UWAGA!

Kozy znalazły nowy dom

 Elbląg, Kozy znalazły nowy dom
fot. nadesłana

Dwie kozy przetrzymywane w niewłaściwych warunkach zmieniły właściciela i dzięki temu poprawią się warunki ich bytowania. Właściciel zrzekł się zwierząt, które trafiły do Fundacji Końskie Zdrowie, gdzie czeka je znacznie lepszy los.

Udało się to w ubiegłym tygodniu dzięki wspólnej akcji powiatowego lekarza weterynarii, urzędników Referatu Ochrony Środowiska UM, patrolu policji i straży miejskiej, Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami oraz fundacji Końskie Zdrowie.
       Zwierzęta nie były bite czy wygłodzone, jednak trzymane na krótkiej uwięzi na zabałaganionym podwórku, samodzielnie próbowały poszukiwać pożywienia, np. objadając korę z drzew. Pierwsze sygnały o tym, co dzieje się na jednym z elbląskich podwórek ze zwierzętami, mieszkańcy i pracownicy Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami przekazali powiatowemu lekarzowi weterynarii. Ten wspólnie ze strażą miejską sprawdził i potwierdził warunki, w jakich przetrzymywane są zwierzęta.
       Kolejna wizyta u właściciela miała już bardziej konkretny charakter. Został on powiadomiony, że w trybie obowiązującej ustawy o ochronie zwierząt i jej niedawnej nowelizacji (art. 7), niewłaściwie przetrzymywane czy hodowane zwierzęta mogą zostać mu odebrane, a koszty transportu zwierząt, ich utrzymania i opieki weterynaryjnej będzie musiał ponieść właściciel. Ostatecznie sprawa została załatwiona polubownie. Właściciel zrzekł się zwierząt, które trafiły do fundacji Końskie Zdrowie, gdzie czeka je znacznie lepszy los.
       Osoby, które chcą wesprzeć fundację i pomóc w utrzymaniu kóz mogą przekazać suchy chleb, buraki, marchew, jabłka, a także zboża, siano i słomę, które to produkty stanowią podstawową dietę zwierząt.
       Kontakt: Fundacja “Końskie Zdrowie”, Elbląg ul. Okólnik 4, tel. 55 233 77 28.
      
Łukasz Mierzejewski, biuro prasowe Urzędu Miejskiego w Elblągu

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • No i bardzo pięknie!!!
  • Rece mi opadaja! :-( "Zwierzęta nie były bite czy wygłodzone, jednak trzymane na krótkiej uwięzi na zabałaganionym podwórku, samodzielnie próbowały poszukiwać pożywienia, np. objadając korę z drzew" to w koncu byly glodzone !!!!! Wlasciciela tak na smycze wziac w to wysypisko smieci na krotki, ciezki, ketalowy, zimny lancuch !
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    kociamama(2017-11-14)
  • Zwierzęta nie były bite czy wygłodzone a samodzielnie próbowały poszukiwać pożywienia, np. objadając korę z drzew. ????? gdyby mialy jedzenie nie szukalyby go samodzielnie
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    kociamamcia(2017-11-14)
  • tyle okien w blokach, tyle samo zapewne ludzi gapiacych sie na te bezradne kozy a mimo wszystko kazdy siedzi jak mysz pod miotla to sa wlasnie ludzie XXI wieku !
  • No własnie bezradnie nikt nie siedział bezradny i takie efekty, sprawa zglaszana była na początku wakcji .... wielokrotnie.... tam są jeszcze koty do adopcji...
Reklama