UWAGA!

Trzykołowe rowery w zamian za odzież

 Elbląg, Pan Rafał cieszy się z prezentu od PCK
Pan Rafał cieszy się z prezentu od PCK (fot. Michał Skroboszewski)

Co się dzieje z ubraniami, które elblążanie wrzucają do pojemników PCK? Te, które nadają się do użytku, są rozdawane. Te w gorszym stanie są oddawane jako surowce wtórne. W zamian PCK otrzymuje trzykołowe rowery, które rozdaje niepełnosprawnym elblążanom. Dzisiaj jeden z takich rowerów trafił do pana Rafała.

Na terenie Elbląga stoi około setki pojemników PCK, do których można wrzucać ubrania, buty, które elblążaninowi się już nie przydadzą, a innym osobom jak najbardziej. Nie należy jednak mylić pojemników PCK z pojemnikami firm komercyjnych.
       - Pojemniki PCK są koloru kremowego oznaczone naszym czerwonym krzyżem – tłumaczy Kazimierz Stańczyk, wiceprezes elbląskiego zarządu PCK. - Wiadomo, że do takich pojemników wpadają ubrania w różnym stanie. Te lepsze trafiają do magazynu odzieży PCK, które mieści się przy ul. Chmurnej. Odzież wydajemy osobom potrzebującym w każdą środę od godziny ósmej – informuje Kazimierz Stańczyk.
       Odzież, która nie nadaje się już do użytku, otrzymuje „drugie życie” jako surowiec wtórny. Co nie oznacza, że z punktu widzenia PCK jest to odzież bezużyteczna. Nie jest, bo w ramach rozliczeń PCK otrzymuje trzykołowe rowery, które trafiają do osób niepełnosprawnych z naszego miasta i nie tylko. - Taki rower kosztuje 2-3 tysiące. Na terenie działania naszego oddziału rozdaliśmy już pięć rowerów – mówi wiceprezes elbląskiego PCK.

  Elbląg, Rower został przekazany dzisiaj przed siedzibą Spółdzielni Mieszkaniowej Nad Jarem
Rower został przekazany dzisiaj przed siedzibą Spółdzielni Mieszkaniowej Nad Jarem (fot. MS)


       Rowery rozdają również lokalne oddziały Czerwonego Krzyża na terenie województwa warmińsko-mazurskiego. Co należy zrobić, aby taki rower otrzymać? - Najprościej, przyjść do naszego biura i złożyć wniosek. My go rozpatrzymy i podejmiemy decyzję – tłumaczy Kazimierz Stańczyk.
       Wniosek o rower może w imieniu mieszkańca złożyć też instytucja, na terenie której znajdują się pojemniki PCK. Tak właśnie zrobiła Spółdzielnia Mieszkaniowa "Nad Jarem".  Dzięki temu Rafał Maćkowiak, mieszkaniec osiedla, odebrał dzisiaj trzykołowy rower od PCK Pierwsza przejażdżka już za nim. Zapewnił, że z roweru będzie korzystał codziennie.
      

Sebastian Malicki

Najnowsze artykuły w dziale Na osiedlu

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Bardzo słuszna inicjatywa i to jest prawdziwa pomoc, tak trzymać!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    29
    0
    Jestem za (2018-05-16)
  • Bardzo fajna sprawa ! Brawo ! Czy moze PCk ustawic taki pojemnik na Trybunalskiej kolo smietnikow ? Tam ludzie od groma odziezy wyrzucaja i az szkoda ze sie marnuje. Jest to podworko na ktorym stoi smietnik dla blokow Trubunalska Sloneczna kosynierow i zielona
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    12
    0
    Martam(2018-05-16)
  • Wszystko byłoby fajnie gdy ktoś te pojemniki opróżniał. W większości są pełne a ubrania leżą obok bo nie ma już miejsca w pojemniku.
  • Zgadza się, jeśli chodzi o opróżnianie pojemników, te rzeczy potem rozrzucone koło śmietników, nikt nie potem z tego nie skorzysta, a i brzydko to wygląda(np przy ul Barona-punktowce-koło działek. .)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    9
    1
    etrh.,]t[hl.(2018-05-16)
  • Nad Jarem na tym zdjęciu wygląda nawet ładnie, dobre zdjęcie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    Nadjarczyk(2018-05-16)
  • handlarze wyciągają te ciuchy i sprzedają na targowisku.
  • Jeśli jest pojemnik oznaczony czerwonym krzyżem to te ciuchy trafiają do PCK a oni je przekazują do osób potrzebujących. A te inne pojemniki to jest prywatna firma która nie ma nic wspólnego z PCK i to trafia najczesciej do lumpeksow.
  • Dobry pomysł.
  • Ponoć te pojemniki nie są PCK.Jest tylko logo.Ubrania trafiają do salonow odzieży używanej. Kiedyś głośno o tym było
  • Pojemniki na odzież używaną wryły się w świadomości społeczeństwa jako miejsca charytatywnej zbiórki ubrań dla podopiecznych Polskiego Czerwonego Krzyża. I kiedyś faktycznie tak było. Później jednak PCK podpisał umowę z firmą Wtórpol, która zajmuje się gromadzeniem i przetwarzaniem tekstyliów i przez kilka lat swój udział w zbiórce odzieży ograniczał do użyczenia loga dla pojemników oraz poboru odpowiedniej za to zapłaty. Pieniądze szły na cele statutowe, a zebranymi ubraniami zarządzał Wtórpol. W 2008 roku współpraca ta została zerwana. Ostatnio jednak znowu ją nawiązano, a logo PCK zaczęło wracać na pojemniki na odzież używaną. Jedne z nich należą więc do Polskiego Czerwonego Krzyża, a inne do Wtórpolu (sygnowane jako Fundacja Eco Textil).
  • ,,Jeśli, wrzucając do kontenera swoje stare ubrania, widzisz przed oczami ubogą rodzinę, która ze łzami szczęścia w oczach rozpakowuje ?dar losu? od Ciebie, a potem żyje długo i szczęśliwie, to lepiej pohamuj swoją wyobraźnię. Niezależnie od tego, czy kontenerem rozporządza PCK, czy Eco Textil, zebrana odzież nie ląduje bezpośrednio w rękach ?osób potrzebujących?. Dlaczego? Większość ubrań trafia do pojemników w takim stanie, że nie nadaje się już do noszenia. Takie tkaniny-śmieci są recyklingowane w specjalnych zakładach i przerabiane na czyściwo przemysłowe albo materiały do uszczelniania. Reszta, która jest w miarę dobrym stanie idzie na sprzedaż do lumpeksów."
  • przy kościuszki tam gdzie wieżowce, koło placu jest pojemnik na odzież i masa porozrzucanych ubrań, . .. akurat nie wiem czy ten pojemnik nalezy do pck ale mogliby coś z tym zrobić, szkoda tych ubrań
Reklama