Mam prywatna firme. Jak mam poswiecic nie wiem ile czasu na danie ogloszenia, rozmowy z potencjalnymi pracownikami, weryfikacje ich wiedzy (co drugi klamie w CV), a pozniej miec problem z kims, komu sie po prostu pracowac nie chce, albo jak wezmie wyplate to przez 3 dni do pracy nie przychodzi bo kase przepija, to wole zatrudnic znajomego albo kogos z rodziny. Albo osoby polecone przez pracownikow. Przynajmniej wiem, co to za ludzie i czy sie do roboty nadaja. To zadne kumoterstwo, tylko prosty rachunek ekonomiczny.