Dzisiaj (6 czerwca) w hali krytego lodowiska przy ulicy Karowej, już po raz szósty, odbyła się Autoriada, czyli turniej dla przedszkolaków i pierwszaków, które poprzez zabawę uczą się podstaw ruchu drogowego. W zmaganiach wzięło udział około 200 dzieci z 14 placówek oświatowych z Elbląga i okolic. Zobacz fotoreportaż.
Na czym polega Autoriada?
- Każda zaproszona placówka przygotowuje stację, w której sama wymyśla konkurencje, a następnie przechodzi przez kolejne stacje, na których na dzieci czekają zupełnie inne zabawy - wyjaśniała Izabela Nowaczyk z WORD w Elblągu, organizatorka turnieju. - Stacje przygotowywane są przez nauczycieli, którzy podczas turnieju mają okazję wymienić się swoimi doświadczeniami i pokazać, jak w ciekawy sposób poruszać z dziećmi temat edukacji komunikacyjnej. Można powiedzieć, że ten turniej jest bankiem pomysłów dla nauczycieli. Zagadnienia z zakresu komunikacyjnego są trudne i dzieci potrzebują tego, żeby pokazać im to w atrakcyjny sposób - dodała. - Autoriada jest turniejem podsumowującym całoroczną pracę według programu komunikacyjnego „Autochodzik”. Dzisiaj dzieci pokazują to czego nauczyły się w ciągu całego roku w ramach właśnie tej edukacji komunikacyjnej. Bawiąc się na poszczególnych stacjach pokazują i rozszerzają swoje umiejętności. Na uczestników czekają różnego rodzaju puzzle, układanki, zagadki czy slalomy. Jest to świetny sposób na naukę, właśnie poprzez zabawę - tłumaczyła organizatorka.
Kto może wziąć udział w turnieju Autoriada?
- Początkowo były to tylko placówki, które zostały zakwalifikowane do programu „Autochodzik” - mówiła Izabela Nowaczyk. - Od kilku lat zapraszamy więcej placówek, wysyłamy zaproszenia do wszystkich szkół i przedszkoli z powiatu elbląskiego. Kto ma ochotę, możliwości i czas wolny, bierze udział w tym turnieju. Stąd też od kilku lat w Autoriadzie uczestniczą między innymi przedszkola specjalne i integracyjne. Chcemy, żeby edukacją komunikacyjną objąć dzieci niepełnosprawne. Na koniec turnieju każde dziecko otrzyma dyplom, a każda placówka wielki wór zabawek ufundowany w tym roku przez WORD.
A jak dzieci widzą ten turniej?
- Na takim turnieju jestem pierwszy raz i bardzo mi się podoba - zapewniała Nadia z Przedszkola nr 26. - Najfajniejsza konkurencja to ta, w której trzeba przyczepić "złą buźkę" do złego obrazka, a "dobrą buźkę" do prawidłowego.
- To jest bardzo fajna zabawa i podoba mi się tutaj wszystko, ale chyba najbardziej konkurencja ze światłami - dodał Alan.
- Każda zaproszona placówka przygotowuje stację, w której sama wymyśla konkurencje, a następnie przechodzi przez kolejne stacje, na których na dzieci czekają zupełnie inne zabawy - wyjaśniała Izabela Nowaczyk z WORD w Elblągu, organizatorka turnieju. - Stacje przygotowywane są przez nauczycieli, którzy podczas turnieju mają okazję wymienić się swoimi doświadczeniami i pokazać, jak w ciekawy sposób poruszać z dziećmi temat edukacji komunikacyjnej. Można powiedzieć, że ten turniej jest bankiem pomysłów dla nauczycieli. Zagadnienia z zakresu komunikacyjnego są trudne i dzieci potrzebują tego, żeby pokazać im to w atrakcyjny sposób - dodała. - Autoriada jest turniejem podsumowującym całoroczną pracę według programu komunikacyjnego „Autochodzik”. Dzisiaj dzieci pokazują to czego nauczyły się w ciągu całego roku w ramach właśnie tej edukacji komunikacyjnej. Bawiąc się na poszczególnych stacjach pokazują i rozszerzają swoje umiejętności. Na uczestników czekają różnego rodzaju puzzle, układanki, zagadki czy slalomy. Jest to świetny sposób na naukę, właśnie poprzez zabawę - tłumaczyła organizatorka.
Kto może wziąć udział w turnieju Autoriada?
- Początkowo były to tylko placówki, które zostały zakwalifikowane do programu „Autochodzik” - mówiła Izabela Nowaczyk. - Od kilku lat zapraszamy więcej placówek, wysyłamy zaproszenia do wszystkich szkół i przedszkoli z powiatu elbląskiego. Kto ma ochotę, możliwości i czas wolny, bierze udział w tym turnieju. Stąd też od kilku lat w Autoriadzie uczestniczą między innymi przedszkola specjalne i integracyjne. Chcemy, żeby edukacją komunikacyjną objąć dzieci niepełnosprawne. Na koniec turnieju każde dziecko otrzyma dyplom, a każda placówka wielki wór zabawek ufundowany w tym roku przez WORD.
A jak dzieci widzą ten turniej?
- Na takim turnieju jestem pierwszy raz i bardzo mi się podoba - zapewniała Nadia z Przedszkola nr 26. - Najfajniejsza konkurencja to ta, w której trzeba przyczepić "złą buźkę" do złego obrazka, a "dobrą buźkę" do prawidłowego.
- To jest bardzo fajna zabawa i podoba mi się tutaj wszystko, ale chyba najbardziej konkurencja ze światłami - dodał Alan.
Agnieszka Pawowicz
