UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • 600 zł za kg. 15 ton bursztynu załatwia sprawę na czysto. .. Dochodzi tylko problem tych niemieckich szkieletów zalegających dno Zalewu Wiślanego. .. PARTIA nie będzie się nimi przejmować dopóki Niemcy nie zapłacą naszej ojczyźnie odszkodowań za II WŚ. .. Co tam ofiary II WŚ. .. MY będziemy tu robić co nam się podoba. .. Zagrożenia powodziowe też PARTII nie zatrzymają. .. W najgorszym wypadku zaliczymy powódź porównywalną z tą z 1945 roku. .. ale jakby co to wina obciąży Tuska. .. a uczciwi podatnicy i obywatele sfinansują program ŻUŁAWY wracają do macierzy. .. Cała Polska osusza Żuławy. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    GłębokaMyśl(2019-12-03)
  • A Niemcy przejmują się szkieletami Polaków i Żydów, Romów i innych na swoich terenach, bo o ile dobrze pamiętam, to na niektórych obozach stoją normalne domy mieszkalne. 15 ton to sam bursztyn, a pojazdy? Sama cysterna Mercedesa jest warta między 300-400 tys. zł bo to unikat zachowany tylko w kilku egzemplarzach na świecie, a jest w dobrym stanie. Do tego opel blizt, wóz dowodzenia Steyr i ciężarówka Renault i już robi sie spora wartość do tego precjoza zatopione i jeszcze zabytki od czasów średniowiecza, a może i wc wcześniejsze. To wartości nieocenione.
  • A gdzie ty masz zagrożenie powodziowe? Jak będą śluzy. Malo tego dzięki nim zagrożenie będzie mniejsze, bo jak woda się spiętrzy to będzie można ją przez śluzę spuścić. A tor wodny bedzie pogłębiany, a nie zarośnięty i zamulony jak teraz, przez co lustro wody sie podnosi. A co do odszkodowań to Niemcy powinni nam je wypłacić, bo zniszczyli nasz kraj i zablii kilka milionów obywateli. Nadal maja nasze dzieła sztuki i zabytki, które zrabowali, co jakiś czas się pojawiają na aukcjach i naszą własnością handlują jak proporcami i odznakami wojskowymi. Po wojnie syn Hansa Franka Niklas twierdził, że jego ojciec miał przy sobie portret młodzieńca Rafeala Santi zrabowany z Polski, sam ten 1 obraz jest warty miedzy 1 a 2 MILIARDY dolarów.
Reklama