UWAGA!

Dzień Kobiet pod znakiem kapelusza

 Elbląg, Starsze i młodsze razem na scenie
Starsze i młodsze razem na scenie (fot. AD)

Jak co roku świętują ten dzień radośnie i kolorowo. No bo kiedy, jak nie teraz? Gdy czasu i dystansu do życia znacznie więcej? - My, kobiety, robimy coś dla kobiet. To takie fajne, wiosenne spotkanie – mówiła Iwona Orężak, dyrektor Uniwersytetu Trzeciego Wieku i Osób Niepełnosprawnych, który Dzień Kobiet świętował już teraz. Zobacz zdjęcia. 

W tym roku impreza z okazji Dnia Kobiet odbyła się pod hasłem "Kapeluszowy zawrót głowy". Na scenie pojawiły się nie tylko panie z Uniwersytetu, ale i młode adeptki fryzjerstwa z Centrum Kształcenia Praktycznego. Jednostka ta współpracuje ze starszymi osobami również na co dzień, mogą one np. skorzystać z usług fryzjerskich.
       - Nasze uczennice uczą się na głowach seniorów, są to usługi darmowe, trzeba się tylko wcześniej umówić – wyjaśniała Magdalena Przygodzka, wicedyrektor CKP.
       - Taka starsza osoba mówi, czego oczekuje i my to robimy. To są bardzo kontaktowe osoby, dużo z nami rozmawiają, interesują się naszą młodością – dodała Klaudia Padalis, która uczy się fryzjerstwa. Dziś (7 marca) brała udział w pokazie kapeluszy, podobnie jak jej koleżanka, Klaudia Smoczyńska, która swoje nakrycie głowy zrobiła sama.
       - Kapelusz kupiłam w lumpeksie za złotówkę, przyszyłam chustę i dodałam kwiaty. Robiłam go przez pół godziny – mówiła.
       Na scenie nie zabrakło również i dojrzałych pań z Uniwersytetu. Jedną z nich była Bronisława Filipowicz, która swoje nakrycie głowy samodzielnie ozdobiła piórkami.
       - Robiłam ten kapelusz przez tydzień. Chciałam się wyróżnić, wyszło pięknie – mówiła z uśmiechem.
       Po prezentacji (pokazano na niej również nakrycia głowy z pracowni modniarskiej) odbył się konkurs na najładniejszy kapelusz (brały w nim udział egzemplarze ozdobione i wykonane samodzielnie), a także występy artystyczne.
       Przy okazji zapytaliśmy panie również o to, czego życzą innym kobietom z okazji ich święta.
       - Życzyłabym szaleństwa, takiego umiarkowanego, ale jednak szaleństwa. Żeby panie trochę się zaktywizowały, żeby zrobiły coś dla siebie, dla przyjaciół i dla bliskich. Żeby wiosną wyszły na spacer i do ludzi – mówiła Iwona Orężak.
       - A ja życzę zdrowia. I tak, jak pani dyrektor powiedziała: to minimum szaleństwa jest wskazane – dodała Magdalena Przygodzka.
       Natomiast Bronisława Filipowicz wszystkim kobietom życzyła zdrowia i dobrego samopoczucia.
       - I spełnienia najskrytszych marzeń, tego życzę zwłaszcza tym starszym – wspomniała. - I żeby panie miały dla siebie więcej czasu.
mw

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama