Nietypowo Międzynarodowy Dzień Ziemi uczcili elbląscy uczniowie - postanowili złożyć łańcuch z plastikowych nakrętek od butelek. Dzisiaj (27 kwietnia) w Hali Widowiskowo-Sportowej zaprezentowali łańcuch o długości – bagatela – około 2,3 km. Czy to będzie rekord Polski? Zobacz zdjęcia.
Dzień Ziemi (przypadający na czas równonocy wiosennej 22 kwietnia) to okazja, aby przypomnieć sobie o ekologicznych działaniach, które mogą chociaż trochę zmniejszyć zanieczyszczenie środowiska naturalnego. Święto tokojarzy się z kategorycznymi nakazami (segreguj śmieci, oszczędzaj wodę) lub zakazami. Uczniowie elbląskich szkół pokazali, że można świętować inaczej. Zadanie wydawał się proste: stworzyć jak najdłuższy łańcuch z plastikowych nakrętek od butelek Odstęp pomiędzy nakrętkami może wynosić maksymalnie 2 mm. Na metr łańcucha potrzebne jest ok. 100 nakrętek.
Od kilku dni w szkołach i domach uczniów trwała produkcja. Każdy korek trzeba było przewiercić i nawlec na żyłkę wędkarską. - Było przy tym mnóstwo zabawy i śmiechu. A przy okazji mogłem namówić mamę na niezdrowe napoje, bo przecież korki są potrzebne – śmiał się Piotr z jednej z elbląskich szkół podstawowych.
- Korki zbieramy cały rok. Zebrałam tak ok. trzystu. Myślałam, że tata zawału dostanie, jak mu powiedziałam, że ma je wszystkie przewiercić – mówiła Kasia z gimnazjum.
Dziś poszczególne szkoły pochwaliły się swoimi dziełami. Długości łańcuchów były różne: od kilkumetrowych po takie, które mierzyły ponad sto metrów. Najdłuższy liczył ponad 400 metrów. Wszystkie złączono w jeden, który ma ok. 2,3 km długości. Teraz organizatorzy prześlą dokumentację bicia rekordu Polski do krajowego biura, które zweryfikuje próbę. Dopiero wtedy dowiemy się, czy elbląski rekord został uznany.
Od kilku dni w szkołach i domach uczniów trwała produkcja. Każdy korek trzeba było przewiercić i nawlec na żyłkę wędkarską. - Było przy tym mnóstwo zabawy i śmiechu. A przy okazji mogłem namówić mamę na niezdrowe napoje, bo przecież korki są potrzebne – śmiał się Piotr z jednej z elbląskich szkół podstawowych.
- Korki zbieramy cały rok. Zebrałam tak ok. trzystu. Myślałam, że tata zawału dostanie, jak mu powiedziałam, że ma je wszystkie przewiercić – mówiła Kasia z gimnazjum.
Dziś poszczególne szkoły pochwaliły się swoimi dziełami. Długości łańcuchów były różne: od kilkumetrowych po takie, które mierzyły ponad sto metrów. Najdłuższy liczył ponad 400 metrów. Wszystkie złączono w jeden, który ma ok. 2,3 km długości. Teraz organizatorzy prześlą dokumentację bicia rekordu Polski do krajowego biura, które zweryfikuje próbę. Dopiero wtedy dowiemy się, czy elbląski rekord został uznany.
Sebastian Malicki
