UWAGA!

Elblążanie ruszyli na Belweder

 Elbląg, Członkowie MKH zainscenizowali wybuch Powstania Listopadowego
Członkowie MKH zainscenizowali wybuch Powstania Listopadowego (fot. Michał Skroboszewski)

Wieczorem, 29 listopada 1830 r. grupa podchorążych zaatakowała Belweder – ówczesną siedzibę namiestnika Królestwa Polskiego. Tak zaczęło się Powstanie Listopadowe. W 188. rocznicę wybuchu powstania uczniowie Międzyszkolnego Koła Historycznego zainscenizowali pierwsze chwile listopadowego zrywu. Zobacz zdjęcia

Wieczorny atak na Belweder w listopadzie 1830 r. miał rozpocząć powstanie, którego celem było uniezależnienie Królestwa Kongresowego od Imperium Rosyjskiego. Przypomnijmy, że rosyjski car miał też tytuł króla polskiego. Atak na Belweder miał skończyć się zamordowaniem wielkiego księcia Konstantego, namiestnika cara w Królestwie Polskim. Cel nie został zrealizowany, wielki książę uciekł z Warszawy. Następnego dnia powstańcy opanowali Warszawę.
       W 188. rocznicę wybuchu powstania, w rolę spiskowców ze sprzysiężenia Piotra Wysockiego wcielili się członkowie Międzyszkolnego Koła Historycznego. Pod gmachem Muzeum Archeologiczno – Historycznego w Elblągu pojawili się spiskowcy Piotr Wysocki i Józef Zaliwski, generał Józef Sowiński, senator Stanisław Potocki oraz wielki książę Konstanty Romanow. Nie mogło zabraknąć słów „Dziś umrzeć lub zwyciężyć potrzeba! Idźmy, a piersi wasze niech będą Termopilami dla wrogów” wypowiedziane przez Piotra Wysockiego, w którego wcielił się jeden z członków Międzyszkolnego Koła Historycznego.
       Pewnego rodzaju atrakcją było też strzelanie z broni czarnoprochowej podczas zainscenizowanego szturmu na warszawski Arsenał.
       - Proch, pakuły i ołowiane kule były ładowane od strony lufy. Wszystko było ładowane osobno. Sam zapłon powodowały dwa krzemienie znajdujące się z tyłu – mówił Piotr Imiołczyk, opiekun Międzyszkolnego Koła Historycznego.
       Powstanie listopadowe szybko przekształciło się w wojnę polsko – rosyjską. W styczniu 1831 r. sejm Królestwa Polskiego pozbawił cara rosyjskiego polskiego tronu. Podczas powstania ówczesny sejm wydał również ustawę, która jako pierwsza zdefiniowała biały i czerwony jako polskie barwy narodowe.
       - Tylko nie ustalono, który kolor ma być u góry, a który na dole – wyjaśniał Piotr Imiołczyk.
       Wydarzenia przy elbląskim muzeum były już kolejną imprezą Międzyszkolnego Koła Historycznego. Członkowie MKH poprzez inscenizacje upamiętniają kolejne wydarzenia z burzliwej historii naszego kraju.
       - To taka żywa lekcja historii – mówią uczestnicy inscenizacji.
      
Sebastian Malicki

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama