„Przez trzy dni na dziedzińcu Galerii EL powstawały żabki, domki, postaci ludzi – takie pomysły mieli uczestnicy III Festiwalu Rzeźby w Śniegu. Grand Prix zdobyła grupa z ASP w Gdańsku” - napisał Głos Elbląga.
„Festiwal odbywa się w Elblągu od trzech lat. Jego pomysłodawcą jest artysta rzeźbiarz Roman Fus.
- Pomysł narodził się po powrocie z zagranicznych festiwali rzeźby w śniegu i lodzie, które odbywały się m.in. w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych – mówi Roman Fus. - Stwierdziłem, że to wspaniała zabawa, do której można by zaprosić elblążan. To również doskonała promocja miasta.
Jaka to wspaniała okazja, można było się przekonać oglądając – w Galerii EL – wystawę zdjęć prezentujących efekty pracy rzeźbiarzy podczas festiwali zagranicznych (uczestniczyli w nich m.in. elbląscy artyści Roman Fus i Waldemar Cichoń) oraz poprzednich edycji Snowfestu w Elblągu. (...)
Śnieżne rzeźby, choć piękne, są niestety nietrwałe. Kilkustopniowe ocieplenie sprawiło, że po pracy ich twórców pozostały kałuże wody. Ale jaka była zabawa..."
Więcej w Głosie Elbląga.
- Pomysł narodził się po powrocie z zagranicznych festiwali rzeźby w śniegu i lodzie, które odbywały się m.in. w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych – mówi Roman Fus. - Stwierdziłem, że to wspaniała zabawa, do której można by zaprosić elblążan. To również doskonała promocja miasta.
Jaka to wspaniała okazja, można było się przekonać oglądając – w Galerii EL – wystawę zdjęć prezentujących efekty pracy rzeźbiarzy podczas festiwali zagranicznych (uczestniczyli w nich m.in. elbląscy artyści Roman Fus i Waldemar Cichoń) oraz poprzednich edycji Snowfestu w Elblągu. (...)
Śnieżne rzeźby, choć piękne, są niestety nietrwałe. Kilkustopniowe ocieplenie sprawiło, że po pracy ich twórców pozostały kałuże wody. Ale jaka była zabawa..."
Więcej w Głosie Elbląga.