UWAGA!

Dziennik Elbląski: Osiem lat lokalnej telewizji

"Dzisiaj mija osiem lat od uruchomienia w Elblągu lokalnych programów Vectry El, dzisiejszej Telewizji Elbląskiej" - czytamy w Dzienniku Elbląskim.

"Pierwsze programy emitowane były raz w tygodniu, w przeglądzie nazwanym "Reporter".
     - Zaczął wszystko czteroosobowy zespół, z którym robiliśmy ten program - wspomina Anna Kleina, prezenterka telewizyjna. - Redakcja mieściła się wtedy przy ul. 1 Maja. Dzisiejsze studio przy ul. Browarnej w niczym nie przypomina pierwszej redakcji, z dwiema kamerami VHS, od których osiem lat temu zaczęła się przygoda z telewizją w Elblągu.
     (...) Sztandarowym programem (obecnie - portEl) emitowanym codziennie o godzinie 17.15 są Wiadomości Elbląskie".
przyg. M

Najnowsze artykuły w dziale Prasówka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Qrde to juz osiem lat "te cos" co ma czelnosc nazywac sie telewizja ma monopol w naszym miescie??Niech oni sie schowaja, i nie robia ludzi w balona. "Wiadomosci elblaskie" owszem czasem mozna ogladnac, lecz jesli ktos ma internet to wszystkie te informacje znajdzie czasem z wyprzedzeniem 2 dni!!A czemu nie zrobia oferty dla klientow, ktora polegalaby na stworzeniu paru pakietow programowych nie mowiac juz o indywidualnej mozliwosci odbioru pewnych kanalow?Co do tego drugiego to moze i bylyby jakis trudnosci techniczne lecz z pierwszym nie ma chyba najmniejszego problemy. Niech stworza pakiety: sport, muzyka, news (z TVN 24), przyroda, nauka i jeszcze jakies. Lecz po co? Ludzie by powybierali to co im sie podoba i zyski bylyby znacznie mniejsze wiec niech placa za 50 kanalow (w tym pare na niedostepnej dla niektorych HYPERBAND) a jak ogladaja tylko 10 to juz ich sprawa. Niech lepiej zmienia sztandarowy program i nie przynosza sobie wstydu.
  • Ja t tej "telewizji" pracowalem od listopada do stycznia jako akwizytor, chodzilem i zakladalem ludziom program HBO. Do dzisiaj nie mam umowy o prace i pieniedzy ktore sobie uczciwie zarobilem. 15.03.2002 mam rozprawe w sądzie w tej sprawie po podałem oszustów do Sądu Pracy. VECTRA TO BANDA DARMOZJADÓW I OSUSZTÓW !!! Mysle ze osiem lat to za duzo dla tak szmaciarskiej "telewizji", wiec nie ma co szczycic w gazetach ze Ci amatorzy i złodzieje są 8 lat na elbląskim rynku.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Maciek K.(2002-03-13)
  • Ja mam polsat cyfrowy i za 25 zł brutto mam 4 discowery i kilka tematyczneych pr. Może to nie "niebo" ale bardziej jest opłacalne niż vectra w której i tak nic nie ma za tyle pieniążków.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Halski(2002-03-13)
  • Może Vectra nie należy do najlepszych, ale (do przedmówcy) także ma cztery Discovery i kilka tematycznych.
  • TV VECTRA to tandeta aż nie chce mi się dalej pisać.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    skazany na vectrę(2002-03-13)
  • Do "skazanego (...) - przecież nie ma przymusu - mozna żyć bez tv.
  • Przepis: bierzemy 50 PLN i kupujemy tani komputerek Amiga. Kopiujemy program do reklam tekstowych. Nabieramy kilkudziesięciu frajerów na zapłacenie za reklamy, które to niby ogląda 300 000 elblążan 24 na dobę, dzień w dzień. Potem ogłaszamy, że jest kolejny wspaniały kanał i podnosimy wszystkim głupkom abonament o parę złotych. Liczymy przychody, odejmujemy 50 złociszy - otrzymujemy ZYSK. Z zadowolenia drapiemy się po odwłoku. Gotowe. Wyszła nam wspaniała i niepowtarzalna VECTRA EL.
  • do :) - masz takie genialne pomysły na biznes - moze zrobimy coś razem ?
  • Jak fajnie na kogoś powiedzieć bez jakichkolwiek konsekwencji "złodziej". Tak się złożyło, że jednak nic nikomu nie ukradłem - ani ja, ani nikt z moich współpracowników. Od 8 lat próbujemy (WALCZĄC Z PRZECIWNOŚCIAMI) robić coś, co już powoli można nazwać telewizją elląską. Nikt nam niczego darmo nie dał. Skromną reklamą (podobnie jak Radio-El) zarabiamy na swój skromny żywot. Nie mamy dochodów z abonamentu, wpływów z podatków czy innych synekur. A ciągle musimy inwestować w sprzęt. Zaczynaliśmy w 4 osoby, teraz już jest nas 20. Bez wciągania ręki do budżetu miasta, czy Waszych opłat, bez inwestora z Gdańska, Olsztyna, czy Niemiec. W wielu miastach lokalne telewizje albo padły, albo ograniczyły emisję. My robimy wszystko, by wiedzy o Elblągu było więcej. Tylko u nas mogą zobaczyć się sąsiedzi i znajomi. Nie gloryfikujemy sensacji i przemocy. Ale nie wygramy w tempie przekazu z radem czy intenetem. Nie wszyscy jednak mają internet. Poważne badania (mamy takie!) wykazały, że ogląda nas 25% widowni dziennie. To dobry wynik. Wiem, że nie wszystkim musimy się podobać. Ale nie pozwolę, by nazwywać nas złodziejami. Obraża to moje koleżanki i kolegów. Pozostajac więc na podobnym poziomie dyskusji powiem, że niczego innego na 8-me urodziny ze strony piszących na Portelu się nie spodziewałem. Tu nie cenimy siebie nawzajem i pracy swych bliźnich. Dokopać, zgnoić, odebrać radość i chęci do działania - to jest frajda polskiego piekła do kwadratu, czyli "piekła na Portelu po elbląsku". Mimo wszystko, warto pacować dla naszego miasta, choćby dla tych dzieci, które odwiedziły nasze studio w nasze ósme urodziny. Dziękuję tą drogą za życzliwość tych, którzy ją odczuwają i dają ją odczuć. A przeprosin - cóż, pewnie próżno czekać. Mam tylko nadzieję, że moi koledzy tego, co wyżej jest, nie czytali.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Juliusz Marek(2002-03-14)
  • Panie Juliuszu! Właśnie dołączył Pan do tego "elbląskiego piekiełka" - poczułem się ochlapany wypowiedzią sygnowaną przez pańskie nazwisko. Zacznijmy do pomówień pod Waszym adresem znajdujących się na portel'u - spokojnie we współpracy z administratorem dojdzie Pan do lokalizacji i tożsamości osób wypisujących owe brednie i proszę wytaczać sprawy o zniesławienie z powództwa cywilnego. Wie Pan doskonale, że nawet wyrok sądu nie zmieni chama - dlatego radzę stosować żelazną maksymę w tego typu dyskusjach "nie ma sensu kopać się z koniem". Wątek istotniejszy i częściej pojawiający się w wypowiedziach to poziom merytoryczny programów i warsztat osób pojawiających się na ekranie. Przyznaje, że należę do osób dość surowo oceniających Wasze 8 letnie dokonania - w żaden sposób nie zdobyliście uznania widowni a cytowane badania wskazujące na dość dużą widownię proszę cytować bez manipulacji. Fakt oglądania Was nie świadczy wszak o dobrych ocenach programu - jakościowe badania uzupełniające słupki z procentami mogłyby dac pełny obraz ocen widzów. Na potwierdzenie przypominam, że o sukcesie tego typu medium świadczą dwie rzeczy: osobowość dziennikarza i jego"transfer" do poważniejszych i większych stacji lub materiał odbijający się echem w innych mediach. W tych dwóch kategoriach nie macie Państwo czym się pochwalić! Sublokalna sieć kablowa ma być miejscem szlifowania obiecujących osób (vide pani Agnieszka Żukowska) a nie przechowalnią na stare lata (bez urazy panie Marku). Śmiem mieć nadzieje, że czasami myśli Pan tymi kategoriami. Słowo ostatnie - ceniony Pan jest przez wiele osób za wiedzę historyczną (jestem w tym gronie!) i szkoda ten swój wypracowany wizerunek psuć. Więcej przemyślanych decyzji i konsekwencji w pracy VECTRY życzę na lata następne. I pozdrawiam
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Ryszard Ochódzki(2002-03-14)
  • "W żaden sposób nie zdobyliście uznania..." itd. To brzmi okrutnie. Jeśli to prawda, to pora kupić 10 ha ziemi (póki jeszcze tania) i ją orać. Słupkami nie manipulujemy, bo wykrślili je fachowcy (Expert Monitor). Uznanie zdobywamy coraz częściej poza naszym miastem (nominacja do Srebrnego Asa, nagroda KONKRET, a ostatnio kontrakt na organizację ogólnopolskiej sieci telewizyjnych programów lokalnych). Wiem, że nie sposób nam się porównywać z pozostałymi telewizjami dostępnymi przez kabel, ale nie sposób też porównać ich i naszego budżetów. To stosunek tysięcy do jednego. Ale to może cieszyć, że na temat większości tych telewizji nie ma tak ożywionej dyskusji, jak na temat naszej Telewizji Elbląskiej (mylonej przez wielu z Vectrą). Chyba więc z tą oglądalnością (a może i z sympatią) nie jest tak źle. A co do sądu, to szkoda na to czasu. Każdego bowiem dnia trzeba walczyć o środki na istnienie.
  • Właśnie trzeba wytłumaczyć wszystkim tutaj zgromadzonym, że Vectra, a Telewizja Elbląska to dwie różne firmy. Chociaż mające ze sobą dużo wspólnego.
Reklama