Grupa niemieckich turystów chce odwiedzić wszystkie kraje należące do dawnego ZSRR. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że wycieczkowicze przemierzają Europę... zabytkowymi ciągnikami z przyczepami kempingowymi.
Niemcy przekroczyli polską granicę w miniony czwartek, 18 sierpnia wzbudzając duże zainteresowanie służb granicznych.
- Podróżujący pokazali, że nie istnieją żadne bariery wobec środków transportu – informuje Anna Mauch, pełniąca obowiązki rzecznika prasowego Komendanta Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej. – Nasze emocje wzbudziły widowiskowo wyglądające ciągniki, które pojawiły się w drogowym przejściu granicznym w Grzechotkach. Do ciągników sprzed pięćdziesięciu lat przyłączone były przyczepy kempingowe, w których na czas wycieczki mieszkali podróżni.
Turyści wyruszyli z Niemiec, kierują się na wschód. Do granicy z Polską pokonali ok. 3 tysięcy kilometrów. Oryginalna karawana jedzie dalej.
- Podróżujący pokazali, że nie istnieją żadne bariery wobec środków transportu – informuje Anna Mauch, pełniąca obowiązki rzecznika prasowego Komendanta Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej. – Nasze emocje wzbudziły widowiskowo wyglądające ciągniki, które pojawiły się w drogowym przejściu granicznym w Grzechotkach. Do ciągników sprzed pięćdziesięciu lat przyłączone były przyczepy kempingowe, w których na czas wycieczki mieszkali podróżni.
Turyści wyruszyli z Niemiec, kierują się na wschód. Do granicy z Polską pokonali ok. 3 tysięcy kilometrów. Oryginalna karawana jedzie dalej.
Trzyosobowa grupa pasjonatów na pewno jeszcze nie raz zadziwi mieszkańców odwiedzanych miast i miasteczek. Życzymy im udanej podróży.
OK