UWAGA!

Dziennik Elbląski: Drogie podręczniki

„Jak zaoszczędzić na szkolnych zakupach? - to pytanie, które właśnie teraz, tuż przed nowym rokiem szkolnym, zaprząta głowy wszystkich rodziców” - napisał Dziennik Elbląski.

„Najdroższe z całego uczniowskiego wyposażenia są podręczniki. Prawie do każdego przedmiotu potrzebne są książka, ćwiczenia, a często i karta uczniowska.
     - Pojedynczy egzemplarz to wydatek 9 zł, 15 zł, a czasami nawet 30 zł. Kwota, którą rodzice wydadzą na podręczniki, zależy nie tylko od ceny danej książki, ale również od wyboru nauczyciela. W księgarniach do każdego przedmiotu na każdym poziomie nauczania jest po kilka podręczników, tańsze i droższe – mówi Teresa Nowak z księgarni Quo Vadis.
     Wybór podręczników jest duży, rodzice najczęściej nie mają problemów z zakupem odpowiednich. Problemem jest tylko cena”.
     
     Więcej w Dzienniku Elbląskim.

Najnowsze artykuły w dziale Prasówka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • U nas w III LO na szczęscie jedynymi ćwiczeniami jakie trzeba kupić, są te do PO, które i tak są na dwa lata
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    seboss(2004-08-16)
  • ===cwel=== seboss moze kup sobie jeszcze cwiczenia do gramatyki bo przecinek jest przed jakie *******cwel********u --- oryginalny text --- seboss moze kup sobie jeszcze cwiczenia do gramatyki bo przecinek jest przed jakie [...]
  • Moim zdaniem podreczniki powinna kupować szkolna biblioteka. Uczniowie wypozyczali by je, a po zakończeniu roku szkolnego zwracali. Od nowego roku wypożyczali by je nastepni itd. Po co ksiązki co roku kupować, szkoda drzew.
  • Pion taki system jest w Niemczech .Rodzice nie znaja co to jest zakup ksiazek dla dzieci pomimo ,ze sa narodem bogatszym.U nas niestety nawet nauczyciele w szkołach czerpia zyski ze sprzedawanych ksiazek w szkołach!
Reklama