„Jak zaoszczędzić na szkolnych zakupach? - to pytanie, które właśnie teraz, tuż przed nowym rokiem szkolnym, zaprząta głowy wszystkich rodziców” - napisał Dziennik Elbląski.
„Najdroższe z całego uczniowskiego wyposażenia są podręczniki. Prawie do każdego przedmiotu potrzebne są książka, ćwiczenia, a często i karta uczniowska.
- Pojedynczy egzemplarz to wydatek 9 zł, 15 zł, a czasami nawet 30 zł. Kwota, którą rodzice wydadzą na podręczniki, zależy nie tylko od ceny danej książki, ale również od wyboru nauczyciela. W księgarniach do każdego przedmiotu na każdym poziomie nauczania jest po kilka podręczników, tańsze i droższe – mówi Teresa Nowak z księgarni Quo Vadis.
Wybór podręczników jest duży, rodzice najczęściej nie mają problemów z zakupem odpowiednich. Problemem jest tylko cena”.
Więcej w Dzienniku Elbląskim.
- Pojedynczy egzemplarz to wydatek 9 zł, 15 zł, a czasami nawet 30 zł. Kwota, którą rodzice wydadzą na podręczniki, zależy nie tylko od ceny danej książki, ale również od wyboru nauczyciela. W księgarniach do każdego przedmiotu na każdym poziomie nauczania jest po kilka podręczników, tańsze i droższe – mówi Teresa Nowak z księgarni Quo Vadis.
Wybór podręczników jest duży, rodzice najczęściej nie mają problemów z zakupem odpowiednich. Problemem jest tylko cena”.
Więcej w Dzienniku Elbląskim.