UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • "Bibliofilu" z zgrozo, czy Ty na prawdę kochasz książki i czy wiesz czym jest "dzień wewnętrzy" w bibliotece? Podejrzewam, że nie masz o tym zielonego pojęcia. Nazywając bibliotekarzy "leniuchami" obrażasz ich, chyba, że sam jesteś przedstawicielem obiboków, a takich to chyba nikt nie lubi.
  • Niewątpliwie smutnym jest fakt, że z braku funduszy BE zamienia się powoli w ARCHIWUM, ale czy potrzebny jest dyrektor archiwista ?
  • A kiedy to jest dzien wewnetrzny w interesach czynnych cala dobe przez wszystkie dni tygodnia. Powoli trzeba odchodzic od reliktow przeszlosci! Kto dzis widzi wywieszki: "remanent", "przyjecie towaru" "pojechalam po towar", mozna bylo to, to mozna i wiecej i wszedzie. Bibioteka to taki sam interes jak kazdy inny, jest dla klientow a nie pracownikow.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    bibliofil(2003-02-14)
  • A może "bibliofil"przyjdzie pracować na nocną zmianę do biblioteki, kiedy bibliotekarki będą "leniuchować".
  • Wracając do pani B.S. Czy ta pani ma właściwe wykształcenie, żeby objąć tak wysokie stanowisko? (Co do odpowiedniego doświadczenia "kierowniczego" to gratuluje jej dotychczasowego prowadzenia pewnego działu w Światowidzie - total bajzel). Bo poparcie u decydentów, od których zależy objęcie tego stołka, da sie przecież załatwić [...] Poza tym pozdrawiam Bajkopisarza - faktycznie żyjesz w świecie fantazji. Piszesz: "świeży powiew energii" - hm... raczej swąd zgnilizny. Przyjrzyj się uważnie imprezom organizowanym przez tę panią (chyba, że nie chodzisz na te imprezy, ale - jak większość portel-owych krytyków - wypowiadasz się na ich temat) - jeden, wielki przeżytek (i jeszcze więcej "lizania dupy" na scenie między J.N. a B.S.). Dlatego właśnie coraz mniej osób chce na to przychodzić. Tak więc jak B.S. zacznie "panować" w Światowidzie, publiczności (z biletami, a nie z zaproszeniami) będzie musiała szukać pod lupą.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Wnikliwy Obserwator(2003-02-15)
  • Bardzo trafny jest ostatni głos. Od 10 lat imprezy robione przez tandem Sielewicz- Nowinski są żałosne podporządkowane śmiesznym sponsorom, którym wydaje się że uczestniczą w czymś wybitnym .Natomiast publiczność olewa się dbając bardziej o przeciętnego wykonawcę. Do tego władze Elbląga poklepywane protekcjonalnie po plecach przez pana dyrektora bez mrugnięcia okiem akceptujące pseudo osiągnięcia. Gdyby popatrzeć na inne miasta, to właśnie w nich poprzez zjawiska kulturalne powstała nowa jakość promocji (Tczew Malbork są tego przykładem) W Elblągu zawiść, sobiepaństwo, ślepa wiara w sukcesy WOK-u i tchórzostwo przed wpuszczeniem do „świątyni kultury” amatorów spowodowały zubożenie propozycji kulturalnych, ograniczenie spontanicznego współtworzenia zjawisk kulturalnych i promocję miernoty. Kulturę ma się taką, na jaką się zasługuje .Władze- jakie się wybiera. W jednym i drugim przypadku nie powinno być przypadkowości.
  • Zwyczaje od lat ... trzeba zmienić , bo sa złe , a praca w soboty wcale nie łamała by praw pracowników , a wreszcie dopasowała pracę Biblioteki do potrzeb z korzystajacych z niej . Do pracowników : zawsze mozna zmienić pracę !!!!!!!!!!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    sasanka(2003-02-16)
  • DO WNIKLIWEGO OBSERWATORA: Po pierwsze: skąd wiesz jaki "total bajzel" panuje w "pewnym dziale"? Pracujesz tam? Po drugie: dziękuję za pozdrowienia. Po trzecie: Mój nick nie wziął się z powietrza - skoro jestem "BAJKOPISARZEM" to znaczy że piszę bajki. [sugestia: sprawdz te pojęcie w słowniku]. Po trzecie: W 80% jestem na imprezach organizowanych przez CKiWM. Po czwarte: Może Cie to zbulwersuje ale jest kilka imprez które maja swój charakter i za to je lubię. Po piąte:Mówisz coraz mniej osób?? A próbowałeś dostac bilety na Krawczyka?? Bo ja tak. Na dwa tygodnie przed imprezą nie było juz biletów- sory WO ale coś tu się nie zgadza. Pozdrawiam serdecznie
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Bajkopisarz(2003-02-16)
  • Bajkopisarz: we wszystkie twoje bajki uwierze, ale nie w ta, ze 80% ciebie jest na imprezie a 20% wtym czasie pisze bajki. Z taka skladnia i sensem mozesz pisac "do kosza"
  • Bibliotekarze BE ! W dobie komputerów, które niebawem pojawią się u Was , nie będziecie potrzebowali dnia wewnętrznego. Wystarczy dobra baza. Nie oszukujmy się. Spotkania można odbywać po godzinach pracy. Zresztą w pracy się pracuje. Towarzysko udzielamy się po pracy. Wasze przyzwyczajenia czas zmienić. Jesteście placówką usługową i pracujecie na rzecz środowiska i spytajcie się czytelników czy potrzebują Was w środy ?...!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    elblążanka(2003-02-17)
  • A monim zadniem czepiacie się bez podstwa Sielewicz i Nowińskiego. Pieszecie , że imprezy są złe....to w taki razie skąd tyle ludzi na tych imprezach? Przypomne tylko "Elbląskie Noec Teatru i Poezji" ( ta impreza to wałsnie pomysł SIELEWICZ) powiedzcie mi gdzie możecie usłyszeć laureatów najlepszych Polskich Fesitwali....Co....a Czy to jest kochanie? i wiele innych.....pomyslcie..pozdrawiam....
  • Słuchajcie lenie z BE , możecie sobie pohukiwać i pokrzykiwać ale jedno jest pewne w nowych czasach jakie niewątpliwie nadchodzą , albo się przystosujecie do wymagań czytelników albo do "pośredniaka" bo do "Cleanera" jesteście zbyt powolni. No to pa!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    bibliofil(2003-02-17)
Reklama