"W elbląskiej izbie wytrzeźwień zmarł wczoraj Zenobiusz Sz. z Dzierzgonia. Mężczyzna wcześniej został przebadany przez lekarza, który uznał, że pacjentowi nic nie dolega poza tym, że znajduje się w stanie upojenia alkoholowego" - donosi "Dziennik Elbląski".
"Nieprzytomnego 75-letniego mężczyznę leżącego na chodniku znalazł patrol policyjny w Dzierzgoniu. Zenobiusz Sz. był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat. Lekarz z pogotowia w Sztumie, który przybył na miejsce, uznał, że Zenobiusz Sz. jest pijany i powinien zostać zabrany do izby wytrzeźwień. Przewieziono go do najbliższej izby, która znajduje się w Elblągu. - W izbie w Elblągu podczas wpisywania danych mężczyzna zaczął tracić przytomność - mówi Grażyna Szulewska - Stahn, rzecznik prasowy malborskiej policji. - Mimo natychmiastowej reanimacji Zenobiusz Sz. zmarł.
Bezpośrednią przyczynę jego śmierci wykaże sekcja zwłok, zarządzona przez prokuratora. - Zenobiusz Sz. nadużywał alkoholu. Mieszkał samotnie i utrzymywał się z emerytury - dodaje rzecznik".
Bezpośrednią przyczynę jego śmierci wykaże sekcja zwłok, zarządzona przez prokuratora. - Zenobiusz Sz. nadużywał alkoholu. Mieszkał samotnie i utrzymywał się z emerytury - dodaje rzecznik".