UWAGA!

Dziesiąty tydzień Metamorfozy

- Jestem spokojna, nie denerwuję się finałem. Ostatnio porównałam zdjęcie z castingu z tym, które zrobiono teraz. I widać namacalną różnicę, jest kilka rozmiarów mniej – opowiada Irena Wegner, za którą dziesiąty tydzień w programie "Metamorfoza – Twoje piękno w dobrych rękach". Zobacz zdjęcia i film.

- Kilka razy usłyszałam od różnych osób, że podziwiają mnie, bo same nie odważyłyby się aż tak wiele pokazać. Staram się, jak mogę, bo nie chcę nikogo zawieść, ani sponsorów, ani tych, którzy na mnie głosowali – mówi Irena Wegner, która 21 czerwca na uroczystej Gali pokaże, jak bardzo się zmieniła.
       Tego dnia jej nową sylwetkę podkreślą trzy stylizacje, które są prezentem od salonu Dan Hen. Dobrano je tak, by podkreślały atuty naszej Finalistki, ponadto wykonano analizę kolorystyczną, określono typ urody i sylwetki.
       - Sama nie wybrałabym takiego stroju, a jednak go zakładam. Jeszcze nie wyszłam i nie pokazałam się, a już wiedziałam, że to jest to. W kolejnej stylizacji podoba mi się to, że mogę ją założyć w wersji sportowej albo eleganckiej – opowiada Irena i dodaje: - Lubię to miejsce, tu nie czuję się jak "potworek". Nie tak jak w przypadku sieciówki, gdzie za każdym razem miałam problem choćby z doborem bluzki.
       W tym tygodniu Irena odwiedziła również Poradnię Stomatologiczną Bella Dent. To tam zęby zostały wybielone, odbyły się przymiarki uzupełnień protetycznych. Technik dentystyczny wykonuje również ostatnie poprawki związane z kolorem. Dzięki temu nasza Finalistka będzie mogła się bardzo szeroko i pięknie uśmiechać.
       - Bardzo się z tego cieszę, to dla mnie spora zmiana, inna jakość życia – opowiada z uśmiechem.
       Do końca programu został tydzień, nie oznacza to jednak, że Irena zwalnia tempo. Cały czas komponuje posiłki według zaleceń i wskazówek Centrum Dietetyczne Naturhouse, a kolejny, mały sukces za nią. W tym tygodniu Irena "zgubiła" 1,4 kg.
       - Zauważyłam, że nie mogę nadużywać mleka, bo źle się czuję. Tak jest na przykład z kawą, teraz doceniam smak "małej czarnej" – mówi nasza Finalistka.
       Nie byłoby Metamorfozy, gdyby nie potężna dawka różnorodnych ćwiczeń, serwowanych przez Studio Fitness Odessa. To tam Irena wzmacnia mięśnie i kształtuje sylwetkę za pomocą takich zajęć jak BPU czy Body Sculpt. Dodatkowo, po treningu siłowym, nasza Finalistka szlifuje formę za pomocą ćwiczeń aerobowych i interwałów, które podkręcają metabolizm. Natomiast energii oraz relaksu dodają jej wizyty na basenie w strefie spa&wellness Hotelu Elbląg. To właśnie on będzie gościł wszystkich podczas finałowej Gali, natomiast piękną oprawę zapewni Kwiaciarnia Klimaty.
       Przez całą Metamorfozę ciało Ireny jest poddawane różnorodnym zabiegom - o to dba Salon Urody Marzeny Gross. To tam wykonano zabieg falą radiową w okolicach ramion oraz brzucha. Wykonuje się go tam, gdzie skóra jest mniej jędrna, w przypadku Ireny były to okolice ramion oraz brzuch.
       Jak to działa? Głowica emitująca ciepłą falę – 36-60 stopni Celsjusza - przenika w głąb ciała, aż do skóry właściwej, rozgrzewa włókna kolagenu i elastyny, te kurczą się, dochodzi do procesu ich skrócenia, następuje lifting i silne ujędrnienie tkanek. Ciepło które rozprzestrzenia się również na sąsiednie tkanki, stymuluje je do regeneracji. W trakcie penetracji ciepłej fali dochodzi do stymulacji fibroblastów (komórki które produkują kolagen i elastynę) i ich rozmnożenia, skóra się zagęszcza. Efekt? Mocna, jędrna, pozbawiona nierówności skóra.

 

 - Zabieg przyjemny, bezbolesny, czekam na efekty – opowiada zadowolona Finalistka Metamorfozy.
       Za Ireną wizyta w salonie Visage Hair Professionals, gdzie jeszcze raz powtórzono koloryzację.
       - Przez to, że dużo ćwiczę i chodzę na basen włosy płowieją, kolor troszeczkę się wypłukuje, to naturalne. Poza tym Metamorfoza ma to do siebie, że jest dynamiczna, zmiany cały czas się pojawiają – tłumaczy nasza Finalistka.
       W tym tygodniu odwiedziła również Salon Optyczny Wzrokownia, który sprezentuje jej okulary korekcyjne oraz przeciwsłoneczne korekcyjne. Wybór był ogromny, a ilość pasujących oprawek przerosła oczekiwania Ireny.
      
       Program Metamorfoza powoli dobiega końca, ale jeszcze się nie kończy. I nawet jeśli się skończy Irena dalej będzie mogła jeździć na rowerze, który jest prezentem od  Sklepu Rowerowego Neksus. O to, by mankamentów estetycznych było jak najmniej dba Medesta Dermatologia i Medycyna Estetyczna. Piękno przemiany podkreślą kosmetyki do makijażu, które są prezentem od Perfumerii Douglas, a także piękna biżuteria od Salonu Jubilerskiego Agat.  Profesjonalna sesja zdjęciowa to dzieło Michała Pawłowicza. Natomiast o to, by nie pogubić siebie w wirze zdarzeń dba Pracownia Doradztwa Personalnego Edukacji i Terapii Bogumiły Salmonowicz
      

mw

Najnowsze artykuły w dziale Metamorfoza

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Uwaga! Opinia zostanie zamieszczona na stronie po zatwierdzeniu przez redakcję.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama