UWAGA!

Kulisy przyjęć na Uniwersytet Gdański

Komisja rozpatrująca odwołania nieprzyjętych kandydatów na prawo Uniwersytetu Gdańskiego odrzuciła dzieci chore i z biednych rodzin, by przyjąć potomstwo trójmiejskich VIP-ów – pisze „Gazeta Wyborcza”.

„Gazeta” zdobyła listę osób przyjętych na prawo po tegorocznych odwołaniach. Na 55 osób przyjętych z odwołania kilkanaście to synowie i córki prawników. Brakowało im po kilka punktów. Przyjęto ich jednak ze „względów społecznych”. Wiadomo natomiast o trzech osobach, które odpadły, choć zabrakło im tylko jednego punktu.
     „Afera wybuchła przed miesiącem, kiedy ujawniliśmy, że prezes gdańskiego sądu okręgowego Wojciech Andruszkiewicz poparł listami referencyjnymi troje dzieci sędziów. Dziś już wiemy, że cała trójka jest na liście przyjętych z odwołań” – pisze dziennik.
     „Uczelniana Komisja Rekrutacyjna odrzuciła astmatyka mającego 53 pkt. (przyjmowano od 54) - nie dostał się, choć dwukrotnie pisał odwołania" - podkreśla "Gazeta Wyborcza".
     
przyg. RN

Najnowsze artykuły w dziale Szkoły i uczelnie

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • możesz być głupi ważne że jesteśbogaty :) pieniądze dadzą ci wszystko
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    głos z wybrzeża(2004-10-12)
  • mi zabraklo tam az 9 p.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    studentka(2004-10-12)
  • tak jest na wielu uczelniach... albo znajomosci albo koperta...
  • Niby rodziny INTELIGENCKIE a produkuja MATOŁOW!
  • "Niby rodziny INTELIGENCKIE a produkuja MATOŁOW".. wiesz.. cos w tym jest. Podpisuje sie pod tym..
  • Panie Andruszkiewicz nie żyjemy w komunie , że popiera się " swoich " Jak sie taki przezes nie wstydzi ! A swoją drogą taka rekrutacja z odwołania powinna być jawna i umotywowana , a nie jak do tej pory jest to furtka dla kumoterstwa , kumplostwa i układów . Czas z tym skończyć !!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    polka_kolka(2004-10-12)
  • taa rodzina to podstawa...
  • Przy okazji tej afery, przypomniało mi się , że jaj ja starałem się dostać na studie dzienne prawnicze, a było to 7 lat temu, to juz wtedy głośno było o tym(wsród samych studentów), że w Gdańsku trzeba z kluczykami od samochodu "zdawać" egzamin.
  • po co pisać że słońce świeci.....to przecież oczywiste!:) wszędzie tak jest:)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    picasso(2004-10-14)
  • Tak to już jest , skoro student nie ma wglądu do swoich poegaminacyjnych wypocin i tak właściwie nie wie czy popełnił błąd czy ten błąd został mu przypisany.Egzaminy wstępne moim zdaniem nie są wiarygodne. Znam przypadek gdzie młoda osoba ze średnią swiadectwa 5 (i matura na 5) nie dostała się na dzienne - powód, brak miejsc- ciekawe, czy aż tylku było chętnych ,którzy mieli powyżej ,skoro miejsc było o ile pamiętam 200. Korupcja i układy GÓRĄ w POLSCE - cieszmy się z tej super demokracji i państwa prawa - a tak na marginesie ,taki student prawa już uczy się na dzień dobry jak "żyć"- wystarczy ,że popatrzy sobie na przebieg rekrutacji min. na ten kierunek.I mamy mieć praworządność - hihihihi Może dziateczki prawników niech od razu maja klauzulę - przyjęty ze względów społecznych czy jak tam,bo na to wyglada ,ze mądrość prawniczą wyssał z mlekiem matki.A tak wogóle to już po średniej winien mieć dyplom prawnika łącznie z aplikacją.Żenada.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    polak :( gorszej kategorii(2004-10-14)
  • bo tak naprawdę to dopóki nie zrobi się pospolitego ruszenia i rabanu na Polskę to nic się nie zmieni...jestem na 5 semestrze studiów mgr uzupełniających ... tak na 5tym, podczas gdy zazwyczaj wszędzie są to 4 semestry, ale nie na UG które musi przecież jeszcze trochę skorzystać i wyciągnąc jak najwięcej ... w każdym razie w tym roku okazało się nagle, że studia te będą juz tylko 4ro semestralne. A więc ja do tej pory zapłaciłam 5 x 1.700 zł czyli jakieś 8.500 zł, z czego nawet uczelni tudzież instytutu nie było stać na to żeby dla 20 osób skserować (nie mówię ani nie śnię już nawet o przesłaniu do domów) planu zajęć na poszczególne semestry....powiem jedno UG jedzie na swojej renomie z rozpędu ale tak naprawdę to utknęło w polityce pewnego systemu a niestety trzeba iść z duchem czasu bo jest już coraz więcej uczelni które przeganiają nasze szacowne UG, które to traktuje studenta z łaską za którą jeszcze trzeba słono płacić i dziękować i kłaniać się od progu z wdzięczności
Reklama