UWAGA!

II liga wznawia rozgrywki

 Elbląg, II liga wznawia rozgrywki

Po zimowej przerwie w weekend (29 lutego - 1 marca) drugoligowe boiska ponownie wypełnią piłkarze, w tym przedstawiciele Olimpii. Nie zabraknie naturalnych hitów, spotkań na szczycie i elektryzujących starć. Jedno z nich zainteresowało Telewizję Polską, która przeprowadzi transmisję z meczu lidera Widzewa Łódź z piątą Olimpią Elbląg.

Niedzielny, 1 marca, termin dla wielu kibiców od dawna zakreślony jest na czerwono. Zaczyna się runda rewanżowa, chociaż takie stwierdzenie nie do końca jest zgodne z rzeczywistością. Zdążyliśmy się jednak przyzwyczaić, że w ostatnich latach piłkarska wiosna rozpoczyna się późną jesienią. Zatem przed nami pierwszy mecz w roku 2020. Żółto-biało-niebiescy zaczynają od spotkania z przeciwnikiem, który w wielu opiniach miał wciągnąć nosem II ligę. Po 20 meczach Widzew oczekiwania spełnia, nad resztą stawki spogląda z fotela lidera.

Sytuację Olimpii znamy doskonale. W teorii piąte miejsce to idealna pozycja startowa na…? I tu właśnie powstaje pytanie o co gra Olimpia? W marzeniach kibiców o awans, w racjonalnym podejściu o bezpieczny byt, ewentualnością pozostaje upieczenie dwóch pieczeni na jednym ogniu, czyli kompatybilność na linii walki w lidze i o czołowe miejsca w klasyfikacji Pro Junior System.

- Jako drużyna zrobimy wszystko, żeby kibice po każdym meczu mogli cieszyć się z punktów razem z nami. - mówi Michał Kuczałek. - Uważam, że sprawimy niejedną niespodziankę. Chcemy namieszasz w tabeli i pokazać, że mimo problemów jesteśmy drużyną. Chciałbym żeby kibice byli dumni z tego zespołu! - dodał kapitan Tomasz Lewandowski.

 

Krótka ławka.

- Na tę chwilę naszą największą bolączką jest krótka kadra. Swoją cegiełkę do takiego stanu rzeczy dorzuciła kontuzja Damiana Szuprytowskiego, która była dużym ciosem dla całego zespołu. Były dni gdy w treningu uczestniczyło 15 zawodników. Mimo wszystko pozostaję optymistą. - poinformował Lewandowski.

W ostatnich latach piłka nożna uczy, że ławka to element równie ważny co pierwszy "garnitur". Często stanowi istotny determinant pozycji zajętej na koniec sezonu. Wobec plagi kontuzji lub wykartkowania piłkarzy, trener sięga do zasobów własnych. Optymalizacja następuje, gdy rezerwowi wpłyną na grę zespołu bez uszczerbku na poziom i wynik. W przypadku żółto-biało-niebieskich pewności takiej nie ma, bo trener Nocoń będzie musiał korzystać z zawodników młodych i niedoświadczonych na poziomie centralnym.

- Nie da się ukryć, że kadrę mamy wąską, a brak Bruna i Szupryta to ogromna strata. Mamy ciche nadzieje, że ktoś jeszcze do nas dołączy w tym okienku. - dodał Michał Kuczałek. Wydaje się jednak, że opcja wzmocnienia drużyny to marzenia ściętej głowy. Trzymajmy zatem kciuki za Jabłońskiego, Kiełtykę i Rozumowskiego, aby wyleczyli w pełni obecne urazy lub nie przytrafił się nowy chochlik.

Widzew w przeciwieństwie do Olimpii był aktywny na rynku transferowy i pozyskał chociażby Henryka Ojamaę byłego zawodnika m.in. Legii Warszawa, także Krystiana Nowaka wychowanka Mazura Ełk. Ten drugi jednak jest kontuzjowany, podobnie jak Przemysław Kita postać ważna w zespole z Łodzi w pierwszej części sezonu.

 

Okres przygotowawczy

- Zimowe przygotowania przepracowaliśmy bardzo solidnie. Co prawda wyniki sparingów były różne, jednak wiele założeń taktycznych wypróbowaliśmy i przećwiczyliśmy. Osobiście czuję się bardzo dobrze przygotowany i wierzę, że praca którą wykonaliśmy zaowocuje już od pierwszego ligowego spotkania. - podsumował Michał Kuczałek.

Suche statystyki to 6 meczów, w których Olimpia wygrała dwa razy, resztę spotkań przegrała. W myśl zasady, że wyniki w sparingach to kwestia drugorzędną, nie ma co bić na alarm.

- Przygotowania zimowe przebiegły pracowicie. Mimo tego, że dwa sparingi nie odbyły się to w mojej opinii okres treningowy przepracowaliśmy sumiennie i w pełnym zaangażowaniu. Graliśmy z zespołami z I ligi, również z zespołami z III ligi. Każdy sparing analizowaliśmy aby wyciągnąć błędy i ich nie powielać w meczach ligowych. - dodał kapitan żółto-biało-niebieskich.

Widzew w trakcie zimowych przygotowań rozegrał siedem sparingów: trzy wygrali (po 3:2 z Unią Janikowo i Olimpią Grudziądz, 4:0 z Gryfem Wejherowo), trzy przegrali (1:2 z KKS-em Kalisz, 1:3 ze Stalą Mielec, 0:1 z Ingulcem Petrowe) i jedno zremisowali (1:1 z GKS-em 1962 Jastrzębie).

 

Mecz w TVP

Kibice mają do wyboru trzy opcje na obejrzenie niedzielnego spotkania. Transmisja rozpocznie się o godz. 13. w TVP 3, TVPSPORT.PL i aplikacji mobilnej. Mecz skomentuje Maciej Iwański.

Będzie zatem kolejna okazja do obejrzenia Olimpii w telewizji publicznej. Żółto-biało-niebiescy na oczach kibiców w całym kraju pokonywali kolejno: Motor Lublin, ŁKS Łódź, Elanę Toruń i Resovię Rzeszów, ale zwycięską tendencję przełamał Znicz Pruszków wygrywając w Elblągu 2:1. Później przytrafił się remis z Górnikiem Łęczna, a ostatnio, 27 października 2019, Olimpia wygrała 1:0 ze Stalą Rzeszów.

 

Arbiter

Sędzią głównym będzie Marcin Szczerbowicz z Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej. Należy on do grupy TOP AMATOR B, sędziuje między innymi mecze w II lidze oraz pełni funkcję sędziego technicznego w PKO Ekstraklasie.

W tym sezonie rozstrzygał w 8 meczach II ligi. Na stadionie przy al. Piłsudskiego prowadził dwa spotkania. Widzew zremisował 1:1 z Garbarnia Kraków oraz wygrał 3:0 z Górnikiem Łęczna.

 

Widzew Łódź - Olimpia Elbląg w niedzielę, 1 marca, godz. 13:05. Transmisję z meczu dostępna w TVP3, TVPSPORT.PL i aplikacji mobilnej.

 

Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg

qba

Najnowsze artykuły w dziale Olimpia

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama