Zarówno w hipermarketach, jak i niewielkich, samoobsługowych sklepach może nas spotkać niemiła niespodzianka, jeśli swoim zachowaniem, nawet nieświadomym, damy powód do interwencji ochronie.
Może się zdarzyć, że osoba, która nic nie kupiła w salonie odzieżowym, przechodząc przez bramkę, usłyszy pisk. Sprawa wyjaśnia się później. Po okazaniu teczki okazuje się, że „reakcję bramki” spowodowała kaseta wideo z zamontowanym czujnikiem zabezpieczającym przed kradzieżą, zakupiona w innym sklepie. Wiele osób zna takie historie, jeśli nie z własnych doświadczeń, to z opowiadań znajomych lub z prasy. Nie wiedzą jednak, co robić w takich sytuacjach i gdzie się skarżyć na aroganckich i niekompetentnych pracowników ochrony. Co w takim razie może ochrona?
Jeśli pracownicy ochrony zachowują się grzecznie, uprzejmie proszą o pokazanie paragonu lub zawartości torebki, możemy się na to zgodzić, o ile uznamy, że sprawa zostanie wyjaśniona. Jest to jednak tylko nasza dobra wola. Nie musimy wyrażać zgody na poddanie się kontroli. Pracownicy ochrony mogą grzecznie zatrzymać klientów, jeśli podejrzewają, że dokonano kradzieży towaru. Nie mają prawa nas przeszukiwać, powinni wezwać policję. Pamiętajmy, że tylko policja ma prawo legitymować klienta, żądać okazania zawartości torebki, teczki czy reklamówki, a także przeszukać bagażnik samochodu.
Podstawę prawną stanowią przepisy ustawy z dnia 22 sierpnia 1997 r. o ochronie osób i mienia oraz rozporządzenia Rady Ministrów z 30 czerwca 1998 r. w sprawie szczegółowych warunków i sposobów użycia przez pracowników ochrony środków przymusu bezpośredniego.
Gdzie się skarżyć, jeśli nas niesłusznie posądzą? Skargi na niesłuszne posądzenie lub niegrzeczne zachowanie pracownika ochrony można składać do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Departament Zezwoleń i Koncesji, ul. Domaniewska 36/38, 02-672 Warszawa. W przypadkach, gdy ochrona rzeczywiście przekroczyła swoje uprawnienia, Departament może nawet cofnąć koncesję wydaną firmie, której pracownik przekroczył swoje kompetencje.
W małych sklepach, które nie zatrudniają pracowników ochrony, ich rolę pełni np. wyznaczona pracownica. W przypadku, gdy mamy zastrzeżenia do jej zachowania, można zgłosić skargę kierownikowi (właścicielowi) sklepu.
Jeśli pracownicy ochrony zachowują się grzecznie, uprzejmie proszą o pokazanie paragonu lub zawartości torebki, możemy się na to zgodzić, o ile uznamy, że sprawa zostanie wyjaśniona. Jest to jednak tylko nasza dobra wola. Nie musimy wyrażać zgody na poddanie się kontroli. Pracownicy ochrony mogą grzecznie zatrzymać klientów, jeśli podejrzewają, że dokonano kradzieży towaru. Nie mają prawa nas przeszukiwać, powinni wezwać policję. Pamiętajmy, że tylko policja ma prawo legitymować klienta, żądać okazania zawartości torebki, teczki czy reklamówki, a także przeszukać bagażnik samochodu.
Podstawę prawną stanowią przepisy ustawy z dnia 22 sierpnia 1997 r. o ochronie osób i mienia oraz rozporządzenia Rady Ministrów z 30 czerwca 1998 r. w sprawie szczegółowych warunków i sposobów użycia przez pracowników ochrony środków przymusu bezpośredniego.
Gdzie się skarżyć, jeśli nas niesłusznie posądzą? Skargi na niesłuszne posądzenie lub niegrzeczne zachowanie pracownika ochrony można składać do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Departament Zezwoleń i Koncesji, ul. Domaniewska 36/38, 02-672 Warszawa. W przypadkach, gdy ochrona rzeczywiście przekroczyła swoje uprawnienia, Departament może nawet cofnąć koncesję wydaną firmie, której pracownik przekroczył swoje kompetencje.
W małych sklepach, które nie zatrudniają pracowników ochrony, ich rolę pełni np. wyznaczona pracownica. W przypadku, gdy mamy zastrzeżenia do jej zachowania, można zgłosić skargę kierownikowi (właścicielowi) sklepu.
Jacek Błaszczyk - Inspekcja Handlowa w Elblągu