"Jeszcze do niedawna paszporty wydawane były w ciągu dwóch tygodni, obecnie trzeba na nie czekać dwukrotnie dłużej" - czytamy w "Dzienniku Elbląskim".
"- W czerwcu mój paszport stracił ważność - opowiada Janusz Borkowski, mieszkaniec Elbląga. - W połowie lipca chciałbym wyjechać za granicę. Tymczasem okazuje się, że nowy paszport mogę otrzymać dopiero za miesiąc.
Jak wyjaśnia Witold Strobel, rzecznik wojewody warmińsko-mazurskiego, kolejki do biura paszportowego w sezonie urlopowym to nic nowego. W tym roku są one dłuższe, bo dodatkowo zmieniły się przepisy.
- Zgodnie z nowym rozporządzeniem dokumenty muszą być składane osobiście, nie można ich, tak jak dotychczas, wysyłać pocztą - mówi Witold Strobel. - Czas oczekiwania wydłużył się do miesiąca, bo dokumenty kierowane do Warszawy. Obowiązuje nowy wzór paszportu. Pod zdjęciem znajduje się miejsce na podpis, który potem jest skanowany, a informacje przekazywane są do centrali w Warszawie".
Jak wyjaśnia Witold Strobel, rzecznik wojewody warmińsko-mazurskiego, kolejki do biura paszportowego w sezonie urlopowym to nic nowego. W tym roku są one dłuższe, bo dodatkowo zmieniły się przepisy.
- Zgodnie z nowym rozporządzeniem dokumenty muszą być składane osobiście, nie można ich, tak jak dotychczas, wysyłać pocztą - mówi Witold Strobel. - Czas oczekiwania wydłużył się do miesiąca, bo dokumenty kierowane do Warszawy. Obowiązuje nowy wzór paszportu. Pod zdjęciem znajduje się miejsce na podpis, który potem jest skanowany, a informacje przekazywane są do centrali w Warszawie".