UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Emil Wąsacz przed Trybunałem Stanu. Chodzi o prywatyzację PZU To pierwsze takie posiedzenie od 9 lat. Trybunał Stanu rozważy, czy wysoki funkcjonariusz państwowy zostanie pociągnięty do odpowiedzialności konstytucyjnej. Chodzi o byłego ministra skarbu państwa w rządzie Jerzego Buzka - Emila Wąsacza, któremu stawiane są zarzuty nieprawidłowości przy prywatyzacjach PZU, Domów Towarowych "Centrum" i Telekomunikacji Polskiej. Dotyczy to lat 1997 - 2000.
  • @ElglągGórą - Pan Dyrektor kupi holownik. O zawsze miał holowniki i pilotaż. Nie wciśniesz się, no chyba że masz komuchów w rodzinie.
  • gazeta. pl tylko ludzie z portel. pl to jeszcze czytają
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    JanJuchnowski(2017-02-25)
  • Dobrze ze płaci za inwestycje tylko Polska. Przynajmniej Makrela nie będzie się wtryniać.
  • a ci z krynicy nadal podskakują Elbląg ma się dostosować do dziury chyba ich pogięło. Przekop i tak będzie.
  • A krynica w odwecie za kanał chce grobli do Elbląga i kolejki linowej do tolkmicka oraz wąskotorowej kolejki do piasków
  • Położenie Cieśniny Piławskiej po krzyżackiej (później książęcej) stronie mierzei było w XVI-XVIII w. przyczyną licznych zatargów pomiędzy Prusakami i Elblągiem, dla którego ten przesmyk był jedynym dogodnym wyjściem na morze. Już wtedy powstały plany przekopania kanału na polskiej części mierzei. Pozwoliłby on radykalnie skrócić drogę do portu elbląskiego i uniezależnić się od łaski książąt pruskich. Dzisiaj wobec identycznych problemów, jakie mamy z żeglugą przez Cieśninę Piławską na skutek opanowania jej w 1945 r. przez Rosję, władze samorządowe gmin nad Zalewem Wiślanym coraz głośniej domagają się realizacji tamtego projektu. Co ciekawe, niedwuznacznie świadczy o tym, że we wczesnym średniowieczu istniała tutaj jedna z naturalnych przerw w mierzei, którą można było przepłynąć z Bałtyku na zalew.
Reklama