Też jestem za herbem - to jest prawdziwy znak Elbląga. Na ślimaka i jego przepchnięciem, wydanymi pieniędzmi po prostu spuśćmy zasłonę milczenia i nigdy do tego nie wracajmy. Jego przepchnięcie w śmiesznym internetowym głosowaniu - do tej pory włos się jeży na głowie jak to było zorganizowane. Jestem elblążaninem od urodzenia i od urodzenia towarzyszy mi herb. Nie rozumiem po co zamieniać go na coś innego - podobno nowoczesnego, skoro jego stylistyka jest ponadczasowa? Dużo zależy od nas samych - umieszczajmy herb na samochodach, własnych stronach internetowych, ulotkach, folderach gdzie tylko możemy. Ślimak może jakoś polegnie. I apel do nowego Prezydenta - wróć Pan do herbu Elbląga.