UWAGA!

33. urodziny piegowatego króla

 Elbląg, Jak urodziny to musi być tort!
Jak urodziny to musi być tort! (fot. WS)

Król Piegus świętował wczoraj (3 czerwca) swoje 33. urodziny. Na festyn, który odbywał się w parku Modrzewie przyjechał na …motocyklu. Był tort i gromkie Sto lat! Były też tradycyjne konkursy, dzieci zbierały piegusy i wymieniały je na nagrody. Było też wiele innych atrakcji. Zobacz fotoreportaż.

Od ponad 30 lat elbląscy harcerze organizują festyn dla najmłodszych z okazji Dnia Dziecka pn. W krainie Króla Piegusa. Każdego roku jest inny temat zabawy.
       - W tym roku Król Piegus zażyczył sobie hobbicką krainę, dlatego ściągaliśmy hobbitów z całego świata – wyjaśniała Ewelina Dżugan z Harcerskiej Służby Informacji. - Jest kilkadziesiąt konkurencji, a także dmuchane zamki, trampolina, ścianka wspinaczkowa, swoje stoiska przygotowały Policja i Straż Pożarna, które od lat z nami współpracują, są również stoiska naszych sponsorów. Dla każdego coś ciekawego.
       Dzieciaki tłoczyły się przy policyjnych radiowozach. Każde chciało zajrzeć do środka, przymierzyć hełm, a dumni rodzice fotografowali swoje pociechy.
       - Patrol Ruchu Drogowego przedstawia pojazd do obsługi zdarzeń drogowych, mamy również sprzęt używany przez policjantów podczas zabezpieczania meczów, czyli hełm, tarczę, pałkę – mówił st. sierż. Maciej Krztoń. - Jest też stoisko prewencyjne, gdzie technik kryminalistyki pobiera odciski palców. Policja zawsze chętnie uczestniczy w festynach dla dzieci - dodał.
       Najbardziej oblegane były jednak krainy hobbickie, w których dzieciaki mogły spróbować swoich sił m.in. w mini zapasach, strzelaniu z łuku, mogły sterować małymi samochodzikami, poskakać w workach czy grać w kręgle.
      

 


       - W każdej konkurencji dziecko wykonuje jakieś zadanie. Jeśli wykona je poprawnie lub też małe dziecko będzie się bardzo, bardzo starało, zdobywa piegusa, czyli walutę obowiązującą w krainie naszego Króla – mówiła Ewelina Dżugan. - Piegusy można wymienić w specjalnym sklepiku na słodycze, zabawki lub piegusowe, piegowate pamiątki.
       Kolejki, kolejki, kolejki. Tak wyglądał festyn w Krainie Króla Piegusa. Dzieciaków mnóstwo, każde chciało spróbować swoich sił w konkurencjach i zdobywać piegusy. Niesłabnącą popularnością cieszyła się …wata cukrowa. Za dwa piegusy można było nabyć ten przesłodki przysmak dużych i małych. I mimo, że w kolejce trzeba było odczekać nawet 20 minut, chętnych nie brakowało.
       Król Piegus obchodził 33. urodziny, ale wyglądał zaskakująco młodo.
       - To tajna tajemnica, której nie mogę wyjawić – mówił z uśmiechem i przechadzał się po swojej krainie ochoczo pozując do zdjęć ze swoimi najmłodszymi gośćmi. Podzielił się z nimi także urodzinowym tortem, który pomógł mu pokroić prezydent Elbląga Grzegorz Nowaczyk. Prezydent przekazał Królowi Piegusowi na jedno popołudnie władzę w mieście.
       Król Piegus miał wielu gości urodzinowych. Na festyn przyszły całe rodziny. Niektórzy kiedyś sami organizowali tę zabawę, wczoraj zaś przyszli ze swoimi dziećmi.
       - Na każdy festyn przychodzi kilka tysięcy osób z Elbląga i okolic – mówiła Ewelina Dżugan. - Przychodzą kolejne pokolenia, przyprowadzają swoje dzieciaki, a i sami przyznają, że do tej pory mają zabawki z Piegusa, stare banknoty piegusowe. Może kiedyś uda nam się zorganizować wystawę zdjęć i pamiątek z poprzednich Piegusów – zastanawiała się harcerka.
      

A

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
Reklama