“Prokuratura w Elblągu oskarżyła 56-letnią Krystynę W. o porwanie wnuka. Matka chłopca twierdzi, że Paweł jest przetrzymywany przez babcię” - napisał Dziennik Elbląski.
“Trzy lata temu 23-letnia Joanna B. zostawiła synka u rodziny ojca dziecka.
- Potem długo nie interesowała się chłopcem – twierdzi babcia 5-letniego dziś Pawła. - Chciałabym zostać matką zastępczą mojego wnuka.
Sąd nie zgodził się jednak na rodzinę zastępczą, ale ograniczył prawa rodzicielskie matki i ojca chłopca. Joanna B. oddała sprawę do sądu.
- Sąd postanowił, że w ciągu 7 dni mamy oddać wnuka. Nie oddałam go, bo tam nie ma warunków dla dziecka – twierdzi Krystyna W.
(...) Matka chłopca twierdzi, że babci chodzi o pieniądze, które mogłaby dostać na dziecko. Innego zdania jest Krystyna Konarczak, dyrektorka Towarzystwa Przyjaciół dzieci w Elblągu. (...) Zdaniem dyrektorki TPD chłopiec powinien być z ojcem.
- Ojciec Pawła założył nową rodzinę, obecna jego żona akceptuje chłopca, mieszkają z babką w jednym mieszkaniu. Matka powinna mieć zgodę na odwiedzanie syna – uważa Krystyna Konarczak”.
- Potem długo nie interesowała się chłopcem – twierdzi babcia 5-letniego dziś Pawła. - Chciałabym zostać matką zastępczą mojego wnuka.
Sąd nie zgodził się jednak na rodzinę zastępczą, ale ograniczył prawa rodzicielskie matki i ojca chłopca. Joanna B. oddała sprawę do sądu.
- Sąd postanowił, że w ciągu 7 dni mamy oddać wnuka. Nie oddałam go, bo tam nie ma warunków dla dziecka – twierdzi Krystyna W.
(...) Matka chłopca twierdzi, że babci chodzi o pieniądze, które mogłaby dostać na dziecko. Innego zdania jest Krystyna Konarczak, dyrektorka Towarzystwa Przyjaciół dzieci w Elblągu. (...) Zdaniem dyrektorki TPD chłopiec powinien być z ojcem.
- Ojciec Pawła założył nową rodzinę, obecna jego żona akceptuje chłopca, mieszkają z babką w jednym mieszkaniu. Matka powinna mieć zgodę na odwiedzanie syna – uważa Krystyna Konarczak”.
przyg. M