UWAGA!

Prokurator chce aresztu dla 5 osób w aferze korupcyjnej w Malborku. MON odwołał dowódcę bazy

 Elbląg, Malborski MiG-29
Malborski MiG-29 (fot.WS)

Kolejne dwie osoby przesłuchiwane są jako podejrzane o udział w aferze korupcyjnej w 22. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Malborku. Obecnie podejrzanych jest czterech wojskowych i cztery osoby cywilne. Prokuratura wnioskuje o areszt dla pięciu osób (w tym trójki wojskowych). Tymczasem MON odwołał dowódcę bazy - informuje Gazeta Wyborcza.

Chodzi przede wszystkim o idące w miliony złotych kontrakty na ochronę terenu bazy. Dotyczyły one koszar i lotniska w Malborku, lotniska w Pruszczu Gdańskim oraz jednostki w Lasowicach Malborskich.
      
       W śledztwie użyto podsłuchów
       Według informatora "Gazety" przetargi były fikcją - firma, która je wygrywała, nie posiadała środków, by wywiązać się z powierzonego zadania. Teren był przez lata praktycznie niechroniony, ale pieniądze płacono.
       - Każdy taki kontrakt to rocznie kilka milionów złotych - mówi prok. ppłk Sławomir Schewe, rzecznik prasowy Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. - Wciąż ustalamy szczegóły, dlatego trudno w tej chwili mówić konkretnie, o jaką kwotę chodzi.
      
       Nieoficjalnie mowa jest o 7 mln zł
       Śledztwo jest prowadzone od czerwca br. - użyto m.in. podsłuchów. W środę rano teren malborskiej bazy otoczony został przez blisko 130 żandarmów wojskowych i policjantów. Pięciu prokuratorów wojskowych z Poznania przystąpiło do przesłuchań. Po południu zarzuty postawiono 6 osobom, po godz. 15 zostały one formalnie zatrzymane.
      
       "Nie wykluczamy dalszych zatrzymań"
       Jakie zarzuty usłyszeli podejrzani? Według prokuratorów chodzi o działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, ustawianie przetargów, wyłudzenia oraz niedopełnienie i przekroczenie uprawnień. Ten ostatni zarzut zagrożony jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.
       Jak wyglądał mechanizm przestępstwa? Zdaniem ppłk. Leszka Rusonia, komendanta oddziału Żandarmerii Wojskowej w Gdańsku, dwaj prywatni przedsiębiorcy wręczali pracownikom wojska korzyści majątkowe, dzięki czemu mieli zapewnione zwycięstwo w przetargach. W grę wchodziły też innego rodzaju powiązania: zatrudnianie znajomych wojskowych, udostępnianie firmowych samochodów na prywatne potrzeby.
       - W czwartek przeprowadziliśmy przesłuchania kolejnych dwóch osób, również one usłyszały zarzuty - dodaje ppłk Schewe. - Obecnie w gronie podejrzanych znajduje się czterech wojskowych i cztery osoby cywilne. Nie wykluczamy dalszych zatrzymań. Na razie wnioskujemy o areszt dla pięciu osób, w tym trójki wojskowych, kolejne dwie są objęte dozorem policyjnym.
       Spośród ośmiorga podejrzanych szóstka to pracownicy Wojska Polskiego - dwaj oficerowie, dwaj podoficerowie i dwie osoby cywilne. Zarzuty postawiono także dwóm przedsiębiorcom, którzy mieli ich korumpować.
       W piątek prokuratorzy mają wrócić z Malborka do Poznania, gdzie śledztwo będzie kontynuowane.
      
       Minister odwołał dowódcę bazy
       W związku z ustaleniami prokuratorów wojskowych z Poznania w trybie natychmiastowym odwołano dowódcę 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku - płk dypl. pilota Roberta Dziadczykowskiego. - To decyzja ministra obrony narodowej, pana Tomasza Siemoniaka. - mówi rzecznik prasowy MON, ppłk Jacek Sońta. - Dowódca bazy nie jest wśród podejrzanych, ale osobiście ponosi odpowiedzialność za to co się działo na jego terenie, a wiemy już że źle się działo. Dziadczykowski był dowódcą Bazy w Malborku od lipca 2007 r. To doświadczony pilot myśliwski, który ma na koncie 1550 godz. lotów, głównie na samolotach Mig-21 i Mig-29.
      
      
       źródło: Gazeta Wyborcza

      
      

Najnowsze artykuły w dziale Prasówka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
Reklama