UWAGA!

Elbląg solidarny

Jutro odbędą się w Elblągu obchody 35. rocznicy wydarzeń Grudnia 1970 roku.

Życie straciło wówczas trzech elblążan: Waldemar Rebinin, Marian Sawicz i Zbyszek Godlewski, który zginął w Gdyni. To on jest bohaterem słynnej „Ballady o Janku Wiśniewskim”.
     Podobnie jak w Trójmieście i Szczecinie, także w Elblągu w grudniu 1970 r. miały miejsce robotnicze wystąpienia. Wzięły w nich udział tysiące osób. Wielu z nich dotknęły później brutalne represje.
     - Elbląg niewątpliwie przyczynił się do późniejszych zmian - mówi Paweł Tkacz historyk i elblążanin. - Przecież gdyby nie rok siedemdziesiąty, nie byłoby roku osiemdziesiątego - świetnie mówi o tym film Wajdy. W „Człowieku z żelaza” jest scena, która pokazuje, że wtedy robotnicy uświadomili sobie wreszcie, że nie należy palić komitetów, ale trzeba zakładać własne. I to jest chyba największy powód do dumy z tamtych wydarzeń.
     Elbląskie obchody rocznicy Grudnia '70 rozpocznie o godz. 10 nabożeństwo w katedrze św. Mikołaja. Następnie uczestnicy uroczystości przejdą pod pomnik Ofiar Grudnia ’70, pod którym delegacje związkowe, przedstawiciele organizacji społecznych i politycy złożą kwiaty. Zostanie też odczytany Apel Poległych. Uroczystość uświetni kompania honorowa garnizonu elbląskiego.
     
SZ

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • i jak co roku to samo!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    xmario(2005-12-17)
  • Xmario antypatrioto!!!
  • Pamiętam też hordy chuliganów rozbijajacych szyby wystawowe przy ulicy hetmańskiej i Pierwszego Maja orazi ludzi rabujących sklepy
  • różne oblicza wolności, wcale nie jesteśmy tacy wzniośli i szlachetni
  • Tak było - syn mojego sąsiada chodził wówczas do zawodówki w Elblagu i dojeżdżał z Milejewa. Przez dwa dni przywoził z Elblaga całe torby szampanów i wina, co przydało się, gdyż zaraz były święta i nowy rok. A jego koleżanka weszła w ortalionie do rozgrabianego sklepu przy 1 Maja, a wyszła w dobrym płaszczu.
  • Waldemar Rebinin zginął w Gdańsku,jeśli dobrze pamiętam.
  • To nie tylko huligani rozgrabiali sklepy ! Także normalni, zwyki ludzie wynosili ze sklepów różne rzeczy. Chodziłem wtedy do szkoły podst. nr 21 przy ul. Powrotnej, przez lata największą obrazą było powiedzenie o rodzicach koleżanek i kolegów np.: "- A Twoja matka w wyniesionym ze sklepu futrze chodziła !". To było bardziej obrażliwe, niż dziś powiedzieć:" twoja matka to k...a!".
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    maciejek(2005-12-18)
Reklama