UWAGA!

Andrzej Lepper: To hańba!

 Elbląg, Andrzej Lepper
Andrzej Lepper

Na karę grzywny w wysokości 21 tysięcy zł oraz zapłatę 8 tysięcy zł kosztów sądowych, Sąd Rejonowy w Elblągu skazał posła Andrzeja Leppera za to, że na rolniczej blokadzie obraził przedstawicieli władz państwowych.

31 stycznia 1999 roku podczas rolniczego wiecu w Nowym Dworze Gdańskim Andrzej Lepper nazwał ówczesny rząd Jerzego Buzka "rządem zdrady narodowej", a kilku jego członków - "bandytami" i "pajacami".
     Do elbląskiego Sądu Rejonowego przybyło dzisiaj kilkudziesięciu sympatyków Samoobrony m.in. z Bartoszyc, Nowego Dworu Gdańskiego i Pasłęka. Byli też posłowie Samoobrony m.in.: Danuta Hojarska, Mieczysław Aszkiełowicz i Adam Ołdakowski.
     - Tylko poseł Lepper mówi prawdę, tylko on broni ludzi najbiedniejszych, przyjechaliśmy aż 100 kilometrów, by bronić tego człowieka! Popieramy go w całej rozciągłości i uważamy, że niesłusznie jest karany - mówili sympatycy Samoobrony.
     Andrzej Lepper przyjechał na ostatnią rozprawę i ogłoszenie wyroku.
     - Jestem niewinny. Czemu ja mam płacić, uzupełniać budżet moimi pieniędzmi, przecież i tak ich nie starczy na służbę zdrowia, wojsko, policję, oświatę! Złodziejom trzeba zabrać! - mówił były wicemarszałek Sejmu RP.
     Pytany o obelżywe wypowiedzi powiedział:
     - Różne są opinie na temat tego, jakie te słowa były i jaki był ich odbiór czy interpretacja. Prawo w ogóle jest dziwne. Jedni interpretują to tak, inni inaczej. Jeżeli sąd w Łodzi za nazwanie rządu "reżimem antypolskim" uniewinnił mnie, a inny sąd chce za to skazać, to coś tu jest nie tak. To, co się dzieje w Polsce, to jedno wielkie bagno. "Umoczeni" są wszyscy politycy. Dlaczego teraz, kiedy z trybuny sejmowej nie pytam, tylko oskarżam, jest cisza w kraju?
     A jak pan skomentuje doniesienia jednej z gazet, że pan rzekomo brał łapówki? - pytali dziennikarze.
     - Nie mając nic na mnie, próbują szukać – mówił Lepper. - Ja powiedziałem, ręce nadstawiam, niech prokurator przychodzi i zamyka mnie za to, że brałem łapówki od ludzi! Proszę bardzo! Ale oni nie mają za co, więc za słowa próbują ukarać...
     Cały, ponad dwuletni proces posła toczył się przy drzwiach zamkniętych. Również mowy końcowe prokuratora i obrońcy zostały utajnione. Taka decyzja sądu wzbudziła wielkie niezadowolenie zwolenników Leppera:
     - Społeczeństwa się boicie, prawdy się boją, za co go sądzą? Sądźcie tych, co miliardy kradną! Złodziei osądźcie! Łajdactwo! Łajdaku jeden z drugim, sam się do sądu podaj! - krzyczeli zwolennicy Samoobrony na sali.
     Prokurator żądał nałożenia na posła grzywny w wysokości 35 tysięcy zł. Obrońca prosił o uniewinnienie. Na ogłoszenie wyroku ponownie przybyli sympatycy Samoobrony.
     - Hańba! - krzyknął Lepper tuż po wysłuchaniu wyroku. Pozostali zaczęli wykrzykiwać słowa w podobnym tonie:
     - Brawo Lepper! Za tobą pójdziemy!
     Zaśpiewali też hymn narodowy. Sędzia kilkakrotnie prosił o ich opuszczenie sali rozpraw. Po kilku minutach wyszli praktycznie wszyscy. Na sali została tylko niewielka garstka dziennikarzy i kilku rolników, by posłuchać uzasadnienia wyroku.
     - Wszyscy mają prawo do wolności słowa, ale czym innym jest krytyka, a czym innym słowny atak na daną osobę - tłumaczył sędzia Piotr Żywicki.
     Kara grzywny - zdaniem sądu - będzie dla posła dostatecznie dolegliwa, ale i możliwa do zapłacenia.
     - To forma finansowego zastraszania pana Leppera - uważa mecenas Róża Żarska - Mój komentarz jest następujący: pierwsze orzeczenia, które były w analogicznych sprawach, i pierwszy okres, który minął, to było hasło: "zamykamy pana Leppera" i grożenie - pozbawieniem wolności, aresztem. Teraz zmieniła się polityka i wytyczne. W moim odczuciu teraz są dolegliwości pieniężne w ten sposób, żeby odczuł, żeby się zastraszył, że jak się nie bał więzienia, to żeby się bał płacenia pieniędzy.
     Żarska, adwokat posła Andrzeja Leppera, zapowiedziała apelację.
J

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Mamy wolnosc slowa, ale ta wolnosc nakalada tez odpowiedzialnosc, za to co sie mowi. Niestey, Lepper to cham i demagog, ktory mowi to co mu slina na jezyk przyniesie, a czesto sa to fantazje albo ordynarne obelgi. Jest to smutny przykald tego jak sie nam ukladaja stosunki spoleczne, i pewnie dlatego wielu ludzi waza, ze nie ma sprawy. Poparcie dla wybrykow Leppera jest reakcja na brak poczucia odpowiedzialnosci i profesjonalizmu w strukturach administracyjnych i politycznych.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    widze carno(2002-02-08)
  • Jak zwykle mamy do czynienia z karaniem osób które chcą ujawnić bagno jakie Nas otacza.Brak możliwości ukarania aferzystów dla przykladu każe się człowieka który jest wyrazicielem większej części biednego społeczeństwa,stłamszonego sponiewieranego.Gdyby ta większość mogła być na mównicy Sejmowej powiedziałaby jeszcze więcej.
  • widze carno za KOMUNY było lepiej!
  • Jak ja chodzilem do szkoly podstawowej w latach 50-tych to co poniedzalek byly apel (acj) e. I wyrosłem na czlowieka.Nie wszyscy widac byli na tych apelacjach i zrozumieli jak gryżć i byc na wolności.
  • Wyglada to na powrot Komuny. Tajnie przy zamknietych drzwiach Sad zajal stanowisko ze przeciwnikow wladzy trzeba uciszyc. Zapada pytanie, czy Lepper to robil dla siebie? Czy tez reprezentuje wiekszosc ludzi, krorzy go wybrali. Napewno prokurator i sedziowie byli wyszkoleni i pracowali w tym zawodzie za Komuny, stad tez ci ludzie nie potrafia zrozumiec co jest wolne slowo w swiecie demokratycznym. Niestety ta generacja prawnikow wyszkolonych za Komuny musi umrzec. Ci ludzie nie zdaja sobie sprawy co wolnosc slowa znaczy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kanadyjski demokrata(2002-02-08)
  • faktycznie , to wielka hańba dla Leppera. Tyle pieniędzy.
  • kandyjski demokrato: uważam że ukarno słusznie, poniewaz tysiące ludzi nie mogło normalnie pracowac. Odszkodowania za spóźnienia w dostawach płaciły firmy transportowe.Ja i inni musialem przez pola dojeżdżać do pracy. Kto mi za to zapłaci. Sprawa jest słuszna, lecz głupio pomyslana i wykonana. Gdyby mnie ktos naubliżał niesłusznie, też bym sie obraził.
  • mowcie co chcecie ale Andrzej to super facet,przynajmniej nie ktyje sie i mowi co mysli,POKOJ Andrzejowi
  • Szanowny autorze wrona: Demokracja nie jest systemem doskonalym. Przy takich demonstracjach ludzie cierpia co w ogole nie maja nic wspolnego z ta demonstracja. Na naszej polkuli ludzie strajkuja i czesto taki strajk, czy tez blokada drogi lub dojazdu do pracy uderza niewinnych i postronnych ludzi. Nie znaczy to jednak, ze tym ludziom odbierzemy prawo demonstracji czy tez wolnosc slowa. Duzo jeszce sie w polsce musicie nauczyc. "Prawdziwa cnota krytyk sie nie boi". Sad nie moze byc instrumentem uciszania przeciwnikow rzadu - to komuna!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    demokrata kanadyjski(2002-02-09)
  • www.rzeczpospolita.pl
  • W Kanadzie jest demokracja, ale takigo chamstwa nie ma.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    demokrata polski(2002-02-09)
  • Nie zapomnijcie, że na P. Leppera głosowało parę milionów ludzi !!!
Reklama