UWAGA!

Brexit okiem elblążan

 Elbląg, Brexit okiem elblążan
(fot. Fotolia)

- Ciężko powiedzieć, co dalej będzie. W sobotę wracam do UK do pracy, właśnie przyjechałem do Elbląga na urlop. Kilku moich znajomych chciało wyjechać na Wyspy w najbliższym czasie i teraz się zastanawiają, czy to ma sens – mówi Jakub, jeden z elblążan pracujących w Wielkiej Brytanii.

Wyniki referendum w Wielkiej Brytanii są szokiem dla całego świata. Notowania giełdowe pikują, kurs funta leci na łeb na szyję, a euro i frank rosną w siłę. Nikt tak naprawdę nie wie, jakie skutki dla Unii Europejskiej i poszczególnych krajów wywoła w perspektywie najbliższych lat dzisiejsze zamieszanie. Wiele mogą na tym stracić Polacy mieszkający na Wyspach, a jest ich obecnie około 800 tysięcy, w tym wielu mieszkańców Elbląga.
       - Ciężko powiedzieć, co dalej będzie. Podczas kampanii referendalnej w mojej firmie niewiele się na ten temat mówiło. A cała kadra kierownicza to Brytyjczycy – mówi Jakub, który pracuje w Yorku, w firmie produkującej odzież. - Od kilku dni jestem w Elblągu na urlopie, wracam na Wyspy w sobotę. Kilku moich znajomych chciało w najbliższym czasie wyjechać do Anglii do pracy i teraz zastanawiają się, czy to ma sens.
       - Nikt w sumie u mnie w pracy się tym wynikiem nie przejmuje. Mówią, że to dopiero za dwa lata coś się zmieni, a do tego czasu może się zmienić rząd i tę decyzję anulować. Taką nadzieję ma wiele osób – relacjonuje Robert, który pracuje w jednej z londyńskich cukierni.
       - Ja się o sobie nie martwię, bo mam zezwolenie na stały pobyt. Moim partnerem jest Anglik, nasz syn ma brytyjskie obywatelstwo – mówi z kolei Alicja, elblążanka mieszkająca w Londynie. - Moje polskie koleżanki bardzo się martwią, nie wiedzą, jakie będą miały prawa. Nikt nie mówił wcześniej, jakie będą przepisy na temat wjazdu do UK. Przypuszczam, że za jakiś czas moi rodzice będą musieli mieć zaproszenie na piśmie ode mnie, by móc tutaj przyjechać. Moi znajomi mają tutaj polskie sklepy i też są zdezorientowani. Wcześniej nie było informacji na temat konsekwencji wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii. Wszyscy jesteśmy w szoku. Naprawdę.
      
       Wielu Czytelników portEl.pl to elblążanie, mieszkający obecnie w Wielkiej Brytanii. Jakie są Wasze opinie na temat wyników referendum? Zapraszamy do dyskusji. 
      

RG

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • To naprawdę dobra wiadomość, cały weekend za brexit będę pił na dniach Elbląga :)
  • Teraz czekamy na ruch Polski, czas wyjść z UE
  • Heeeee, Good Job Anglicy, już Niemcy nie będa Wam mówić co macie robić we własnym kraju !!!!!
  • Anglicy maja wielkie jajka, dobra decyzja
  • Brytole się odważyli - brawo!
  • Mam nadzieję że Polska tez niedługo
  • Nic się nie stało, będzie tak samo, a może i lepiej.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    8
    4
    witek1(2016-06-24)
  • Jedno jest pewne, to początek końca UE. To triumf Rosji, to olbrzymia strata dla Europy, a jedna z większych dla Polski. Wszyscy się martwią o Wilk. Brytanię o jej gospodarkę. Wlk. Brytania wyprzedziła Europę, mentalnie, ekonomicznie i społecznie w rozwoju o kilkanascie lat i nie miała zamiaru czekać. Wlk. Brytania nie zginie, już niedługo możemy się spodziewać międzynarodowej umowy gospodarczej Wlk. Brytanii z USA, to z czym UE nie mogła sobie poradzić przez lata. Wlk. Brytania zdystansowała socjalistyczną część Europy i za to zapłacimy wszyscy! Za 20 lat UE będzie tylko wspomnieniem, a szkoda, tylko jako gospodarka globalna poszczególne kraje mogły się rozwijać, teraz czeka nas powrót do przeszłości!
  • Niech podziękuja Makreli, która na silę ciapatych chciala w Unii osiedlic, a jak nie to kary. Anglicy mieli dość szwabskiego dyktatu i sie nie dziwię. Ciapactwo przyjmij, na leni w Grecji daj, daj i daj.
  • Za pięć lat w Europie będą trzy konkurujące ze sobą organizacje wspólnotowe. 1.Resztki dotychczasowej UE zdominowane przez Niemców i Francuzów, 2.British Union obejmujący UK + państwa skandynawskie + Litwa, Łotwa, Estonia. 3.UPUR Unia Polsko-Ukraińsko-Rumuńska, cechująca się zbrojeniami na miarę Korei Północnej, strefą bezmięsną jak to było całkiem niedawno, ze spalonymi hipermarketami, prawdziwie polskim handlem na polowych łóżkach i wspólnotą przygotowaną na mordowanie tych co akurat do Polski się nie wybierają. Zobaczycie elblongi że tak będzie. Hero (Heronim Zabiełło)
  • Naiwność ludzka nie zna granic, jak z 500+
  • Nic się nie zmieni. Nie ma państwa "Unia Europejska" i nadwanie Unii cech podmiotowych jest idiotyzmem. Wielka Brytania będzie z każdym z państw podpisywać umowy międzynarodowe, dogodne dla siebie. W ich interesie jest rzesza pracujących tam Polaków. Nie zmienią ani systemu wjazdu (dowód osobisty) ani swobodnego przepływu gospodarczego i handlowego. Jedyne co zmienią, to nie będą utrzymywać takich leserów jak m. in. Tusk i cała kilkusettysięczna armia urzędników "państwa unia europejska" a'la Buieńkowska i inne indywidua.
Reklama