UWAGA!

Chodnikowe pogotowie kwiatowe

 Elbląg, W wielu miejscach Elbląga pojawiły się takie widoki
W wielu miejscach Elbląga pojawiły się takie widoki (fot. Anna Dembińska)

Zaradne panie z kwiatkami w wiaderkach pomogą zapominalskim mężczyznom. Stoją we wszystkich strategicznych miejscach Elbląga. W ofercie róże, tulipany i prymulki. Skąd taka zorganizowana akcja?

- Róże cięte długie po dziesięć, krótkie po osiem, tulipany po trzy - pani Regina przedstawia swoją ofertę. - A ile pan sobie życzy?
       Wśród klientów wyraźnie dominuje płeć brzydka. Rano kupowali po kilka, kilkanaście kwiatów - Najpewniej dla koleżanek z pracy – mówi pani Regina.
      
       Najczęściej idą tulipany
       Oferta skromna, ale to pogotowie ostatniej szansy, dla zapominalskich. Dla żon i mam mężczyźni przeważnie kupują w kwiaciarni. Są to wtedy bukiety z przybraniem, jakich panie z wiaderkami nie oferują.
       - Goździki to pan chyba w kwiaciarni dostanie – radzi pani Kasia. - Najczęściej idą tulipany.
       Taki biznes działa jeden dzień, przy okazji najważniejszych świąt. - Na walentynki sprzedaję serduszka, na Dzień Kobiet kwiaty, a na Święto Zmarłych znicze – mówi pani Kasia. - I tak sobie dorabiam.
       Sprzedawcy zapewniają, że mają zgody właścicieli gruntów lub zarządców na handel w danym miejscu. - Urząd Miejski wydał sześć pozwoleń na 10 stanowisk na zajęcie pasa drogowego na działkach należących do miasta – informuje Łukasz Mierzejewski z biura prasowego Urzędu Miejskiego.
       To, czy dana osoba ma zezwolenie, kontroluje Straż Miejska. Dzisiaj do południa kilka osób przyłapano na handlu kwiatami bez pozwolenia.
      
       Zrzuciłyśmy się z koleżankami
       Handlujący przez dzień potrafią zarobić trzysta złotych. Największy obrót jest rano, kiedy mężczyźni idą do pracy. Zdarzają się klienci, którzy kupują kilkanaście kwiatów. Potem sporadycznie ktoś kupi, ale na tyle często, że nie opłaca się zbyt szybko zwijać interesu. Ile handlujący płacą za kwiaty w hurcie? Tajemnica handlowa.
       - Każda z koleżanek dała swoją część i kupiłyśmy kwiaty w hurtowni – zdradza pani Regina.
       A co się dzieje z niesprzedanymi kwiatami? - Będą stały w domu w wazonie.
       - To trudny biznes dla początkującej sprzedawczyni - zdradza pani Kasia. – Dlatego lepiej umówić się w większej grupie z doświadczonymi kwiaciarkami. Kiedy jednej pani handel nie idzie, swoje kwiaty może przewieźć do koleżanki, u której jest większy popyt.
       Swoją pracę zakończą późnym popołudniem. I dopiero wtedy zaczną świętowanie Dnia Kobiet. - Mąż już wcześniej wiedział, żeby kwiatków mi nie dawać – śmieje się pani Kasia. - Nie wiem, co dostanę, bo rano wyszedł do pracy i go jeszcze nie widziałam.
      
Sebastian Malicki

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • w takich dniach Straszacy Wiejscy nie powinni zaczepiać handlujących kwiatami to poniekąd dodaje uroku miastu
  • kupują w Biedrze po 1zł/szt i sprzedają po 3
  • Wlasnie widzialem jak straszak miejski czepil sie kolo biedry do jednej pani , kiedy w koncu rozwiaza to dno miejskie i emerytow wysla tam gdzie ich miejsce cxyli na emeryture a nie robienie posmiewiska
  • Straż miejska to banda wieśniaków i nierobów. To nieudacznicy którzy pracę dostali po znajomości
  • Niezarejestrowana działalność gospodarcza, brak podatku. Straż Miejska musi usuwać takie osoby czy im się to podoba, czy nie.
  • to właśnie w przepisach jest najgorsze, że nie wiadomo komu one służą. Jakieś tam panie dorabiające sobie kilka złotych normalnemu człowiekowi nie przeszkadzają. A jeżeli chodzi o podatki to one i tak na tyle mało zarabiają, że państwo by się wstydziło po te pieniądze łapska wyciągać. .. .
  • Hit artykuł, tylko, że te "Chodnikowe pogotowie kwiatowe" działa już od połowy lat dziewięćdziesiątych. Co to za nowość :)
  • Zgodnie z ustawą skarbową do każdego takiego punktu powinna być kasa fiskalna, jestem ciekawy jak do tego podejdzie urząd skarbowy. przydład jak zarobić i ominąć fiskusa, brawo.
  • witam jestem bardzo zainteresowany ta sprawa i wiem ze skarbówka zarządziła obławę na handlujących kwiatami 8 marca, 20 sprzedających zostało wezwanych na świadka do skarbówki bo jak miał działalność to gdzie kasa fiskalna a ci co nie mieli działalności muszą ja otworzyć zapłacić ZUS za siebie i pracowników oraz podatek pozdrawiam
  • podziwiam i jestem z nimi to przedsiębiorczość od czegos trzeba zacząć elblązanka.
  • Myśleliśmy że już minęły czasy gdzie towar leży na chodniku. STRAGANY albo mandaty, gdzie jest inspekcja handlowa.
  • Nie dasz komuś zarobić na kromkę chleba!!!
Reklama