UWAGA!

Kawa na ławę

Politycy złożyli oświadczenia majątkowe. Możemy się z nich dowiedzieć, ile nasi parlamentarzyści zgromadzili oszczędności, czy maja długi, jak mieszkają i czym jeżdżą.

Elbląski poseł SLD-UP Witold Gintowt-Dziewałtowski jeździ Fiatem Marea z 1998 roku. Jest współwłaścicielem mieszkania o powierzchni 83,1 metra kw. o wartości około 150 tys. zł, mieszkania o powierzchni 57,45 m kw. z piwnicą o wartości 90 tys. zł oraz garażu (około 10 tys. zł). Zgromadził około 90 tys. zł w walucie polskiej i 210 dolarów. Nie posiada papierów wartościowych ani udziałów w żadnej spółce. Nie prowadzi też działalności gospodarczej. Nie ma zobowiązań finansowych o wartości przekraczającej 10 tys. zł.
     
     Skromnie, ale nie biednie
     Jerzy Müller z Unii Pracy zgromadził oszczędności w wysokości 9 tys. zł. Jest właścicielem domu o powierzchni 70 m kw (o deklarowanej wartości 50 tys. zł otrzymanym jako darowiznę), mieszkania 94,7 m kw. o wartości 75 tys. zł (forma własności: spółdzielcze własnościowe) i garażu (działkę pod jego budowę zakupił od gminy Elbląg w drodze przetargu 7 maja 1997 roku, kiedy był wiceprezydentem miasta). Włada jako użytkownik wieczysty działką o powierzchni 326 m kw. Nie jest członkiem rady nadzorczej żadnej firmy, nie posiada udziałów w jakiejkolwiek spółce. Jeździ Toyotą Corollą z 1998 roku. Nie ma zobowiązań finansowych o wartości większej niż 10 tys. zł.
     
     Kredyt goni kredyt
     Poseł Samoobrony i rolnik spod Bartoszyc Adam Ołdakowski nie ma żadnych oszczędności tak w polskiej, jak i obcej walucie. Ma za to gospodarstwo rolne o wartości 234 tys. zł na które składają się: dom o powierzchni 170 m kw (wartość 15 tys. zł), 28 ha własnej ziemi, dzierżawione 628 ha gruntów. Nie posiada akcji i udziałów w spółkach, ale jest właścicielem zakładu usług rolnych (przychód w roku ubiegłym – ponad 174 tys. zł, dochód – ponad 13 tys. zł).
     Jest właścicielem dwóch kombajnów, czterech ciągników i koparko-spycharki. Jeździ Peugeotem 406 z 1996 roku i terenowo-osobowym Oplem Monterey z 1996 roku. Ma najdłuższą listę długów ze wszystkich posłów naszego okręgu: kredyt w banku na zakup kombajnu (627 tys. zł), innego kombajnu (106 tys. zł), ciągnika (50 tys. zł). Inne kredyty w następujących wysokościach: 307 tys zł, 176 tys zł, 45 tys. i 250 tys. (trzy ostatnie to kredyty inwestycyjne).
     
     Rolnik i burmistrz w jednym
     Poseł Platformy Obywatelskiej Stanisław Gorczyca z Miłomłyna nie zadeklarował żadnych oszczędności. Jest właścicielem domu o powierzchni 150 m kw. (o wartości 300 tys. zł), połówki domu o powierzchni 120 m kw. (o wartości 120 tys. zł). Uprawia zboża na własnych gruntach (11,85 ha). Jest także właścicielem działki rekreacyjnej o wartości 20 tys. zł (0,18 ha). Do 17 października br. zasiadał w radzie nadzorczej spółki „Petro-Młyn” z Miłomłyna, z tytułu czego osiągnął w ubiegłym roku dochody w wysokości 16.843 zł. Jest burmistrzem w Urzędzie Miasta w Miłomłynie, gdzie w ubiegłym roku zarobił 70 tys. zł. Jeżdzie Volkswagenem Passatem z 1998 roku i osobowym Suzuki z 1992 roku. Spłaca zaciągnięty w banku kredyt na 20 tys. zł.
     
     Z powiatu da się wyżyć
     Mieszkający w Ostródzie Jan Antochowski, starosta powiatu i poseł SLD-UP odłożył tylko 391 marek niemieckich. Jest współwłaścicielem domu w Ostródzie o powierzchni 240 m kw. o wartości 400 tys. zł. Posiada także z żoną domek letniskowy (120 m kw. – 200 tys. zł) i 1/3 budynku mieszkalnego (otrzymany w spadku – wartość 50 tys. zł). Jako starosta zarobił w ubiegłym roku ponad 118 tys. zł, a do września w tym roku blisko 90 tys. zł. Jeździ samochodem Audi 80 z 1991 roku (o wartości 12 tys. zł). Na budowę domu w mieszkalnego w Wałdowie zaciągnął kredyt w wysokości (na dzień 5 października) 231.424 zł.
     
     Nie taka szkoła straszna, jak ją malują
     Zatrudniona w Szkole Podstawowej nr 14 w Olsztynie posłana SLD-UP Danuta Ciborowska ma oszczędności w wysokości 10 tys. zł. Posiada 54-metrowe mieszkanie o wartości 150 tys. zł i garaż (15 tys. zł). Jeździ Toyotą Corollą z lipca 2000 roku. W banku zaciągnęła kredyt w wysokości 43.700 zł.
     
     Nie dotarliśmy do danych na temat posła PSL Stanisława Żelichowskiego i posła SLD-UP Andrzeja Umińskiego. Zaraz po opublikowaniu ich oświadczeń na internetowych stronach Sejmu RP dołączymy informację do tekstu.
M

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • ciekawe kto jej udzielil tak wysokiego kredytu ?!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    starający się o kpodszywaczt(2001-11-20)
  • Panie pośle Muller , bardzo chętnie kupię od Pana mieszkanie 95-cio metrowe za 75tys.\ coś Pan przesadził w ukrywaniu wartości swojego majątku\.Dlaczego mieszkaniePani poseł zOlsztyna jest o połowę mniejsze ale dwa razy droższe???
Reklama