UWAGA!

Powiat nie chce pociągu

"Powiat elbląski nie jest zainteresowany przejęciem kolejowej linii nadzalewowej, którą chce odstąpić kolej" - donosi "Dziennik Elbląski".

"Olsztyńska PKP wystąpiła do starostwa elbląskiego z propozycją nieodpłatnego przejęcia majątku kolejowego w ciągu drogi Elbląg - Braniewo.
     - Wprawdzie znowelizowana ustawa o samorządzie powiatowym daje nam możliwość, ale byłby to krok zbyt ryzykowny - przekonywał radnych podczas niedawnej sesji Rady Powiatu Sławomir Jezierski, starosta elbląski. - (...) W sprawie przejęcia kolejowego majątku zwróciliśmy się do marszałka, który jest bardziej predysponowany do administrowania regionalną linią.
     Starosta Jezierski podkreślił, że chociaż ustawa przewiduje dotowanie lokalnych linii z budżetu centralnego, to jednak, zważywszy na niedostatki w państwowej kasie, jest to bardzo niepewne źródło finansowania. W tej sytuacji przejęcie deficytowej trasy kolejowej mogłoby oznaczać kłopoty dla powiatowej kasy. (...)Stanisław Rychlewski dyrektor Zakładu Przewozów Pasażerskich PKP Olsztyn, już podczas ubiegłorocznego spotkania z samorządami walczącymi o utrzymanie linii nadzalewowej mówił, że możliwe są tylko dwa rozwiązania: albo samorządy przejmą odpowiedzialność za jej utrzymanie, albo - po ponad 100 latach - zniknie ona z kolejowych rozkładów jazdy".

Najnowsze artykuły w dziale Prasówka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • A tak "walczyli" o tę kolej...
  • no i bardzo dobrze, przecież są jeszcze rowery (ekologiczne) i pepegi (również ekologiczne)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ekolog(2001-06-21)
  • Potrzeba komunikacji Elblag - rejony na polnoc od niego jest sprawa oczywista. Wiem ile autobusow przejezdza ulica Fromborska szczegolnie po poludniu(PKS,czy linie prywatne).Po co zapychac autobusami i tak juz waska jezdnie.Czestsze polaczenia kolejowe moglyby ja odciazyc.
  • Kolej nadzalewowa, winna być zwrócona właścicielowi... czyli towarzystwom turystycznym Elbląga. Bo to oni ją pobudowali w celach turystycznych.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Andrzej(2001-06-21)
  • KOLEJ NADZALEWOWA - temat morze. Omawialiśmy go i przestawialiśmy go wielokrotnie (grupa elblążan, którzy nigdy nie pozwolą na zamknięcie KOLEII NADZALEWOWEJ), począwszy od władz województwa Trzcińsko-Bagiennego a skończywszy na gminach i ich sołectwach. Wszyscy zawsze kiwali mądrze głowami (poza autentycznymi entuzjastami tejże inicjatywy - gmina Tolkmicko, a w szczególności SUCHACZ). Wielokrotne kontakty z różnej prominiencji władzami (od województwa do powiatu i miasta), pozbawiły nas wszelkich złudzeń co do intencji tych że. Kompletny brak jakiejkolwiek inicjatywy, nie tylko w tym względzie jest bardzo charaktrystyczny dla działań (a właściwie ich braku ) szczególnie w odniesieniu do inicjatyw i posunięć Urzędu Powiatowego. Ludzie te zaniechania i bicie piany są za nasze pieniądze - kiedy to do Was dotrze. BRAK SŁÓW......................................... Dowodem mej oceny niech będzie propozycja, którą przedstawialiśmy wszystkim możliwym, lecz nasze działania pozostały bez echa. KOLEJ NADZALEWOWA 1899 - 2001 Elbląg – Suchacz – Kadyny – Tolkmicko - Frombork – Braniewo Ocena stanu i perspektywy Kolej zamyka kolejne szlaki (linie kolejowe). Na przestrzeni ostatnich pięciu lat PKP w osobie przedstawiciela Dyrekcji Przewozów Osobowych (Olsztyn) wielokrotnie zapowiadała zamkniecie naszej lokalnej perełki i niewątpliwej atrakcji turystycznej, którą umownie będziemy nazywali „KOLEJĄ NADZALEWOWĄ” – (Haffuferbahn – HUB) – inwestycja prywatna towarzystwa akcyjnego Ostdeutchen Eisenbahn Gesellschaft z Królewca – pierwsze prace rozpoczęto w 1897 roku. Głównym powodem upadku zamykanych linii kolejowych jest nierentowność przewozów pasażerskich (teza postawiona przez PKP). Powodem tego jest: · stary technologicznie i eksploatacyjnie tabor kolejowy (parowozy+wagony), · duże zużycie paliwa przez parowozy, · złe logistycznie systemy zatrudnienia obsługi PKP (przerosty zatrudnienia, brak specjalistów), · fatalne rozkłady jazdy, układane bez uwzględnienia lokalnych potrzeb i ich szczegółowej analizy. To tylko szczyt „góry lodowej”, ponieważ PKP boryka się z setkami innych problemów, które niewątpliwie wpływają na kondycję przedsiębiorstwa. Wiele krajów Środkowej Europy (Dania, Czechy, Słowacja, Węgry.....) uporało się z problemem lokalnych przewozów osobowych, tworząc system oparty o autobusy szynowe i przekazywanie małych lokalnych linii kolejowych do eksploatacji i administrowania samorządom. Ta racjonalizacja kosztów i proekologiczne działanie (zastosowanie autobusu szynowego) przyniosło w tych krajach bardzo pozytywne skutki. Innymi słowy to przedsięwzięcie się sprawdziło a potwierdzeniem tego jest fakt, że tego rodzaju system funkcjonuje już sporo lat w wyżej wymienionych krajach i nikt nie chce go zmieniać, a najmniej pasażerowie, którzy z niego korzystają. KOLEJ NADZALEWOWA Dworzec Elbląg Miasto – okres międzywojenny. Biorąc dobry przykład z naszych sąsiadów oraz idei, dzięki której powstała nasza linia kolejowa (linię utworzono w celach turystycznych – maj1899 r) zainicjujmy kampanię na rzecz przejęcia od PKP Kolei Nadzalewowej przez samorządy i powstania Zarządu tejże, który będzie administrował i zarządzał całym przedsięwzięciem. Wszystkim tym koncepcjom może znacząco pomóc nowy akt prawny – ustawa z dnia 8 września 2000r o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa PKP. KOLEJ NADZALEWOWA Dworzec Tolkmicko – okres międzywojenny. FINANSE Ubiegłoroczny budżet państwa zarezerwował kwotę 98 mln złotych na dopłatę dla samorządów przejmujących na swym terenie linie kolejowe i prowadzących zmodyfikowany system przewozów pasażerskich. Samorządowcy w wielu miejscach w kraju wiążą nadzieje z tegorocznym budżetem państwa, w którym przewidziano blisko 300mln zł na dofinansowanie kolejowych przewozów regionalnych. Środkami na dotowanie przewozów regionalnych dysponują również wojewodowie. Trudno określić w sposób liczbowy, na obecnym etapie wielkość i koszt przedsięwzięcia. Wszystko zależy od stopnia wejścia potencjalnego inwestora w temat i jego determinacji w realizacji określonych celów, na obecnym etapie nie mierzalnych. TABOR Autobusy szynowe są wielokrotnie tańsze od zwykłego taboru kolejowego, zarówno przy zakupie jak i podczas eksploatacji. W Polsce jest obecnie dwóch producentów autobusów szynowych: Kolejowe Zakłady Maszyn KOLZAM w Raciborzu oraz ZNTK Poznań S.A. Firmy te oferują wiele form sprzedaży z najkorzystniejszym dla samorządów leasingiem włącznie, oferując dodatkowo jeszcze całodobowy serwis na terenie całej Polski. Ponadto istnieje też możliwość zakupu autobusów szynowych używanych z krajów, w których powszechnie są eksploatowane (Czechy, Dania, Niemcy ................). BIZNES PLAN Niewątpliwie doniosłym zadaniem będzie rozpisanie na nuty wszystkich działań i posunięć, popartych rachunkiem ekonomicznym. Szczególnym punktem tego przedsięwzięcia jest konieczność zatrudniania miejscowej ludności do obsługi i eksploatacji linii kolejowej. Wszystkie przewozy towarowe nadal na tej linii będzie wykonywać PKP (robi to dobrzy i w miarę tanio – konkurencyjne ceny na rynku europejskim. 2 centy za kilometr – o wiele taniej niż inne europejskie koleje). Wokół infrastruktury kolejowej można tworzyć wiele przedsięwzięć turystyczno-rekreacyjnych, uaktywniając miejscową ludność i tworząc nowe atrakcje, przyciągające rzesze turystów z portfelami. Niewątpliwie dużym problemem jest fakt nie uregulowania stanu prawnego na nieruchomościach PKP. Pozytywne nastawienie samorządów lokalnych i ich właściwa i fachowa pomoc w tym względzie, da pozytywne efekty, są na to przykłady z terenu całej Polski. MEMORANDUM MIEJSCOWEGO ABORYGENA. Czas nieubłaganie mija. Niezbyt to wyszukane słowo, ale jak prawdziwie oddaje istotę rzeczy, zwłaszcza w odniesieniu do naszych obecnych realiów dnia codziennego. Przemijanie jest domeną czasu , ale nie koniecznie musi być przyległością śmiertelników, szczególnie to nie postrzeżone, które prowadzi do bylejakości, zaniechań i sprowadza sprawę do marginalnych pokładów sił witalnych człowieka. Jest tyle do zrobienia, aby zaistnieć w świadomości europejskiej, tej średniej, nie najwyższych lotów, tej, która pierwsza pozwoli, w pełni tego słowa znaczeniu, nazwać nas pełnoprawnymi członkami nowej Europy. Obszar, na którym żyjemy – to nasza ojczyzna, miejsce, w którym się urodziliśmy i obecnie egzystujemy, być może jest to także obszar bardzo bliski ludziom innych nacji, którzy stąd także wywodzą swoje korzenie. Ja jako rodowity elblążanin, chciałbym podzielić się kilkoma spostrzeżeniami wynikającymi z potrzeby i konieczności szybkiego działania, które da początek (mam nadzieję) powstaniu inicjatywy zarówno władz lokalnych jak i miejscowej społeczności. Na początek proponuje zająć się niszczejącym mieniem kolei w obrębie Naszej Krainy. PKP ogromny organizm, obecnie bardzo niewydolny, powodujący liczne konflikty i zawirowania w gospodarce naszego kraju. Abnegacja kolei jest ogromna, nie można liczyć na jej udział w jakiejkolwiek inicjatywie regionalnej, nie mówiąc już nic o inicjatywach gminnych lub powiatowych. Zróbmy to sami wyprzedzając wszystkich, których jeszcze można wyprzedzić, zagospodarowując substancję bogatą w gęsta sieć szlaków kolejowych ( niektórych już pozbawionych torowisk) będącą nerwem naszej krainy. Co raz pojawiają się sygnały o zamykaniu lub wręcz całkowitej likwidacji niektórych linii kolejowych. Ostatnio straszy się nas, o zgrozo, zamknięciem linii Nadzalewowej Elbląg-Braniewo. Ten szlak kolejowy powstał głównie, aby eksponować uroki tego miejsca i prawdę powiedziawszy żaden inny środek komunikacji powszechnej nie jest w stanie przejąć tej roli, lub ją zastąpić. Cała Europa dostrzega istotną funkcję społeczno-ekologiczną kolei i w sposób wydatny modernizuje swoje szlaki. Natomiast nasza kolej wycofuje się z niewiadomych przyczyn z przetargu na autobusy szynowe – tani, lekki i szybki tabor do obsługi ruchu lokalnego a rozkład jazdy pociągów kojarzy nam się nierozwiązywalnym zadaniem matematycznym, którego niewykonalność wynika z błędnie przyjętych założeń (nikt nie analizuje potrzeb społecznych i rynku tego rodzaju usług). Nadal kierujemy się źle pojętym „dobrem społecznym”, a w dziedzinie prawa „małą szkodliwością społeczną”. Ten bełkot jest nie do przyjęcia, bo cały czas drepczemy w miejscu a Europa Zachodnia poważnie się zastanawia, czy przyjąć nas do siebie i czy już na to zasłużyliśmy. Z drugiej strony nie ma, co się oszukiwać, EWG w obszarze Polski zainteresowane jest przede wszystkim nowym dużym „rynkiem zbytu”, a nie naszą gospodarką, czy też innymi naszymi domenami. Naszym wielkim potencjałem są piękne tereny i samorządność lokalna – nowy organizm społeczny, który rodzi się w bólach, ale zaczyna już żyć i doskonale funkcjonować, są na to rozliczne przykłady. Proponuję, więc aby zainteresować się majątkiem PKP, który obumiera i niszczeje w sposób katastrofalny. Wszystkich problemów obecnej chwili nie załatwi powszechna motoryzacja i jej rozliczne fetysze, oferowane nam, na co dzień. Kraje, które przeżyły chorobę motoryzacji w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych kładą duży nacisk na komunikację powszechną i starają się stymulować niekontrolowany rozwój kultury kółka z silnikiem. W obszarze majątku kolei i jej działalności można by zaproponować: · Wynajęcie wagonów i stworzenie objazdowych tanich hotelików dostępnych nawet dla kieszeni biednego studenta (standard schronisk młodzieżowych). Każda, nawet mała stacja posiada bocznicę, wodociąg i telefon, a te właśnie media zaspokoją w pełni potrzeby tego rodzaju przedsięwzięcia. · Część wynajętych wagonów można przeznaczyć na wyszynk - tanie smaczne i ze standaryzowane jadłodajnie, które będą stanowiły konkurencję dla sieci nawet MacDonalda. Wagony tego typu mogą stać nie tylko na torowiskach, ale także w eksponowanych miejscach miejscowości na imitacji torów, doskonale wkomponowane w krajobraz (to samo można dokonać ze starymi tramwajami). Dwa momenty są tu najistotniejsze: menu (proste i smaczne), wystrój i zewnętrzny wygląd tego typu wagonu – pełna standaryzacja opracowana przez fachowców. · Przy szlakach kolejowych istnieje dużo niewykorzystanych , niszczejących budynków i zabudowań. PKP nie ma żadnej koncepcji na zagospodarowanie tego mienia, można by się pokusić o szczegółową analizę tego zagadnienia. Ta substancja budowlana może spełniać wielorakie funkcje, warunkowane lokalnymi potrzebami. Podstawową jednak sprawą jest uregulowanie stanu prawnego powyższych nieruchomości, co wiąże się głównie z przeprowadzeniem procesu uwłaszczenia, a ta operacja prawna nie została dokonana powszechnie. Z moich obserwacji wynika, że na terenie Polski Północnej proces uwłaszczenia dokonano w odniesieniu do 50% (podejście optymistyczne) mienia administrowanego przez PKP. · Zagospodarowanie starych szlaków kolejowych, pozbawionych torów, doskonale nadających się na przykład do adaptacji na trasy rowerowe z całą infrastrukturą im towarzyszącą (np. stary szlak kolejowy, pozbawiony torów, łączył kiedyś Elbląg z Ostródą i Iławą) · Bogate gminy lub ich związki mogą się pokusić, wspólnie z lokalnym establishmentem o wykup małych, bardzo atrakcyjnych szlaków kolejowych, tworząc z nich doskonałą ofertę turystyczną. Te i inne przykłady, które można by mnożyć dają niezbite dowody, że niemoc sprawczą można pokonać, przełamując pewne stereotypy , tworząc politykę lokalną, która zapewni nowe miejsca pracy i dochody, tak teraz potrzebne samorządom. . Wojciech Pawlak Mapa połączeń kolejowych Polski Przykłady zagranicznych i krajowych autobusów szynowych. NIEUTULONY W WALCE Z TUMAŃSTWEM _ Aborygen Miejscowy, Wojciech Pawlak
  • i mniej...
Reklama