UWAGA!

Jedni naśmiecili, wędkarze posprzątali (po naszej publikacji)

 Elbląg, Śmieci zmieściły się w kilku workach
Śmieci zmieściły się w kilku workach (fot. Czytelnik)

Śmieci z Jeleniej Doliny zniknęły. Sprzątnęli je wędkarze, którzy mają pod swoją opieką miejscowe jezioro. - Często sprzątamy w tym miejscu, podobnie na tak zwanej ciepłej wodzie, tam jest jeszcze gorzej – mówi Krzysztof Cegiel, dyrektor elbląskiego biura Polskiego Związku Wędkarskiego.

W środę po południu do naszej redakcji przyszedł pan Ryszard, jeden z elbląskich wędkarzy. - Jak tylko przeczytałem w portEl-u o tym śmietnisku na Jeleniej Dolinie, wsiadłem w samochód, pojechałem na miejsce i posprzątałem wszystko – powiedział nam pan Ryszard, prezentując na dowód wykonane przez siebie zdjęcia.
       Śmieci z Jeleniej Doliny zmieściły się w kilku wielkich workach i jeszcze wczoraj zostały wywiezione. - Bardzo często sprzątamy wokół jeziora, którym się opiekujemy – przyznaje Krzysztof Cegiel, dyrektor elbląskiego biura Polskiego Związku Wędkarskiego. - To smutne, jak można pozostawiać po sobie taki bałagan. Proszę mi wierzyć, że na tak zwanej ciepłej wodzie, gdzie też wiele osób wypoczywa, jest jeszcze gorzej.

  Elbląg, Widok na Jeleniej Dolinie jest już przyjemny dla oka. Pytanie: jak długo?
Widok na Jeleniej Dolinie jest już przyjemny dla oka. Pytanie: jak długo? (fot. Czytelnik)


       Na naszą publikację zareagowało też Nadleśnictwo Elbląg, na którego terenie znajdują się popularne „Smoki”. - Problem Jeleniej Doliny i miejsca wypoczynku Smoki jest nam dobrze znany. Niestety część osób odwiedzających to miejsce z braku szacunku do innych oraz lokalnej przyrody, pozostawia dużo śmieci oraz niszczy elementy małej infrastruktury. Nadleśnictwo Elbląg dwa razy w tygodniu sprząta to miejsce zazwyczaj w poniedziałki i piątki oraz co roku przeprowadzamy remonty urządzeń, czasem współpracując przy tym z podmiotami zewnętrznymi. Tak jak w 2014 roku, kiedy przy wymianie ławeczek i odświeżeniu wiaty wykazała się młodzież ze Środowiskowego Hufca Pracy w Elblągu – napisał do nas Jan Piotrowski, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Elbląg. - Na sprzątanie śmieci w lesie zarządzanym przez Nadleśnictwo Elbląg co roku wydajemy niemałe pieniądze (ok. 80 tys zł/rok) , jednym z głównych miejsc sprzątania śmieci jest miejsce wypoczynku „Smoki”. Po państwa informacji wysłaliśmy również dzisiaj firmę, która na zlecenie nadleśnictwa zawsze sprząta na „Smokach”.
      

RG

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Nic tylko pogratulować postawy. GRATULUJĘ !!
  • Brawo. Pan Ryszard był do tego zobowiązany tak jak każdy z nas. To, że jest wędkarzem i czasem być może korzysta z jeziora nie obligowało go do tego. Jeszcze raz brawo.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    13
    0
    cobytuwpisać(2016-04-14)
  • Ten leśnik coś kręci. Gada że sprzątają w pn i pt a śmieci leżały od przynajmniej miesiąca jak ktoś odwiedza Jelenią w weekend wraz z pojawieniem się wiosny. I o dziwo nie zdążył posprzątać przed wędkarzem. Podejrzewam że leśnicy mają tam obowiązek sprzątać i się z niego nie wywiązują a teraz się głupio tłumaczy bo afera wyszła z bajzlem na Jeleniej i brakiem nadzoru.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    7
    1
    Wróbel.Ćwirek(2016-04-14)
  • Prawda jest taka ze posprzatali po sobie. to fleje nie z tej ziemi. wystarczy spojrzec jak degraduja i zasmiecaja odcinek w okolicy kanalu jagielonskiego i wzdluz calego wału w kier nowakowa. pelno butelek puszek po robalach i innego syfu. dupsko zabiera i… o losie wraca w ten syfek cyklicznie. oczywiscie sa i wedkarze z zasadami ale mi zawsze kojarza sie z niechlujstwem.
  • To proponuję leśniczym zajrzeć w weekendy najlepiej z Policją, Dzięki temu w poniedziałek nie będzie musiał już przyjeżdżać.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    0
    mondryczlek(2016-04-14)
  • Gdyby kazdy kto tam przebywa i robi ognisko, grila posprzatał to co z soba przywiózł to nie było by takiego brudu, kazdy by przyjemnie spedził wekend i z czystym sumieniem wrócił do domu, ale by było fajnie
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    0
    abcder(2016-04-14)
  • Gorszych flejtuchów niż wędkarze nie ma. Wszędzie tylko pudełka po robakach i opakowania po zanętach. Siara ponowie wędkarze, bo jesteście patologią zaśmiecającą brzegi rzek i jezior.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    7
    5
    Traszka(2016-04-14)
  • Wedkarze to wyjątkowe brudasy często chodzę nad Fiszewkę widzę co pozostawiają wędkarze w głowie się nie mieści każde stanowisko po wedkującym to jeden wielki smietnik butelki papiery puszki po robalach różne świństwo myślę ze dobrze ktos tu napisał posprzątał po sobie
  • No, Traszka nie tak mocno. Bo boli. Nie wszyscy wędkarze, to brudasy i flejtuchy. Ja mogę ryby nie przywieź z nad wody, ale swoje śmieci zawsze. Niestety, ale wystarczająco dużo jest tych, co opinię nam psują. Nigdy nie zostawiam nad wodą czegoś, co mogłoby świadczyć, że byłem na tym miejscu. Jestem zbyt stary Indianer i zasadę pozostawienia po sobie porządku, stosuję również w lesie. Czego i innym życzę.
  • fajnie by było złapać pod koniec dnia jakiegoś brudasa i wlepić mu 1/80 kosztów rocznego porządkowania terenu. Gdyby jeszcze było możliwe przyprawić mu rogi. .. .. przecież to Jelenia Dolina!
  • Z tym sprzątaniem przez Nadleśnictwo dwa razy w tygodniu, to myślę, że wątpię.
  • Bravo Ty :)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    okoniowaty(2016-04-14)
Reklama