Uzupełniające wybory do Senatu RP są sprawdzianem dla władzy samorządowej - jej postawy i obietnic danych w wyborach samorządowych. Jedną z tych obietnic było przyrzeczenie równego traktowania wszystkich mieszkańców naszego miasta. W mojej ocenie zachowanie Pana Prezydenta Elbląga, polegająca na publicznym popieraniu jednego z kandydatów (z jedynie słusznego środowiska), z pominięciem pozostałych kandydatów, także elblążan, jest niedopuszczalne.
To przykład nieetycznego zachowania, ukazującego zakłamanie osób reprezentujących nas wszystkich, a nie tylko jednostki.
Art. 32 ust 1 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej stwierdza, iż:
„Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne”.
Na przykładzie ogłoszeń Prezydenta Elbląga pojawiających się w gazetach stwierdzam, iż złamał Pan swoje obietnice wyborcze, a może nawet naruszył przywołany powyżej przepis Konstytucji.
Prezydent Elbląga powinien sprawować swoją funkcję w sposób godny, który pozwoli na zachowanie powagi urzędu i będzie świadczył o reprezentowaniu wszystkich środowisk i nie dyskryminowaniu nikogo z mieszkańców Elbląga.
Organ władzy samorządowej nie powinien być stroną popierającą któregoś z kandydatów w wyborach uzupełniających do Senatu RP.
Umieszczanie insygniów władzy wykonawczej naszego miasta w prywatnych ogłoszeniach wyborczych jest złamaniem tych zasad i jako takie powinno być ostro napiętnowane.
Art. 32 ust 1 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej stwierdza, iż:
„Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne”.
Na przykładzie ogłoszeń Prezydenta Elbląga pojawiających się w gazetach stwierdzam, iż złamał Pan swoje obietnice wyborcze, a może nawet naruszył przywołany powyżej przepis Konstytucji.
Prezydent Elbląga powinien sprawować swoją funkcję w sposób godny, który pozwoli na zachowanie powagi urzędu i będzie świadczył o reprezentowaniu wszystkich środowisk i nie dyskryminowaniu nikogo z mieszkańców Elbląga.
Organ władzy samorządowej nie powinien być stroną popierającą któregoś z kandydatów w wyborach uzupełniających do Senatu RP.
Umieszczanie insygniów władzy wykonawczej naszego miasta w prywatnych ogłoszeniach wyborczych jest złamaniem tych zasad i jako takie powinno być ostro napiętnowane.
-------------------- Tekst sponsorowany ----------------------
Lech Kraśniański, elblążanin