“Od kilku dni elbląscy kierowcy skarżą się, że uliczne lampy włączane są zbyt późno. W Elblągu lampy włączane są automatycznie przez specjalny zegar” - napisał Dziennik Elbląski.
“Latarnie zapalają się dopiero po godz. 19. Tymczasem już po godz. 18 robi się szaro, a jeżeli jest pochmurno to jest po prostu ciemno – relacjonuje jeden z kierowców. - To, że ja i inni kierowcy mają włączone światła mijania nie powoduje, że lepiej widać pieszych.
Ciemne ulice są uciążliwe dla pieszych.
- Wędrówka np. ulicą Browarną jest koszmarem – opowiada jedna z mieszkanek ul. Brzeskiej. - Nie widać dziur i krzywych płyt chodnikowych. Kilka razy o mało nie skręciłam sobie nogi.
Urzędnicy miejscy obiecują, że lampy będą zapalane wcześniej.
- Faktycznie zauważyliśmy, że wieczorem lampy zapalają się zbyt późno, a rano wyłączają się za wcześnie – usłyszeliśmy w wydziale inżynierii miejskiej. - Zegar jest nastawiony na czas zmierzchu słońca nad Elblągiem, ale od kilku dni czasami jest pochmurno i szybciej robi się ciemno. Zegar zostanie tak ustawiony, aby lampy włączały się szybciej”.
Ciemne ulice są uciążliwe dla pieszych.
- Wędrówka np. ulicą Browarną jest koszmarem – opowiada jedna z mieszkanek ul. Brzeskiej. - Nie widać dziur i krzywych płyt chodnikowych. Kilka razy o mało nie skręciłam sobie nogi.
Urzędnicy miejscy obiecują, że lampy będą zapalane wcześniej.
- Faktycznie zauważyliśmy, że wieczorem lampy zapalają się zbyt późno, a rano wyłączają się za wcześnie – usłyszeliśmy w wydziale inżynierii miejskiej. - Zegar jest nastawiony na czas zmierzchu słońca nad Elblągiem, ale od kilku dni czasami jest pochmurno i szybciej robi się ciemno. Zegar zostanie tak ustawiony, aby lampy włączały się szybciej”.
przyg. M