UWAGA!

Uczniowie o teatrze

 Elbląg, Finaliści szkół ponadgimnazjalnych
Finaliści szkół ponadgimnazjalnych

Kto to jest sufler? Kto napisał "Króla Edypa"? Czym różni się afisz od plakatu? - na te i wiele innych pytań odpowiadali finaliści XVIII Turnieju Wiedzy o teatrze im. Stanisława Franczaka. Z zadań teoretycznych i praktycznych najlepiej wywiązali się uczniowie Gimnazjum nr 2 i I LO w Elblągu.

Finał turnieju, którego tematem przewodnim był "Teatr starożytnej Grecji", odbył się w elbląskim Teatrze Dramatycznym. Wzięło w nim udział sześć drużyn reprezentujących szkoły gimnazjalne i sześć - szkoły ponadgimnazjalne. Zawodnicy odpowiadali na pytania dotyczące historii teatru antycznego i współczesnego, prezentowali projekt afisza lub plakatu, zmagali się z zadaniami z charakteryzacji i kostiumu. Prezentowali również scenkę teatralną z wybranego dramatu antycznego.
     Gimnazjalistów oceniało jury w składzie: Mirosław Siedler, dyrektor Teatru Dramatycznego w Elblągu, Monika Kowalczyk, teatrolog, Maria Makowska-Franceson, aktorka, Lesław Ostaszkiewicz, aktor i Agata Janik, dziennikarka "Głosu Elbląga". Zdecydowali, że najlepszą drużyną była ekipa Gimnazjum nr 2 (Urszula Jatkowska, Monika Smerża, Martyna Sajko).
     Na drugim miejscu uplasowała się reprezentacja Gimnazjum nr 4 (Justyna Bednarska, Katarzyna Brzozowska, Barbara Michalczyk), na trzecim zaś reprezentacja Gimnazjum nr 6 (Katarzyna Kasprowicz, Anna Kulasiewicz, Adam Mazurowski).
     Ponadto komisja jurorska postanowiła przyznać nagrodę dla nauczyciela - opiekuna drużyny "za wieloletni udział i propagowanie Turnieju oraz kultury teatralnej wśród uczniów Gimnazjum nr 2 w Elblągu". Nagrodzonym pedagogiem jest Grażyna Dolecka.
     W pionie drużyn reprezentujących szkoły ponadgimnazjalne jurorami były: Monika Kowalczyk, teatrolog oraz aktorki Maria Makowska - Franceson i Teresa Suchodolska - Wojciechowska.
     Panie nagrodziły kolejno drużyny z: I LO (Anna Kowalczyk, Anna Nowak, Anna Piór), II LO
     (Zuzanna Łazowy, Ewa Szkolnicka, Mariusz Wota) i III LO (Katarzyna Strzelec, Laura Łuniewska, Aleksandra Smolińska).
     Jury nagrodziło dodatkowo II LO za doping.
A

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Może warto się zastanowić nad tym, czy w przyszłym roku jury powinno w ogóle podpowiadać. Bo tym razem było tak, że przewodniczący jury jednej grupie podpowiadał mniej, innej bardziej...(momentami panu dyrektorowi teatru zależało na odpowiedzi bardziej niż uczestnikom;) Nie wiadomo tez, czym kierowali się jurorzy, oceniając scenki, skoro najwyżej punktowali przeciętne i słabe( uczniowie albo byli wcale nie słyszalni, albo po prostu nie opanowali tekstu..., itp.) Jednym słowem: lipa.
  • Ogólnie rzecz ujmując dyrektor w jury stanowi zawsze najsłabsze ogniwo. "Mirku" mówi nieco sepleniąc Kazia Szczuka "jesteś najsłabszym ogniwem". I wvcale nie potrzeba by to udowodniali współjurorzy.
  • Moim zdaniem zaangazowanie Teatru Dramatycznego w przygotowanie Turnieju Wiedzy o Teatrze bylo kiepskie w porownaniu do lat ubieglych. Po pierwsze nie bylo mozliwosci konsultacji przed polfinalami, a jesli chodzi juz o rozgrywki finalowe to scenografia w niczym nie oddawala charakteru tematu wiadocego, jakim byl teatr antyczny. Wystarczy zwrocic uwage na zamieszczone tutaj zdjecie, ktore bardzo dokladnie to pokazuje; widnial jedynie afisz informujacy o rodzaju imprezy, jaka sie wowczas odbywala. Po drugie dyrektor Teatru - pan Miroslaw Siedler znacznie lepiej prezentuje sie w serialowych kreacjach (ostatnio mielismy oakzje pdoziwiac go w serialu dwojki "M jak milosc"), anizeli w przewodniczneiu jury. Na zakonczenie finalu szkol srednich w ogole sie nie pojawil, by pogratulowac tym druzynom, ktore znalazly sie na podium. Musze przyznac, ze jego poprzednik p. Dariusz Barton wykazywal wieksze zainetresowanie tym konkursem. Pozostaje mi jedynie miec nadzieje, iz pan Siedler wyciagnie z tego odpowiednie wnioski i w nastepnym turnieju postara sie to zmienic. Pomimo tych usterek, jakie wystapily w tym roku, chcialabym bardzo goraco zachecic wszystkich humanistow i te osoby, ktore interesuja sie teatrem do wziecia udzialu w tym turnieju. Dzieki temu poznajemy teatr od kulis, jego strukture oraz ludzi, ktorzy tam pracuja, a takze nabywamy nowe umeijetnosci z zakresu charakteryzacji i kostiumologii.
  • podpowiedzi są ale,z tych konkursów można się wiele nauczyć...sama brałam kiedyś udział...studentów już nie chcą...popieram wcześniejsze wypowiedzi na temat dyrektora...gratuluje wspaniałej Ani Nowak...ono!ono!ono!!-twoja stara idiotka
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Meluzyna(2004-06-04)
  • Proszę nie narzekać. Młodzież i tak wie kto był naprawdę dobry. Złość i żal miną a jak lubią teatr to i tak przyjdą do krainy gdzie nie wszystko jest sprawiedliwe, piękne i w żadnym wypadku nie może być wzorem kultury godnej naśladowania. Ale kto się tam przejmuje takimi pierdołami jak wpływ na wychowanie młodzieży.
  • Po ponownym przeczytaniu zamieszczonego tutaj artykulu warto zastanowic sie nad jedna kwestia, a mianowiecie dopingiem widowni. W tym roku zarowno jury jak i prowadzacy (pan Tomasz Walczak oraz aktorka - Jolanta Tadla) od poczatku imprezy zachecali do wspierania swoich druzyn roznymi haslami, okrzykami, a takze zwracali uwage na roznego rodzaju transparenty. Uwazam, ze w tym turnieju liczy sie przede wszystkim wiedza na temat teatru oraz rozne umiejetnosci grupy, nie zas doping. Owszem, jezeli ten doping jest w dobrej formie, wtedy moze jakos mobolizuje druzyne do dzialania, ale niekiedy moze miec zupelnie inny efekt. Dziwie sie organizatorom ze zaczynaja obnizac poziom turnieju, poprzez przyznawanie dodatkowych punktow za takie "super" dzialania. W tym roku po raz pierwszy przyznawano w tej kategorii punkty i to az 4!! Warto wspomniec, ze w latach ubieglych dobrze dopingujacy widzowie otrzymywlai zaproszenie na spektakl. Mysle, ze to bylo o wiele lepsze rozwiazanie.
  • Poprzednia wypowiedz jest mojego autorstwa :) Alexa
  • do Alexy. w tym roku przyznane punkty za doping nie wliczały sie w punkty otrzymane przez drruzyne. Tak jak w poprzednich edycjach turnieju punkty za doping "wymieniane" były zaproszenie grupy dopingujacych do teatru. :)
Reklama