonstruktorzy z Elbląskiego Bractwa Historycznego, Prusowie w tamtym czasie nie odbiegali uzbrojeniem od najeźdźców z zachodu.
       - Odpowiedź, dlaczego Krzyżakom udało się założyć i utrzymać państwo na tym terenie, to temat na kilka prac doktorskich. Myślę, że Krzyżacy górowali nad Prusami organizacją - mówił Tomasz Stężała autor „Wojny bogów” na dzisiejszym spotkaniu promującym jego najnowszą książkę.
       Nie zabrakło kontrowersyjnych tez, z dziedziny historii alternatywnej. 

  Elbląg, Podczas spotkania zaprezentowano elementy uzbrojenia rycerzy
Podczas spotkania zaprezentowano elementy uzbrojenia rycerzy (fot. MS)


       - Prusowie w XIII w. byli dość zamożni. Zaczęli tworzyć organizacje przedpaństwowe. Kto wie, czy gdyby nie pojawili się Krzyżacy, w ciągu kilkudziesięciu lat nie powstałoby silne państwo Prusów, które mogłoby podporządkować sobie Pomorze i Mazowsze – mówił Tomasz Stężała.
       Jest to jakiś pomysł na kolejną część powieści. powieść. Roboczy tytuł pan Tomasz już ma: „Bunt starych bogów”. Kiedy trafi do księgarń? Jeszcze nie wiadomo. - Na razie wydawnictwo zamówiło u mnie powieść z okazji stulecia odzyskania niepodległości – zdradził autor „Wojny bogów”.
       „Wojna bogów” to zbeletryzowana powieść z czasów, kiedy powstawał Elbląg. I wówczas nie było nikogo, kto dałby sobie uciąć prawicę, że miasto przetrwa osiem wieków. Dlaczego? O tym już w następnej części książki, która będzie się rozgrywała w czasach pierwszego powstania pruskiego.
      
       Przeczytaj wywiad z Tomaszem Stężałą

Sebastian Malicki

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Od 1000 lat jesteśmy w niewoli watykańskiej
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    6
    Prusslowianin(2018-03-15)
  • Dokładnie. Pan Jagódka i pani Nawrolska wypięli się centralnie. Jak to nazwać? Olali nas??? Niegodniśmy??? :P Co było w zapowiedzi spotkania o 17.30? A jeszcze tuż po rozpoczęciu spotkania był tekst, że pani Ny, za pięć minut do miasta wjeżdża. Rozpieprzyła się na rogatkach??? O panu, fioletowym owocu, nawet nikt się nie zająknął, bo pewnie z marszu wiedzieli, że olewator jest. Pani Ny nie dotarła, bo co? Ale, mimo braków kadrowych jakoś daliśwa radę. Czytamy Tomasza i daje radę nasz beletrystyk. ;)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    5
    prusakolepwpickelhaube(2018-03-16)
  • Stężała jest cienki, jak sik węża, od czasu jego bredni nt. rajdu Diaczenki, którymi się skompromitował ostatecznie jako historyk, nie ma po co sięgać po jego wypociny - ani to mądre, ani nawet ciekawie zmyślone. Zasadniczo, to bardzo przeciętny literacki dłubek, śmiało można sobie darować.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    11
    4
    HerkusMonte(2018-03-16)
  • Przepraszam, ale kto finansuje te wszystkie wyimaginowane historie autora, jaka jest sprzedawalność ( poza darmowym obowiązkowym wysłaniem do szkół i bibliotek ) i jaki jest zysk po sprzedaży każdej z książek autora ? Sympatyczny autorze. Może lepiej nie grzebać w ekskrementach zawikłanej historii Polski pełnej porażek. W miast za to, skoro ma Pan zacięcie do pisania, spróbować rzetelnie temat odradzania się życia i trudu przybyłych do miasta imigrantów, którzy w czasie PRL praktycznie odbudowali miasto. Do tej pory istnieje tylko jedna powieść pt. " Miasto nowych ludzi ", a potem to już subiektywne prace -drobnica : P. Tomczyk, czy Smagała itp.
  • Na pewno nie ty i nie z naszych podatków, więc co cię to obchodzi?!
  • Pani Nawrolska i pan Jagodziński, najwyraźniej uznali że science fiction nie będą podpierać swoimi nazwiskami.
  • O historii Elbląga pisze też dość fajnie Tomasz Gliniecki w swoich książkach- Elbląg czasów wojny, Elbląskie okruchy XX wieku, walki o Elbląg, które są w Empikach, a swoje wspomnieniowe gównie z czasów PRL Ryszard Tomczyk-Odleżałe Don Chichoterie, Otrzęsiny i Biomowisko
Reklama