UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Karle, to są ludzie, którzy mnie znają. Własną organizację - teraz Ty mówisz o szklanych domach, rozumiem Twoją awersję do całej Twoim zdaniem spaczonej państwowości, pod różnymi postaciami. Jesteś przekonany, że wchłonął mnie system, a Ty się trzymasz z boku....Jak widzisz skończyłem szkołą związaną z z tym czego nie lubisz i nie dostawałem zaliczeń za wkuwanie na blachę. Postanowiłem wejść do środka i na razie jestem. To nie jest mój sposób na kasę, uwierz mi, że znam o wiele lepsze.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    13. Sławomir Moroz(2001-09-06)
  • Z boku? Siły przewodniej narodu? No nie wydaje mi się. Nie zapomnij, że to ty pracujesz dla mnie (biorąc dietę), a nie na odwrót. Wszystkim politykom jakoś trudno to pojąć, że my możemy bez nich żyć. Odwrotnie jest to niemożliwe. Pracujesz po to by spełniać moje potrzeby i zachcianki. Tylko jakoś do tej pory tego nie widać. Słuchaj, myślę, że jak już jesteś w tej partii powinieneś zmienić wzorce. Nie zdjęcia z prezydentem, ale wycieczka do Kołobrzegu do gościa, który był tam przez x lat pierwszym sekretarzem. Jakby wszyscy postępowali jak on - do tej pory nikt złego słowa niepowiedziałby na komunę. Facet, mimo, że u koryta nie ukradł i nie sprzeniewierzył ani złotóweczki. Analogiczna sytuacja ma się do Kościoła. Żeby każdy ksiądz był jak św. Franciszek wszyscy w Polsce byliby komunistycznymi katolikami. Proste. Jednakże jest jak jest. Frustracja. Te wybory pokażą ile jest takich ludzi jak ja. To będzie ten procent, który w ogóle nie pójdzie do wyborów. Bo powiedz kogo tu wybrać kłamcę, złodzieja czy oszołoma. Wybór co prawda wielki, ale każdy dobro obywatela ma głęboko gdzieś.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Z. Karzeł R.(2001-09-06)
  • Do Karła: przede wszystkim chylę czoła przed tak zatwardziałym dyskutantem - to dobrze, że są ludzie, którzy potrafią wywołać takie emocje i taką walkę na (co by tu nie mówić) konkretne argumenty. Chciałbym powiedzieć coś na temat formacji, z której Sławek startuje. Jak już wspomniałem w którymś z postów, zaczynaliśmy razem rozkręcać młodzieżówkę SLD w Elblągu. Wcale nie czuliśmy się jak "komuchy", czy spadkobiercy minionego systemu. Ja rozumiem, że SLD jest kontynuatorką PZPR, ale jaka jest realna alternatywa dla ludzi o poglądach socjaldemokratycznych. Ciężko jest ponosić odpowiedzialność grupową. Sławem i moja skromna osoba, często arykuowaliśmy, że my nie mamy nic do czynienia z minionym systemem, odpowiada nam po prostu ten program i już. Nie raz zresztą mieliśmy spięcia z "betonem" i nie raz słyszeliśmy, że młodzi nie mają co się pchać itd. itp. Krótko mówiąc - ktoś tą "nową" socjaldemokrację w Polsce musi stworzyć, do jasnej Anielki! ;-) Pozdruffki
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Mulder(2001-09-06)
  • Karle, a jednak jest ktoś normalny wśród opluwanych przez Cieibie PRL-owców? To się cieszę, bo już myśłałem, że widzisz tylko jedno.Takich ludzi jak ten człowiek w Kołobrzegu jest więcej, ale o nich gazety nie pisza i TV nie mówi...a szkoda, może miałbyś inną opinię.Świetnie zauważyłeś,tutaj (w SLD) też są ludzie,oprócz Milera,W.DZ-G.,kilkunastu jeszcze innych są tacy którzy zasługiwaliby na Twoją uwagę, może weźmiesz to pod rozwagę w przyszłości.Ludzie skupieni w tej partii są różni-źli i dobrzy (tak, jak wszędzie,na prawicy również)-nie wiem jaki jest %tych pierwszych i pozostałych,ale generalizowanie jest łatwiejsze od zastanowienia się przez chwilę.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    13.Sławomir Moroz(2001-09-06)
  • jeszcze jedno, karle,oprócz tego, że biorę dietę(pracuję na nią) to również pracuję poza RM i płace spore podatki
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    13.SŁawomir Moroz(2001-09-06)
  • Prześledźmy sobie mechanizm wstępowania szarych ludzi do różnych organizacji. Do wyznaniowych przystępują ludzie, którzy obawiają się nieznanego - co będzie po ich śmierci. Do związków zawodowych raczej słabsi i starsi pracownicy, którzy mają (niejednokrotnie płonne) nadzieje, że związki obronią ich przed zwolnieniem z pracy. Do partii politycznych chcą przynależeć ci, którzy dali się omamić, że to ich patriotyczny obowiązek, a ich partia zapewni im dostatek nieporównywalny z członkami innych partii i niepartyjnymi. W każdej organizacji najgroźniejsza dla społeczeństwa jest "góra", bo ideowców i ludzi dobrych jest tam jedynie promil. I tu dochodzimy do SLD gdzie dobrych to już nie ma wcale (góra). Jeżeli podasz Milera jako przykład dobrego ideowca pragnącego dobra Polaków to zmoczę się ze śmiechu. Brudnymi grami politycznymi i wioząc się na błędach prawicy górą jest teraz SLD ( skrót UP na końcu można sobie darować, bo na tych ludzi chorągiewki należy patrzeć tylko z politowaniem i obrzydzeniem). Za cztery lata górą oczywiście będzie jakaś prawica, a SLD ze zmienioną nazwą będzie siedziała cicho z podkulonym ogonem. Szkoda tylko, że w te przedwyborcze świństwa wciągany jest cały naród, a tutaj internauci. Wybory panie Moroz wygrają ci, którzy nie pójdą do wyborów. Będzie nas większość.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Zapluty Karzeł Wborczy(2001-09-07)
  • Eeeee... Miller może i jest ideowiec, ale wydaje mi się, że teraz już mu bardziej chodzi o władzę. Jeśli chodzi o ideowe przesłanki wstępowania do partii to, uwierz mi Karle, ja naprawdę chciałem się w "to" bawić ze względów ideowych - nie miałem na uwadze kasy. Dążeniem do władzy zajmowała się, jak to określasz, "góra". Ale w pewnym momencie przyszło opamiętanie, że to bez sensu, że i tak nic nie zdziałam i dałem sobie spokój. W Polsce jeszcze musi upłynąć kilka lat, żebyśmy wykształcili klasę polityków-ideologów. Pozdruffki
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Mulder(2001-09-07)
  • Panie Sławku, odszukałem i przeczytałem. Pańskie dokonania nie rzuciły mnie na kolana. Dwukierunkowa ulica Trybunalska, Plac Konstytucji bez zmiany nazwy, tego typu działania nie wnoszą wartości dodanej życia miasta, ustawy o kredytach studencki Pan przecież też nie napisał. Nie bardzo chce mi się również wierzyć w Pańską ideowość, bo po pierwsze ma Pan już 27 lat, a po drugie aktywnie uczestnicząc w strukturach SLD nie sposób uniknąć gierek i partyjnego cwaniactwa. Zrobił Pan sobie z tych łamów trybunę wyborczą, to Pańskie prawo, ale mam nadzieję, że większość internautów potrafi "odcedzić" wyborczą retorykę.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Poirytowany(2001-09-07)
  • Panie Karle, rozumiem Pana frustracje, ale może warto pójść na wybory, chociażby po to, aby Pana adwersarz, Pan Moroz, nie był tak pewny swego. Mam nadzieję, że wykarze się Pan obywatelską postawą i odda swój głos na ruch tworzony przez obywateli. Pozdrawiam.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Poirytowany(2001-09-07)
  • Sprostowanie: oczywiście wykaże, a nie wykarze. Przepraszam wszystkich, którym jest bliska polska ortografia.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Poirytowany(2001-09-07)
  • Sprostowanie: oczywiście wykaże, a nie wykarze. Przepraszam wszystkich, którym jest bliska polska ortografia.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Poirytowany(2001-09-07)
  • A może tak przy okazji ktoś w końcu zdefiniuje pojęcie "obywatelskiego obowiązku"? Co to znaczy "obywatelski obowiązek"? Czy tylko obywatele mają obowiązki? A wybrani przez nas 4 lata temu już nie? Na szczęście żyjemy w takim ustroju, gdzie nikt na siłę nie będzie ciągnął do urny. Osobiście też się zastanawiam, czy pójść na wybory, czy lepiej poleżeć przed telewizorem.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Mulder(2001-09-07)
Reklama