Panzerzug,jescze raz tlumaczę,jak krowie na rowie,ze Mierzeja Wislana zostala juz przekopana,wlasnie na wysokosci Mikoszewa i Sobieszewa,skutek tego przekopu jest zbawienny dla Gdanska i okolicy,a ty wciaz uparcie twierdzisz ,ze przekop Wisly to cos innego,jak przekop Mierzei.Ps.Pamietam powodz na Wyspie Nowakowskiej,to kolo Elblaga,gdyby istnial wowczas planowany kanal w Skowronkach,owej powodzi by po prostu nie bylo,wiec nie pieprz glupot,Mierzeja Wislana zaczyna sie od Sopotu,a kończy w Baltijsku.
A co do powodzi, - Czy ten przemądry wniosek ojej nie zaistnieniu nie wynika z wagarów z lekcji fizyki o naczyniach połączonych? Przecież powódź powstała dlatego, że wZatoce Gdańskiej był wysoki stan wody na skutek silnego wielodniowego sztormu który napełnił Bałtyk wodą z Morza Północnego poprzez cieśniny Duńskie. Jak by był przekop bez śluz, to powódź była by tylko szybciej,