UWAGA!

Zbyt pijany na szpital

"W elbląskiej izbie wytrzeźwień zmarł wczoraj Zenobiusz Sz. z Dzierzgonia. Mężczyzna wcześniej został przebadany przez lekarza, który uznał, że pacjentowi nic nie dolega poza tym, że znajduje się w stanie upojenia alkoholowego" - donosi "Dziennik Elbląski".

"Nieprzytomnego 75-letniego mężczyznę leżącego na chodniku znalazł patrol policyjny w Dzierzgoniu. Zenobiusz Sz. był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat. Lekarz z pogotowia w Sztumie, który przybył na miejsce, uznał, że Zenobiusz Sz. jest pijany i powinien zostać zabrany do izby wytrzeźwień. Przewieziono go do najbliższej izby, która znajduje się w Elblągu. - W izbie w Elblągu podczas wpisywania danych mężczyzna zaczął tracić przytomność - mówi Grażyna Szulewska - Stahn, rzecznik prasowy malborskiej policji. - Mimo natychmiastowej reanimacji Zenobiusz Sz. zmarł.
     Bezpośrednią przyczynę jego śmierci wykaże sekcja zwłok, zarządzona przez prokuratora. - Zenobiusz Sz. nadużywał alkoholu. Mieszkał samotnie i utrzymywał się z emerytury - dodaje rzecznik".

Najnowsze artykuły w dziale Prasówka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • a tego lekarza to ja sam bym zbadal,ale tak bez swiadkow.....cwaniaczek zobaczyl pijana osobe to od razu do izby....czlowieku bedac lekarzem powinienes najpierw zbadac aby pozniej decydowac gdzie sie powinna ta osobe odwiezc....moim zdaniem powinni ukarac "lekarzyka"cwaniaczka.........thx!
  • Dzisiejszej nocy obudziło mnie wycie pijanych nastolatków. Chwilę potem pojawił się radiowóz, z którego wysiadło dwóch policjantów. Jeden wyciągnął swoją policyjną pałkę i wrzeszczał w niebogłosy na chłopców. Oczywiście grzeczne i bogu ducha winne dzieci sprzeczały się z panem policjantem fałszywie zeznając swój zaledwie chwilowy pobyt w tym miejscu. Dyskusja rodzaju "Ale panie władzo my już nie będziemy" - "Wracajcie do domów" trwała około 10 minut po czym chłopcy miast do domów poszli przeszkadzać innym odpoczywającym przed kolejnym dniem pełnym pracy. Niestety leżący na ulicy pijany 75-latek nie ma sił na sprzeczki z policjantami, więc stanowi tak potężne zagrożenie iż miast do szpitala należy odesłać go na izbę wytrzeźwień.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    uczennica(2001-05-15)
  • powiedz mi jak zbadac goscia ktory jest tak nachlany ze nie jest w stanie dmuchnac w alkomat?
  • Z pewnością jest to znacznie prostrze od zawiezienia go na izbę wytrzeźwień oraz wymuszenia na nim zeznań. Acha i jest to znacznie łatwiejsze od podpisania się (nie wy,aga aż tak ogromnej odwagi).
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    uczennica(2001-05-15)
  • a może po prostu zapił się na śmierć - czy za to też ma odpowiadać lekarz?
  • ej ludzie co wy slepi jestescie nie widzicie co robia policja i lekarze.w obu przypadkach jest tak jak sie ma pieniadze ma sie wszystko......a lekarz i tak powinien zbadac a nie od razu kierowac na izbe.....czlowiek, ktory choruje na cukrzyce i dostanie nagle ataku bo zapomni sobie podac insuline, on tez zachowuje sie jak piajny.....wiec o co wam chodzi.....ukarac lekarza!!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    zwykly szary czlowiek!!!(2001-05-15)
Reklama